Niedziela, 5 listopada br. stała się dniem wdzięczności za ich wielokierunkową posługę, za ich świadectwo oraz autentyczną szkołę Jezusowej Miłości. Uroczystej Eucharystii w parafialnym kościele przewodniczył bp Jan Wątroba. Jubileusz swoją obecnością zaszczyciło wielu gości, a wśród nich ks. kan. Czesław Mendak z Częstochowy, przełożona prowincjalna Zgromadzenia, s. M. Aldona wraz z Siostrami Zarządu Prowincjalnego oraz siostry, które w ciągu 10-lecia posługiwały w parafii.
Pod jednym dachem
Reklama
Na miejsce nowej misji siostry felicjanki przybyły 24 sierpnia 1996 r. Zamieszkały w domu parafialnym przeznaczonym na przedszkole i mieszkanie dla Sióstr pw. bł. o. Honorata Koźmińskiego. Pierwsze przybyłe siostry to: s. M. Donata, s. M. Olga, s. M. Marietta i s. M. Amadeus. Przywitane zostały chlebem i solą. Pierwszy tydzień to praca przy urządzaniu się na nowym. 1 września podczas Eucharystii parafianie powitali siostry felicjanki we wspólnocie, wyrazili radość z obecności jedynych w Zawierciu sióstr habitowych. Kolejnego dnia zaczęło funkcjonować felicjańskie Przedszkole. Do parafii przybył bp Antoni Długosz, który poświęcił budynek Przedszkola. „Wdzięczne byłyśmy Bogu i czułyśmy, że nasze życie na misjach w Zawierciu powoli nabiera kształtu życia domu zakonnego” - czytamy w Kronice Przedszkola. 7 października abp Stanisław Nowak poświęcił kaplicę domu. Od tej pory siostry zamieszkały pod jednym dachem z Panem Jezusem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezusowa szkoła
Autorem myśli o tym, aby dzieci od maleńkiego uwrażliwiać na sprawy Boże był proboszcz zawierciańskiej wspólnoty, ks. prał. Jan Duda, który przed laty wymodlił to Boże dzieło. Dziś ze wzruszeniem wspomina: „Na kolanach przed ołtarzem św. Maksymiliana i przed Czarną Madonną prosiłem o dar waszej wspólnoty w tym mieście. Każdego dnia dziękuję Bogu za wasze spracowane dłonie i otwarte serca, które pochylają się nad najmniejszymi, a także za każdą posługę dla naszej parafii” - mówił podczas jubileuszu Ksiądz Proboszcz. „Przedszkole to największe i najbardziej widoczne dzieło prowadzone przez siostry felicjanki, ale przecież nie jedyne. Duchowe córki bł. Marii Angeli Truszkowskiej, wezwane przez Boga współpracują z Chrystusem w duchowej odnowie świata, są wiarygodnym znakiem Bożej miłości do każdego człowieka. Założycielka Zgromadzenia rozumiała miłość jako bezinteresowny dar z siebie i rozniecała ją w siostrach” - zaznaczał bp Jan.
Wezwane do miłości
Parafia św. Maksymiliana doświadcza tej miłości od 10 lat. Wymownym jej znakiem jest 250 absolwentów Przedszkola, którzy doznawali tutaj miłości cierpliwej i łaskawej, miłości matczynej i ojcowskiej, troskliwej, a jednocześnie wymagającej. Miłości dobrych wychowawców doświadczają uczniowie tutejszej Szkoły Podstawowej, w której siostry felicjanki przekazują prawdę o Bogu na lekcjach religii. Posługa w parafialnym kościele, gdzie śpiewem i grą na organach siostry wielbią Pana, troszczą się o jego wystrój, czystość, porządek, wreszcie pomoc sióstr wobec osoby tutejszego Duszpasterza, to kolejne odpowiedzi na wezwanie do miłości.
Nikt nie jest w stanie zliczyć, ile dzieł niewidocznych, a wielkich przyniosła obecność felicjanek w Zawierciu, ile dobra, nawróceń duchowych, życiowych przemian przyniosła ich cicha, gorliwa modlitwa w kaplicy zakonnej przed Jezusem Eucharystycznym.
Boży entuzjazm
Przez ostatnie 10-lecie bardzo wiele sióstr przeszło przez zawierciańską parafię. Odchodzące na inne placówki żegnane były ze wzruszeniem i łzami, przybywające do parafii witano z wielką radością. Parafia przywiązała się do ich obecności, niektórzy nawet mówią, że ich habit, obecność i świadectwo miłości pomagają się zmobilizować, zmienić. Obecnie w parafii posługują cztery siostry - s. M. Lucjusza, s. M. Natanaela, s. M. Hanna, s. M. Cecylia.
„Nasze siostry są radosne, niezwykle kontaktowe, promieniują Bożym entuzjazmem, a rozmowy z nimi wnoszą w życie dużo wartości. Wpisane są już w naszą dzielnicę i dziś trudno byłoby sobie wyobrazić Borowe Pole bez ich obecności” - podkreślają wierni zawierciańskiej wspólnoty. Dziękujemy Bogu za ten dar i modlimy się o nowe, święte powołania do Zgromadzenia Sióstr Felicjanek.