Ks. Zbigniew Suchy: - Księże Prałacie! Po raz kolejny przezywać będziemy sierpień, po raz kolejny pojawią się apele o trzeźwość. Życie jakby pomijało ten apel. Czy nie traci Ksiądz Prałat nadziei?
Ks. Prałat Stanisław Zarych: - Nie, nie tracę. Moje zmagania o wolność ludzi uzależnionych nie są moim pomysłem i moim dziełem. Staram się być sprawnym narzędziem w rękach Niepokalanej. Dlatego Jej powierzam czas i godzinę naszej pełnej wolności, w co głęboko wierzę. Dla mnie ważne jest, że sierpień to czas, kiedy: wspominamy rocznice zrywów narodowych: Cud nad Wisłą, Powstanie Warszawskie, Porozumienia Sierpniowe.
Pielgrzymujemy do Matki Bożej w Kalwarii Pacławskiej, na Jasną Górę i do innych sanktuariów. Przeżywamy w tym roku 50 rocznicę Ślubów Jasnogórskich. Zapewnialiśmy w nich Matkę Bożą słowami: „Królowo Polski przyrzekamy wypowiedzieć walkę pijaństwu i rozwiązłości”. Przyrzekaliśmy i co pozostało z tych przyrzeczeń? Czy wypełniliśmy je? Co uczyniliśmy, a by wypowiedziane przyrzeczenia wprowadzić w życie z całą odpowiedzialnością?
Przed nami sierpień, miesiąc poświęcony trzeźwości narodu, kiedy w szczególny sposób możemy stanąć w prawdzie wobec powyższych zobowiązań.
Konieczny jest wielki zryw całego narodu do wyzwolenia z naszych zniewoleń. Jakże aktualna jest ofiara abstynencji od napojów alkoholowych, którą nam proponuje Krucjata Wyzwolenia Człowieka i inne ruchy trzeźwościowe. Abstynencja jest darem miłości dla Boga, Matki Najświętszej, Ojczyzny i zniewolonego człowieka. Przyjmijmy ten dar.
- Dziękuję za te pełne wiary i pokory słowa. Ufam, że dar przyjmiemy i woloność od uzależnień stanie się darem Niepokalanej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu