Reklama

Bohater dwóch narodów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dawnych czasach, gdy wśród starożytnych Węgrów każdy dorosły i zdrowy mężczyzna był wojownikiem, w jego wojennym rynsztunku znajdował się kelevez, czyli charakterystyczna lanca z obydwu stron zakończona ostrymi grotami i rodową chorągiewką. Gdy wojownik padł w boju, na jego grobie wbijano tę właśnie lancę, aby każdy przechodzień wiedział, kto w tym grobie spoczywa, z jakiego rodu pochodził, w jaki sposób zginął i jakie dla ojczyzny poniósł zasługi. Z czasem lance zastąpiono obeliskami drewnianymi. Jeden z nich umieszczono w Zwierzyńcu na wspólnej powstańczej mogile. Wypada zadać sobie pytanie - dlaczego właśnie tam i jaki znamienity wojownik w niej spoczął, by na jego grobie umieszczono kelevez?
Aby odpowiedzieć na te pytania, należy wrócić pamięcią do czasów jednego z najtragiczniejszych w dziejach Polski zrywu niepodległościowego - do roku 1863, kiedy to podczas powstania styczniowego, tuż obok Zwierzyńca, na rozległych polach wsi Panasówka, rozegrała się wspaniała i zwycięska bitwa. Wśród słabo uzbrojonych powstańców był nieustraszony wojownik, człowiek szaleńczej wprost odwagi - major Edward Nyary, który spoczął w zwierzynieckiej mogile wraz ze swoimi huzarami. Jego życie to przepiękna opowieść człowieka, który był wszędzie tam, gdzie jakiś naród walczył o niepodległość. Młody węgierski hrabia Edward Nyary, po ukończeniu Akademii Wojskowej w Wiedniu, rozpoczął służbę w polskiej kawalerii w Żółkwi. Na pierwszą wieść o powstaniu na Węgrzech natychmiast porzucił służbę i wrócił do ojczyzny, aby o jej wolność walczyć pod komendą gen. Bema. Po upadku narodowego zrywu z „ojczulkiem” Bemem udał się do Turcji, a stamtąd dostał się do Włoch, gdzie o wolność i zjednoczenie kraju walczył pod sztandarami Garibaldiego. Niespokojny duch Węgra rzucił go wiosną 1863 r. do Polski, która wówczas istniała już tylko w sercach i umysłach Polaków, skreślona z map przez zaborców. Wraz ze szwadronem 17 huzarów dołączył do powstańczej partii Marcina Borelowskiego „Lelewela” - jednego z najsłynniejszych powstańczych dowódców. Od razu zdobył sympatię i uznanie Polaków. Imponował wszystkim niesamowitą odwagą i pogardą śmierci, niespożytymi siłami i ogromnym wprost szczęściem. Szybko zasłynął z udanych rekonesansów i brawurowo prowadzonych akcji dywersyjnych. Był wszędzie, nie mogło go więc zabraknąć pod Panasówką, gdzie dzięki huraganowemu atakowi konnicy wojska powstańcze odniosły zwycięstwo. Niestety, tym razem szczęście opuściło szalonego Węgra. Rana kolana była wprawdzie niewielka, ale rozerwany brzuch lekarz mógł tylko zabandażować. Edward Nyary umierał przytomnie, dysponowany na śmierć przez kapelana wojskowego, który przyjął od niego wyrzeczenie się wiary ewangelickiej i przejście na katolicyzm. Umarł więc w wierze swoich powstańczych współbraci, a jego ostatnie słowa brzmiały: „Eljen Lenyelorszag!” (Niech żyje Polska!). Mimo że każdego dnia śmierć zbierała bogate żniwo wśród powstańców, odejście lubianego i szanowanego Dowódcy zasmuciło wszystkich.
Jest przepiękna legenda, która mówi, że jeśli ktoś znajdzie się o północy w pobliżu Piasecznej Góry koło Zwierzyńca, może zobaczyć pędzących jej zboczem jeźdźców na białych koniach. Galopują oni w milczeniu, a na ich czele pędzi ubrany w biały płaszcz wojownik. To major Edward Nyary, jak niegdyś, prowadzi w bój swoich huzarów. To właśnie on - bohater dwóch narodów, jeden z tych, którzy w najbardziej beznadziejnej sytuacji przybyli, aby walczyć o polskie nadzieje, o polskie sny o wolności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak będzie przebiegał Synod Archidiecezji Wrocławskiej?

2024-05-18 14:02

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Dla wiernych Archidiecezji Wrocławskiej nadchodzi okazja, aby mieć wpływ na kształt lokalnego Kościoła. 19 maja rozpocznie się II Synod Archidiecezji Wrocławskiej i jest do niego zaproszony każdy, komu leży na sercu dobro Kościoła. Spotkania presynodalne pokazały, że potencjał zarówno wśród świeckich jak i duchownych do wzajemnej współpracy jest, a rozpoczynający się synod ma stać się wzmocnieniem tej więzi i nadaniem kierunku, którym chce prowadzić Kościół wrocławski Duch Święty.

Na konferencji prasowej poświęconej rozpoczęciu się synodu diecezjalnego podane zostało, że czas trwania to ok. 2 lata. Co zatem wydarzy się w tym czasie?

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Matko Boża Kalwaryjska, módl się za nami...

2024-05-18 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Ks. Mariusz Michalski

Cudowny obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej (w nowej sukni) w Kalwarii Pacławskiej

Cudowny obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej (w nowej sukni) w Kalwarii Pacławskiej

Wyrazem nieprzerwanego i wciąż żywego kultu, a jednocześnie największym religijnym wydarzeniem w XIX – wiecznej Galicji, była uroczysta koronacja obrazu w 1887 roku. Inicjatorem uroczystości był kardynał Albin Dunajewski, administrator diecezji krakowskiej.

Rozważanie 19

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję