Reklama

Franciszek

Papież: nośmy w sercu osoby, które idą z nami przez życie

O wdzięczności i potrzebie prośby o przebaczenie w stosunku do osób, które idą z nami przez życie mówił Franciszek w homilii wygłoszonej w Domu św. Marty.

[ TEMATY ]

wdzięczność

przebaczenie

papież Franciszek

bliscy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Punktem wyjścia było pożegnanie odchodzącej na emeryturę Patrycji. Przez 40 lat pracowała w domu, gdzie mieszka Papież.

Franciszek mówił o wielkiej rodzinie, którą tworzą osoby pracujące w Domu św. Marty, z wielkim poświęceniem służąc innym. Wiele twarzy, uśmiechów, pozdrowień - to ziarna, które padają w serca każdego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pan chce, abyśmy tworzyli lud, nie byli sami - „Dziś dobrze zrobi wszystkim nam, którzy tutaj mieszkamy, jeśli pomyślimy o tej rodzinie, która nam towarzyszy, a wszystkim wam, którzy tutaj nie mieszkacie, jeśli pomyślicie o tak wielu ludziach, którzy są z wami na waszej drodze życia: bliscy, przyjaciele, koledzy w pracy, na studiach... – mówił Ojciec Święty - Nie jesteśmy sami. Pan chce, abyśmy tworzyli lud, abyśmy byli razem. Nie chce, abyśmy byli egoistami, bo egoizm jest grzechem.“

Franciszek przypomniał ogromne oddanie tak wielu osób, które widać chociażby w chwilach opieki nad tymi, którzy zachorowali. Za tym kryje się konkretne imię, historia, obecność, która pozostawiła wyraźny ślad. Do tej wielkiej rodziny należą także i ci, którzy już odeszli do Domu Ojca.

Podziel się cytatem

Życie niesie ze sobą wiele dobra, ale także i problemów - „Dziś dobrze zrobi wszystkim nam, jeśli w duchu wdzięczności, także i Bogu, pomyślimy o ludziach, którzy nam towarzyszą w życiu. Dziękuję Ci Panie, że nie pozostawiłeś nas samych – podkreślił Ojciec Święty. - To prawda, zawsze są jakieś problemy, a tam, gdzie są ludzie, jest jakaś gadanina. Także i tutaj, wewnątrz naszego domu. Tu się modlimy i tu rodzą się plotki, obie te rzeczy. A czasami także grzeszy się przeciw miłości.“

Franciszek zaznaczył, że w prawdziwej rodzinie grzeszy się, traci się cierpliwość, a potem prosi się o przebaczenie. „Ja chciałbym podziękować za cierpliwość osób, które nam towarzyszą – podkreślił Papież – i prosić o przebaczenie za nasze braki”.

Dzień wdzięczności i prośby o przebaczenie - „Dziś jest dzień, aby każdy z nas z serca dziękował i aby prosił o przebaczenie osoby, które w życiu nam towarzyszą, czy to tylko przez jakiś moment, czy też przez cały czas – zachęcał Ojciec Święty. - Pragnę więc wykorzystać to pożegnanie Patrycji, aby powrócić pamięcią do przeszłości, dziękując i prosząc o przebaczenie osobom, które są z nami. Niech każdy z nas zrobi to w stosunku do osób, które mu towarzyszą. A tym, którzy tu pracują, wielkie, wielkie, wielkie podziękowanie. I tobie, Patrycjo, która rozpoczynasz drugą część swego życia, kolejnych 40 lat.“

2020-02-14 20:41

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Dziedzic w Poroninie: przebaczyłem swoim oprawcom

[ TEMATY ]

kapłan

przebaczenie

KEP.pl

Uwolniony z rąk rebeliantów w Republice Środkowoafrykańskiej ks. Mateusz Dziedzic był gościem 11 stycznia parafii podhalańskiej w Poroninie, gdzie opowiadał o kulisach swojego zatrzymania. – Już dawno przebaczyłem swoim oprawcom. Jeszcze bardziej wierzę w siłę modlitwy – mówił misjonarz pochodzący z diecezji tarnowskiej.

Ks. Mateusz Dziedzic głosił kazania na wszystkich Mszach św. w podhalańskiej parafii w Poroninie. Przewodniczył liturgii o godz. 11. Mówił o kulisach swojego porwania, a potem uwolnienia. – Zawsze wierzyłem w dar modlitwy, ale po moim ostatnim doświadczeniu wiem, że Bóg zawsze nas słucha. W moim przypadku dokonał tak wielu cudów – mówił misjonarz.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Płacząca

[ TEMATY ]

#NiezbędnikMaryjny

La Salette

Adobe Stock

Jest rok 1846. Francja przechodzi poważny kryzys, epokę fermentu i zmian społecznych. Kraj przeżywa najpierw rewolucję, czasy napoleońskie, wreszcie lata nędzy. Rodzi się moda na racjonalizm i krytykę Kościoła. W wielu miejscach z wolna zanika wiara.

Nawet najzdrowsze zdawałoby się środowiska – wsie – tracą swą tożsamość i wyrzekają się swoich tradycji. W Corps ludzie żyją tak, jakby Boga nie było. Tam właśnie mieszkała Melania Calvat (lub Mathieu). W 1846 r. miała czternaście lat. Tam żył też jedenastoletni Maksymin Giraud. Choć oboje mieszkali w tej samej parafii, La Salette, pierwszy raz spotkali się dopiero na dwa dni przed objawieniem się Matki Najświętszej. Nic dziwnego, byli tak różni, że nawet gdyby się gdzieś zobaczyli, nie zauważyliby swojej obecności.
CZYTAJ DALEJ

Umorzono postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu prezes Manowskiej!

2025-09-18 20:45

pl.wikipedia.org

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję