Reklama

Polska

Bronisław Chrobak laureatem Nagrody im. ks. Józefa Londzina

Działacz „Solidarności”, społecznik, samorządowiec, członek Akcji Katolickiej Bronisław Chrobak z Pisarzowic został laureatem 21. edycji Nagrody im. Księdza Józefa Londzina. Uroczystość wręczenia najbardziej prestiżowej nagrody bielskiego starosty odbyła się 8 listopada w Bielskim Centrum Kultury w Bielsku-Białej. Nagroda przyznawana jest za znaczące osiągnięcia społeczno-kulturalne, za budowanie historii i dnia dzisiejszego „małych ojczyzn”.

[ TEMATY ]

nagroda

silvae/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kandydatów do nagrody nominują samorządy gmin powiatu bielskiego. W gronie nominowanych znaleźli się ludzie w różnym wieku, różnych profesji i zainteresowań. Łączy ich bezinteresowne, społeczne zaangażowanie na rzecz spraw ludzi żyjących w powiecie bielskim.

Medal z wizerunkiem patrona nagrody wręczyli starosta Andrzej Płonka oraz przewodnicząca kapituły i krewna patrona nagrody, Alina Świeży-Sobel, która przypomniała, że uroczystość odbywa się w przededniu 101. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Zwróciła też uwagę, jak bardzo zaangażowani w budowaniu fundamentów dla przyszłości „małych ojczyzn” są wszyscy kandydaci do wyróżnienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreśliła, że tegoroczny laureat nagrody cieszy się „szacunkiem i poważaniem wśród mieszkańców”. Wskazała na to, że jest on wierny ideałom i cechuje go zwykła pokora.

Obecny na gali rozdania nagród bp Roman Pindel zwrócił uwagę w wystąpieniu na postać św. Pawła – na jego strategię ewangelizacji, konsekwencję i myśl teologiczną. W kontekście Listu do Rzymian podkreślił, że patron nagrody ks. Londzin był bardzo dobrym naśladowcą Pawłowej strategii. „Doskonale dzielił z Pawłem wiarę i miłość do człowieka oraz pragnienie zostawienia po sobie świata trochę lepszym niż się go zastało”.

Gratulacje złożył także sekretarz stanu, minister Stanisław Szwed.

We wszystkich dotychczasowych edycjach nagrody, która jest przyznawana od 1999 roku, uhonorowano dotąd około 200 osób.

Uroczystość uświetniły występy chóru ATH pod dyrekcją Jana Borowskiego oraz Golec uOrkiestra.

Laureat Nagrody mieszka w Pisarzowicach. W 1980 roku rozpoczął pracę społeczną, w spółdzielni Pracy "Bielsbud" w Bielsku-Białej, był członkiem grupy, która zainicjowała utworzenie Zakładowej Komisji NSZZ Solidarność, od 1981 roku był jej przewodniczącym. Funkcję tę pełnił do ogłoszenia stanu wojennego. Po delegalizacji „Solidarności” kontynuował działalność społeczną, udzielając konkretnej pomocy rodzinom internowanych.

Reklama

Równocześnie zajmował się kolportowaniem w zakładach pracy ulotek i nielegalnych wówczas wydawnictw. Z tego powodu wielokrotnie zatrzymywany, prześladowany i przesłuchiwany w milicyjnych aresztach, internowany i przetrzymywany w obozie dla internowanych w Zabrzu Zaborzu.

Nigdy nie zgodził się na współpracę z SB, ani też nie ujawnił żadnych informacji z działalności konspiracyjnej. Od 1996 roku należy do Akcji Katolickiej w diecezji bielsko-żywieckiej.

Patron nagrody, ks. Józef Londzin był znanym działaczem na rzecz podtrzymania polskości Śląska Cieszyńskiego oraz integracji mieszkańców tego regionu. Urodził się 3 lutego 1862 w Zabrzegu k. Czechowic-Dziedzic w rodzinie o dużych tradycjach patriotycznych.

Był założycielem Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego na Śląsku i Muzeum Etnograficznego w Cieszynie, posłem, współprzewodniczącym Rady Narodowej dla Księstwa Cieszyńskiego powstałej w 1918 roku, senatorem Rzeczypospolitej i burmistrzem Cieszyna. Napisał wiele książek dotyczących historii Śląska Cieszyńskiego i historii Kościoła.

2019-11-09 10:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nagroda Literacka Skrzydła Dedala 2017 dla prof. Andrzeja Nowaka

[ TEMATY ]

nagroda

Grzegorz Mazurowski

Nagrodę Literacką Skrzydła Dedala, przyznawaną przez Bibliotekę Narodową, w 2017 r. otrzymuje prof. Andrzej Nowak, historyk i eseista, autor wielu wybitnych prac o historii Polski. Andrzej Nowak został nagrodzony za całokształt dorobku eseistycznego ze szczególnym uwzględnieniem trzech tomów "Dziejów Polski".

Jury w składzie:

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Gietrzwałd: spotkanie rzeczników diecezjalnych

2024-04-24 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

BP KEP

W dniach 22-24 kwietnia br. w Gietrzwałdzie, w archidiecezji warmińskiej, spotkali się rzecznicy diecezjalni. Głównym tematem spotkania była dyskusja nad tworzeniem informacji o Kościele dla mediów oraz sposobem reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce.

Sesje robocze dotyczyły przede wszystkim sposobu reagowania na aktualne wyzwania Kościoła w Polsce w zakresie komunikacji medialnej. Rzecznicy mieli również okazję zapoznać się szerzej z przepisami prawa prasowego dzięki ekspertom z tej dziedziny. Obrady odbywały się w Domu Rekolekcyjnym „Domus Mariae” w Gietrzwałdzie, przy Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję