Reklama

Wiara

Niezwykła historia Wyrwanych Z Niewoli

Było to chyba w 2012 r. jakoś jesienią. Jechaliśmy na koncert do Wielkopolski. Było nas czterech, każdy dresy, niektórzy łyse głowy i tatuaże. Każdy z historią uzależnień, jeden po poprawczaku, inny swego czasu należący do czołówki polskich zawodników MMA, każdy z „popapraną” przeszłością lecz wszyscy dotknięci przemieniającą i wyzwalającą mocą Jezusa - tak swoją niezwykłą historię opisuje grupa ewangelizacyjna "Wyrwani Z Niewoli"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak piszą dalej:

Środkiem naszego transportu był wtedy pociąg i jak to w tamtym czasie bywało gdziekolwiek nie jechaliśmy, zabieraliśmy ze sobą ponad metrową figurę Matki Bożej. Nie mogło być inaczej tamtego dnia. Z Białegostoku w tamte strony mieliśmy dobre parę godzin, więc była świetna okazja na ewangelizację.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po zakupie biletów gdy dotarliśmy na peron, zauważyliśmy grupę kilkuset kibiców Jagielloni Białystok, jadących na mecz do Warszawy. Z wyglądu niczym się od nich nie różniliśmy prócz szalika klubowego, którego nie mieliśmy i dużej figury Maryi, której nie mieli oni. W jednym momencie spotkaliśmy się ze spojrzeniem całego peronu „łysoli”, którzy ze zdziwieniem odprowadzali nas wzrokiem.

W końcu nadjechał pociąg i zajęliśmy miejsce w przedziale. Gdy pociąg ruszył czuliśmy potrzebę wyjścia do kibiców i w jakikolwiek sposób podzielenia się naszą Miłością do Boga. Jednak na samą myśl o tym czuliśmy ogromny strach. Postanowiliśmy modlić się w tej intencji, za kibiców. Jednak teraz z perspektywy czasu możemy przyznać, że modlitwą chcieliśmy zyskać czas, żeby droga jak najszybciej się skończyła i w ten sposób uniknąć działania. Modlitwa trwała i trwała, minuty uciekały i żaden z nas nie kwapił się żeby wyjść z naszego bezpiecznego przedziału do „kiboli”.

W pewnym momencie dostrzegliśmy przez okienko w naszym przedziale kibiców uciekających po korytarzu od „kanarów” i policji. Biegali w tę i z powrotem jak się potem okazało z powodu braku biletów i mało kulturalnego zachowania. W jednym momencie pewna grupka uciekających „kiboli” nieoczekiwanie wpadła do naszego przedziału. Zobaczyli nas, zobaczyli figurę. Szybko zaczęli nam zadawać pytania o co chodzi, czy robimy sobie jaja itp.

To było niezwykłe, bo sami zaczęli nas dopytywać o powód jeżdżenia z tą figurą. Zaczęliśmy dzielić się świadectwem i opowiadać o Jezusie, oni słuchali z otwartymi „gębami”. Było widać ich poruszenie. Nie chcieli wychodzić z naszego przedziału, chcieli więcej. Przyszli również kolejni. Na końcu przyszedł główny szef całej grupy kibiców i chciał z nami pogadać, również otworzył się na nasze słowa, otworzył się na ewangelizację.

Reklama

Było to niezwykłe doświadczenie, które zapadło nam w pamięci do dnia dzisiejszego.

Nie musieliśmy nic robić, nic wymyślać. Po prostu mieliśmy ze sobą Maryję w znaku figury i uciekliśmy w modlitwę czując potrzebę opowiadania innym o Jezusie, przez co Bóg sam ich do nas przyprowadził. Czujemy się Jego Apostołami – Apostołami w dresach, choć czasem nosimy dżinsy.

_____________________________________________

Tekst artykułu jest przedmową grupy Wyrwani z Niewoli do książki Damiana Krawczykowskiego "Apostołowie w dresach. Jezus potrzebuje właśnie ciebie!", wyd. Święty Wojciech. Więcej o książce: ksiegarnia.niedziela.pl

Więcej o grupie Wyrwani Z Niewoli: Zobacz

2019-12-05 09:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spełnione marzenia

Niedziela warszawska 30/2022, str. VI

[ TEMATY ]

ewangelizowanie

klub motocyklowy

Archiwum TZ

Jeżdżąc motocyklem, także można ewangelizować – podkreśla ks. Tomasz Zdeb

Jeżdżąc motocyklem, także można ewangelizować – podkreśla ks. Tomasz Zdeb

Na pierwszy rzut oka wygląda jak członek motocyklowego gangu. W czarnej skórze i kamizelce na zakorkowanych ulicach ze swoim HD Fat Bobem. Ale naszywki kapłańskiego klubu motocyklowego „God’s Guards” mówią same za siebie – ten gang ma jednego Bossa, którym jest Jezus.

Jazda motocyklem to dobra okazja do ewangelizacji – przekonuje ks. Tomasz Tytus Zdeb, kapłan archidiecezji warszawskiej i wielki miłośnik jednośladów.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję