Reklama

Człowiek uniwersytetu

Prof. Jan Czerkawski, wybitny specjalista w zakresie historii filozofii, wspaniały wykładowca, mistrz wielu pokoleń historyków filozofii, człowiek szlachetny, oddany bez reszty nauce, uniwersytetowi i młodzieży akademickiej, zmarł 11 stycznia. 20 stycznia rodzina, przyjaciele i społeczność akademicka KUL-u żegnała go podczas Mszy św. pogrzebowej, której przewodniczył abp Józef Życiński.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek prawy, dbający o prawdę w życiu naukowym i codziennym, oddany uniwersytetowi - tak najkrócej można scharakteryzować osobę Profesora. Podobnie w pożegnalnej homilii wypowiadał się ks. prof. Edward Zieliński z katedry historii Filozofii Starożytnej i Średniowiecznej KUL. Kaznodzieja stwierdził, że prof. Jan Czerkawski był „człowiekiem uniwersytetu”. - Często odnoszę wrażenie, że dla wielu obecnych studentów i absolwentów uniwersytet podobny jest do sklepu, do którego wchodzi się na moment bez „dzień dobry” i wychodzi bez „do widzenia”, by coś w nim załatwiać i wraca się zaraz do swojego prawdziwego życia - mówił ks. Zieliński. - Nie tak było ze zmarłym Janem. Uniwersytet był jego życiem. On z uniwersytetem i z jego katolickim profilem się utożsamiał. Kaznodzieja podkreślił, że śp. prof. Czerkawski był lojalny wobec uczelni i wierny jej szczytnym ideałom. - Od niego możemy się uczyć sposobu życia w perspektywie śmierci - mówił. - W ostatnich latach ocierał się o nią wielokrotnie. Przy tak intensywnym doświadczeniu inaczej patrzy się na hierarchię ważności wielu spraw. On cenił życie.
Z wielkim szacunkiem o zmarłym Profesorze wypowiadał się były rektor uczelni bp Jan Śrutwa. - Klepsydry piszą: wielki uczony - mówił. - Ja dodam: wielki Polak, wielki obywatel, wielki chrześcijanin. Ze zgromadzonymi na uroczystości żałobnej Ksiądz Biskup podzielił się wspomnieniami z czasów przygotowań do spotkania z Janem Pawłem II w Lublinie, gdy szefował komitetowi kościelnemu, odpowiedzialnemu za papieską wizytę. - Byłem wówczas całkowicie spokojny, jeśli chodzi o KUL - mówił - bo prorektorem był właśnie prof. Jan Czerkawski. Obecny rektor KUL-u ks. prof. Stanisław Wilk przypomniał Zmarłego jako wymagającego i sprawiedliwego egzaminatora oraz cierpliwego i wyrozumiałego promotora. - Dziękujemy Bogu za jego dorobek naukowy, książki i artykuły, którymi przysparzał chwały naszej uczelni. Dziękujemy za czas i trud poświęcony na pracę organizacyjną - mówił Ksiądz Rektor. - Dzisiejszy wygląd uniwersytetu to także jego zasługa, co widać w budynkach na Poczekajce: drukarni, domu akademickim, stołówce studenckiej. W nich pozostawił kawałek swojego serca. Dziekan Wydziału Filozofii prof. Stanisław Kiczuk podkreślił, że prof. Jan Czerkawski był człowiekiem „nieposzlakowanej prawości”, walczącym zawsze o prawdę. Po nabożeństwie żałobnym trumna z ciałem Zmarłego została złożona na cmentarzu przy ul. Lipowej.
Prof. Jan Czerkawski urodził się 24 kwietnia 1939 r. w Kaliszu. Z Lublinem związał się od 1959 r., od czasu rozpoczęcia studiów filozoficznych na KUL. Studia ukończył w 1963 r., doktoryzował się w 1968 r., a przewód habilitacyjny zakończył w 1975 r. W 1991 r. otrzymał tytuł profesora. Jest autorem wielu naukowych prac z zakresu filozofii i historii filozofii. W swoich rozległych badaniach zajmował się m.in. polską filozofią okresu Renesansu i Oświecenia, europejską filozofią XVI i XVII wieku oraz filozofią francuską I poł. XX wieku. Był kuratorem Koła Naukowego Studentów Filozofii (1971-80), prodziekanem Wydziału Filozofii (1980-83) i prorektorem uczelni (1983-89). Wiele lat kierował Katedrą Historii Filozofii Nowożytnej i Współczesnej. Uczestniczył m.in. w pracach komitetu redakcyjnego „Roczników Filozoficznych”; należał do wielu towarzystw naukowych, m.in. Polskiego Towarzystwa Tomasza z Akwinu.

(buk/KAI)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

2024-04-30 20:33

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Archiwum ks. Michała Olszewskiego SCJ

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił zażalenie obrony na areszt tymczasowy wobec księdza Michała Olszewskiego.

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie – tak zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Sędzia odrzucił zależenie obrońców księdza na tymczasowe aresztowanie kapłana. Rozprawa była prowadzona w trybie niejawnym. Przed salą rozpraw pojawiło się wielu zwolenników księdza, którzy wierzą w jego niewinność.

CZYTAJ DALEJ

Rzym: Dwaj proboszczowie z archidiecezji łódzkiej biorą udział w spotkaniu Proboszczowie dla Synodu

2024-04-30 18:44

[ TEMATY ]

synod

proboszcz

archidiecezja.lodzka.pl

„Od wczoraj w podrzymskim Sacrofano trwa trzydniowe spotkanie, na które Ojciec Święty Franciszek zaprosił do Rzymu ponad 300 proboszczów z całego świata, aby wymienili się swoimi doświadczeniami Kościoła ewangelizacji i przeżywania wiary” - relacjonuje ks. Kamiński z archidiecezji łódzkiej.

Wśród setek duchownych z całego świata w spotkaniu dla proboszczów jest dwóch reprezentantów z archidiecezji łódzkiej: ks. kan. Wiesław Kamiński proboszcz parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łodzi oraz ks. Bogusław Jargan proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rogowie

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję