Reklama

Rodzina

Zatrzymać demograficzną zapaść

[ TEMATY ]

rodzina

dzieci

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zamiast niskich świadczeń i chaotycznych przepisów, trafiające bezpośrednio do rodzin bony na dofinansowanie opieki i edukacji dzieci – zakłada obywatelski projekt "Ustawy o ochronie i opiece nad rodziną", której celem jest zmiana polityki rodzinnej i zachęcenie Polaków do większej dzietności. Jego autorami są m.in. organizacje społeczne i prorodzinne oraz Centrum im. Adama Smitha. Projekt, po zebraniu odpowiedniej liczby podpisów, ma trafić do Marszałka Sejmu.

Założenia projektu zostały przedstawione na konferencji prasowej przed Kongresem Polskiej Rodziny, który pod hasłem "Rodzina receptą na kryzys" odbywa się w sobotę 20 kwietnia na Uniwersytecie Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Ustawa o ochronie i opiece nad rodziną" - wedle założeń autorów - ma wyłącznie traktować o świadczeniach przysługujących kobiecie i mężczyźnie, którzy zawarli związek małżeński.

Według projektu, podmiotem polityki prorodzinnej musi się stać rodzina oparta na trwałym związku kobiety i mężczyzny. Obecny stan rzeczy wcale bowiem tego nie gwarantuje, a kluczowa w tej kwestii ustawa o świadczeniach rodzinnych nie zajmuje się rodziną, ale dopłatami na rzecz biednych dzieci bez względu na to, kto je wychowuje.

„To, co dziś politycy próbują nazywać polityką prorodzinną to zbiór chaotycznych i przypadkowych instrumentów ustanawianych w funkcji bieżących potrzeb propagandowych. Mimo przeznaczanych na ten cel jest sporo pieniędzy podatników, to efekt końcowy jest niewielki” – mówił Ireneusz Jabłoński z Centrum im. Adama Smitha.

Proponowany nowy system wsparcia dla rodziny ma być prostszy i skuteczniejszy. Będzie się opierać na bonach traktowanych jako finansowe uprawnienia do korzystania z konkretnych usług opiekuńczych i edukacyjnych.

Pierwszym świadczeniem ma być bon wychowawczy w wysokości minimalnego wynagrodzenia (1600 zł brutto), wypłacany przez pierwsze 24 miesiące od urodzenia dziecka. Będzie mógł z niego skorzystać rodzic, który zrezygnuje z pracy zawodowej i poświęci się opiece nad dzieckiem.

Reklama

Kontynuacją tego świadczenia mają być w następnych latach: bon przedszkolny (na dofinansowanie usług opiekuńczych w wieku przedszkolnym), bon oświatowy (na dofinansowanie edukacji w szkole podstawowej, gimnazjum i średniej) oraz bon edukacyjny na studia.

Uzupełnieniem systemu ma być bon opiekuńczy przeznaczony dla rodziców rezygnujących z pracy zawodowej na rzecz opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem lub dla dzieci opiekujących się niepełnosprawnym rodzicem.

Dzięki takim rozwiązaniom mają się zmniejszyć koszty funkcjonowania usług opiekuńczych i wychowawczych w poszczególnych placówkach systemu oświaty. – Dziś miejsce w przedszkolu w Warszawie może kosztować 2-3 tys. zł, a w państwowym domu dziecka nawet 6 tys. zł. Proponujemy świadczenia na niższym poziomie, ale adresowane bezpośrednio do rodziców, co może dać lepszy efekt – tłumaczył ekspert Centrum im. Adama Smitha.

Wedle założeń projektu, świadczenia na rzecz rodziny mają być bardziej powszechne. Dziś przysługują tylko rodzicom zatrudnionym na umowę o pracę, w wysokości ich dotychczasowego wynagrodzenia i na krótszy czas. Nowa propozycja ustawowa zakłada przyznanie świadczenia bez względu na to, czy osoba je otrzymująca wcześniej pracowała czy nie i jaki miała rodzaj umowy o pracę.

Sposób i miejsce świadczenia danego bonu mają wybierać rodzice, a ideą systemu jest wyrównanie szans w dostępie dzieci do edukacji. Dziś bowiem, w ocenie autorów projektu, w tej sferze panuje niesprawiedliwość: dzieci rodzin niezamożnych z mniejszych miast często muszą płacić za dostęp do szkół wyższych, z kolei dzieci z zamożnych środowisk wielkomiejskich uczęszczają do szkół państwowych, finansowanych także z podatków rodziców z Polski powiatowej.

Podstawowy skutek gospodarczy proponowanego projektu to uchronienie Polski od katastrofy demograficznej. Polska boryka się obecnie z alarmująco niskim poziomem dzietności, który w dalszej perspektywie znacząco pogorszy i tak już istniejący kryzys ekonomiczny. Dziś współczynnik dzietności wynosi 1,3 - daje to Polsce 209. miejsce na 222 kraje, w których prowadzone są takie statystyki.

Reklama

Niska dzietność oznacza w najbliższych dekadach brak rąk do pracy i zapaść systemu emerytalnego. Podstawą polskiej gospodarki są rodzinne gospodarstwa rolne i małe firmy. Wraz z kryzysem rodziny podkopywane są więc ekonomiczne fundamenty kraju. Dlatego wszystko, co służy zahamowaniu tych procesów, może mieć wyłącznie pozytywne skutki dla gospodarki – uważają autorzy nowych rozwiązań prorodzinnych.

- Oczekiwania społeczne wobec polityki prorodzinnej są olbrzymie, mówią o tym same rodziny – argumentował Jacek Sapa z Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny. Jak dodał, badania wskazują, że dla 89% społeczeństwa miarą szczęścia osobistego jest szczęście rodziny, a jednocześnie większość uważa, że nie ma w naszym kraju żadnej polityki prorodzinnej. Aby to zmienić, potrzebny jest obywatelski wysiłek.

W najbliższych miesiącach projekt będzie promowany m.in. podczas marszów na rzecz życia i rodziny, których ponad sto przejdzie do końca roku ulicami polskich miast. W ich trakcie będzie prowadzona akcja zbierania podpisów, tak aby jesienią projekt trafił do Marszałka Sejmu. – Chcemy wykorzystać jesienną debatę budżetową do poważnej dyskusji na ten temat – dodał Jacek Sapa.

Kongres Polskiej Rodziny jest organizowany przez przedstawicieli Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny, Centrum im. Adama Smitha, Fundacji Narodowego Dnia Życia, Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi, a także ludzi świata nauki: prof. Zbigniewa Stawrowskiego, prof. Aleksandra Nalaskowskiego, prof. Michała Wojciechowskiego oraz dr hab. Aleksandra Stępkowskiego.

2013-04-20 15:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Badaczka e-uzależnień: obniżanie wieku korzystania z urządzeń mobilnych przez najmłodsze dzieci może niepokoić

Już co drugie dziecko do szóstego roku żucia używa urządzeń mobilnych. Średnio korzystanie z telefonu czy smartfona rozpoczynają dwulatki. „Wiek inicjacji z roku na rok się obniża. To jest trend niepokojący” - przyznaje dr Magdalena Rowicka, psycholog, autorka badań „Brzdąc w sieci!”.

Zespół badaczy pod kierunkiem dr Magdaleny Rowickiej z Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie zbadał, jak wygląda korzystanie najmłodszych dzieci z urządzeń mobilnych, takich jak telefon, smartfon, czy laptop.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: niebawem dokument na temat rozeznawania objawień

2024-04-24 09:52

[ TEMATY ]

objawienia

Adobe Stock

Dykasteria Nauki Wiary kończy prace nad nowym dokumentem, który określi jasne zasady dotyczące rozeznawania objawień i innych tego typu nadprzyrodzonych wydarzeń - powiedział to portalowi National Catholic Register jej prefekt, Victor Fernández, zaznaczając, iż zawarte w nim będą „jasne wytyczne i normy dotyczące rozeznawania objawień i innych zjawisk”.

W tym kontekście przypomniano, że kardynał spotkał się z papieżem Franciszkiem na prywatnej audiencji w poniedziałek. Nie ujawnił on żadnych dalszych szczegółów dotyczących dokumentu, ani kiedy dokładnie zostanie on opublikowany.

CZYTAJ DALEJ

Konkurs fotograficzny na jubileusz 900-lecia

2024-04-24 19:00

[ TEMATY ]

konkurs fotograficzny

diecezja lubuska

Bożena Sztajner/Niedziela

Do końca sierpnia 2024 trwa konkurs fotograficzny z okazji jubileuszu 900-lecia utworzenia diecezji lubuskiej. Czekają atrakcyjne nagrody.

Konkurs jest przeznaczony zarówno dla fotografów amatorów, jak i profesjonalistów z wszystkich parafii naszej diecezji. Jego celem jest uwiecznienie śladów materialnych pozostałych po dawnej diecezji lubuskiej, która istniała od 1124 roku do II połowy XVI wieku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję