Reklama

Niedziela Częstochowska

Kiedrzyn pod znakiem św. Jana Pawła II i św. Jana XXIII

„Święci są po to, żebyśmy byli święci” – mówił w homilii bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej, który 13 października przewodniczył Mszy św. w parafii pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie. Bp Przybylski dokonał m. in. wprowadzenia relikwii krwi św. Jana Pawła II i poświęcenia obrazów z wizerunkami św. Jana Pawła II i św. Jana XXIII. Uroczystości wpisały się również w obchody XIX Dnia Papieskiego.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Dzień Papieski

ks Mariusz Frukacz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Mszy św. zgromadzili się m. in. kapłani, siostry Adoratorki Krwi Chrystusa, Jacenty Jończyk z Działoszyna – artysta malarz, który wykonał wizerunki św. Jana Pawła II i św. Jana XXIII, przedstawiciele Wspólnoty Modlitewnej Przenajdroższej Krwi Chrystusa. Liturgię ubogacił śpiew scholi liturgicznej „Domine Jesu”. W homilii bp Przybylski wspominał czas przygotowania do swoich święceń kapłańskich – Kiedy przed wieloma laty przygotowywałem się do święceń kapłańskich zapytałem kapłana staruszka, co zrobić, aby być dobrym księdzem. Spojrzał na mnie i powiedział: Trzeba, żebyś zawsze był wierzącym księdzem i nigdy nie stracił wiary – wspominał bp Przybylski.

ks Mariusz Frukacz

– Jest wielka siła wiary. Jak zlekceważymy Boga, jak zlekceważymy wiarę i będziemy uważali, że wszystko inne jest ważne, a Pan Bóg będzie na końcu, to ten Bóg nie wiele może dokonać w naszym życiu – podkreślił bp Przybylski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Najważniejsza prośba jaką powinniśmy zanieść dzisiaj do Boga powinna brzmieć: Daj nam głębszą wiarę – mówił biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej i dodał: „Wiarę otrzymujemy przez chrzest. On tak wiele znaczy w naszym życiu. Nigdy nie lekceważmy sakramentów świętych. Wiara w nas działa i wzrasta przez sakramenty święte”. – Dzisiaj wielu ludzi mówi, po co chrzcić dziecko. Jak samo dorośnie, to niech zdecyduje. Wielu też mówi, że może i komunia święta jest nie do końca potrzebna. Tak wielu młodych rezygnuje już z bierzmowania i udaje rodziny, zakłada niby małżeństwa oraz pyta czy sakrament małżeństwa jest mi potrzebny? – kontynuował biskup.

– Są nam potrzebne relikwie św. Jana Pawła II. Patrzymy na obraz św. Jana XXIII, bo oni nam mówią: Wierzcie w Boga. Troszczcie się o wiarę – podkreślił bp Przybylski. – Co trzeba zrobić, żeby nam się w życiu udało? – pytał biskup i odpowiedział – Najważniejsze jest usłyszeć: Twoja wiara cię uzdrowiła. Podczas Mszy św. bp Przybylski poświęcił również sztandar Wspólnoty Modlitewnej Przenajdroższej Krwi Chrystusa z wizerunkami św. Marii de Mattias oraz św. Brata Alberta Chmielowskiego oraz poświęcił i wręczył książeczki dla dzieci przygotowujących się do I Komunii Świętej.

Reklama

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej udzielił także sakramentu chrztu Tomaszowi Chaładynowi. Uroczystości zakończyły się ucałowaniem relikwii św. Jana Pawła II. – Dla nas jest niezwykłym przeżyciem to, że chrzest naszego synka Tomka dokonał się w Dzień Papieski. Wielką radością i zaszczytem jest to, że sakramentu chrztu udzielił ksiądz biskup. Dzisiaj także przeżywamy siódmą rocznicę naszego ślubu – powiedzieli „Niedzieli” Łukasz i Celina Chaładyn. – Św. Jan Paweł II staje się dzisiaj także szczególnym patronem naszej rodziny – dodał p. Łukasz.

ks Mariusz Frukacz

W rozmowie z „Niedzielą” ks. kan. Sławomir Wojtysek, proboszcz parafii św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie podkreślił, że pragnął, aby w świątyni parafialnej były relikwie św. Jana Pawła II. – Dzisiaj w Dzień Papieski zostały te relikwie wprowadzone. One nam przypominają jak ważna jest w życiu naszym wiara – podkreślił ks. Wojtysek. – W naszej parafii działa też Wspólnota Modlitewna Przenajdroższej Krwi Chrystusa, dlatego od dzisiaj mamy również obraz ze św. Janem XXIII, który był szczególnym apostołem kultu Przenajdroższej Krwi Chrystusa – dodał ksiądz proboszcz.

Parafia otrzymała relikwie krwi św. Jana Pawła II od kard. Stanisława Dziwisza 30 września br. Natomiast św. Jana XXIII parafia w Częstochowie-Kiedrzynie czci jako szczególnego na nasze czasy apostoła i czciciela Krwi Chrystusa. Św. Jan XXIII wyróżniał się gorącym nabożeństwem do Krwi Chrystusa. On to zatwierdził odmawianie litanii do Najdroższej Krwi Pana Jezusa w całym Kościele listem apostolskim „Inde a primis” z 1960 r.

2019-10-13 19:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W niedzielę XVI Dzień Papieski

Hasłem XVI Dnia Papieskiego, który obchodzony będzie w niedzielę, 9 października, będą słowa „Bądźcie świadkami miłosierdzia”. W całym kraju, ale także poza jego granicami, sprawowane będą Msze św., organizowane koncerty, happeningi oraz spotkania propagujące nauczenia św. Jana Pawła II. Odbędzie się również zbiórka na program stypendialny Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

Przewodniczący Rady Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” kard. Kazimierz Nycz, podczas zorganizowanej w Warszawie konferencji prasowej, promującej wydarzenia XVI Dnia Papieskiego podkreślił, że w obchodzonym w Kościele Roku Miłosierdzia hasłem obchodów Dnia Papieskiego nie mogły być inne słowa jak „Bądźcie świadkami miłosierdzia”.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Konferencja naukowa „Prawo i Kościół” w Akademii Katolickiej w Warszawie

2024-04-24 17:41

[ TEMATY ]

Kościół

prawo

konferencja

ks. Marek Paszkowski i kl. Jakub Stafii

Dnia 15 kwietnia 2024 roku w Akademii Katolickiej w Warszawie odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Prawo i Kościół”. Wzięło w niej udział ponad 140 osób. Celem tego wydarzenia było stworzenie przestrzeni do debaty nad szeroko rozumianym tematem prawa w relacji do Kościoła.

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję