Reklama

Wiadomości

Marcin Romanowski: Ideolodzy LGBT chcą wyhodować nowego człowieka w izolacji od Boga

Jedna z organizacji LGBT w opisie swojej organizacji pisze, że chciałaby stworzyć świat bez opresji, w którym każdy człowiek jest pełnoprawnym podmiotem życia społecznego. Tymczasem jednym z haseł paryskiego marszu równości było: „Nie jesteśmy tutaj, aby się podobać. Jesteśmy po to, aby zniszczyć społeczeństwo”. Pan z kolei wystąpił w obronie zwolnionego pracownika Ikei, który jawnie odwoływał się w krytyce LGBT do wartości chrześcijańskich. Czy nie jest to wizja totalitarnego „Nowego Wspaniałego Świata”?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To nawiązanie do utopijnej powieści Aldousa Huxleya niemalże realizuje się na naszych oczach. Przypomnę, że powieściowa idealna Republika oferowała wspólność wedle zasady „każdy jest dla każdego”. Identyczność upodobań i poglądów oraz stabilność wypływająca z zachowania wspólności i identyczności, osiąganą ustawiczną kontrolą tępiąc zachowania odbiegające od ustalonych norm. Pałką politycznej poprawności jesteśmy coraz mocniej waleni po głowach, w których wciąż kiełkują się myśli odwołujące się do tradycyjnych wartości.

Podstawową funkcją społeczeństwa i głównym powodem, dla którego ludzie organizują się w grupy społeczne jest potrzeba bezpieczeństwa. Często nieuświadomione, ukryte pod płaszczem odruchów dążenie do bliskości, nawiązywania relacji, wywodzi się z naszego pierwotnego lęku przed światem. Jednak każda poprawnie funkcjonująca struktura społeczna musi charakteryzować się posiadaniem trwałego kośćca etycznego, systemu wartości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież Benedykt XVI zwracał uwagę, że wolność polityczna nie może istnieć bez etycznych wartości wspólnotowych, takich jak sprawiedliwość czy odpowiedzialność. Obserwujemy w ostatnim czasie próbę odwrócenia świata wartości, wypchnięcia wartości chrześcijańskich, które zbudowały naszą kulturę na margines i próbę budowania nowych wartości w oparciu o preferencje seksualne czy uwarunkowania rasowe. Innymi słowy zaczynamy stawiać świat na głowie.

„Wartość” jest ogólnym terminem, którego desygnatami są różnorodne wartości szczegółowe, określane takimi nazwami, jak: „dobro”, „prawda”, „piękno”. Tymczasem odnoszenie się w pierwszej kolejności do rasy czy preferencji seksualnych sprowadza dyskusje o wartościach z poziomu filozofii na poziom biologii.

Świat wartości dziecka tworzą dorośli, którzy funkcjonują wokół niego. Zatem w przestrzeni aksjologicznej małego dziecka poszukiwać należy świata wartości dorosłych, którzy funkcjonują w świecie doświadczanym przez niego codziennie. Tymczasem ideolodzy LGBT chcą by to dzieci oderwały się od świata wartości i np. określały swoją płeć w kontrze do swoich rodziców, którzy już ją określili nadając im chociażby imiona. Czym to grozi?

Reklama

W świecie życia małego dziecka znaczący dorośli budują świat wartości, który z czasem stanie się światem wartości samego dziecka. Ideolodzy LGBT nie chcą by dzieci same określały swój świat wartości, ale chcą wyeliminować rodziców z wpływu na jego kształtowanie. Mówiąc językiem utopistów, hodują nowego człowieka, na modłę bolszewików, którzy chcieli stworzyć homo sovieticus, czyli człowiek podporządkowanego kolektywowi i temu co kolektyw uzna za normę.

U podstaw sporu o wartości każdorazowo leży koncepcja człowieka, wyprowadzona z określonego paradygmatu antropologicznego. W świetle antropologii filozoficznej człowiek jest tym, który poszukuje samego siebie, szuka wokół siebie innych, a także szuka i buduje relacje z Absolutem. Komuniści Absolut chcieli zastąpić Kolektywem. Tym samym, podobnie jak dziś, chcieli budować świat bez Boga.

E. Husserl podkreślał, że świat, otaczający człowieka pojmowany przez niego subiektywnie, jako świat realny, składa się z życia codziennego, codziennych doznań i działań jednostki, ale także świata marzeń sennych, fantazji czy doznań religijnych. Lewaccy ideolodzy, kontynuujący dzieło marksistów, chcą dziś zredukować świat człowieka do potrzeb fizjologicznych i konsumpcyjnych nazywając to wolnością.

Czy można zatem stwierdzić, że jest to program zniszczenia człowieka, doprowadzenia go do stanu prymitywizmu, dzikości, po to, by zniszczyć religię, kulturę, wszystko to, co nas uczłowiecza, uwzniośla?

Zgadzam się. Odwołam się przy tym do diagnozy ks. bp Ignacego Deca, który mówi, że walka z dobrem i prawdą nie ustała. Szatan nie wyjechał na urlop. Wcielił się w nowych ludzi, którzy pod pozorem wzniosłych haseł chcą budować nowy świat, którzy obrali sobie za cel zdechrystianizować nasz świat.

Reklama

Nowa aksjologia postmodernistyczna odchodzi od obiektywnych kategorii prawdy, dobra, piękna. Marksistowską walkę klas zastępuje walka płci. Wypiera się z nauki etykę, czego przykładem jest atak na tych, którzy podpisali Deklarację Wiary i opowiedzieli się za respektowaniem w posłudze lekarskiej klauzuli sumienia. W prawie z kolei kwestionuje się istnienie prawa naturalnego i zastępuje się go pozytywizmem prawnym z tezą o prymacie prawa stanowionego przed prawem Bożym.

Papież Benedykt XVI zwraca uwagę na to, że wszelka władza, która nie respektuje prawa Bożego, staje się wcześniej czy później bandą złoczyńców. Organizacje LGBT zawłaszczają coraz szersze obszary naszego życia społecznego. Chcą decydować o tym, co ma się dziać w różnych obszarach naszego życia. Na Zachodzie w karcie narodzin dziecka wpisuje się „Rodzic 1” i „Rodzic 2” zamiast mama i tata. Ta unifikacja w nazewnictwie, zrównanie płci, ras to rzeczywistość żywo przypominająca totalitaryzm nakreślony ręką pisarzy zaniepokojonych o naszą przyszłość, na których twórczość wpłynęło doświadczenie komunizmu.

Marcin Romanowski jest doktorem nauk prawnych, w latach 2016-2019 był dyrektorem Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, pełnomocnikiem Ministra Sprawiedliwości ds. Informatyzacji i Cyberbezpieczeństwa oraz ds. Funduszu Sprawiedliwości (2018-2019), ekspertem tzw. komisji w sprawie Rywina (2003-2004) i współautorem raportu przygotowanego przez tę komisję, a w latach 2005-2007 oraz 2015-2019 doradcą Ministra Sprawiedliwości. W najbliższych wyborach stratuje z miejsca nr 7 na liście Prawa i Sprawiedliwości w okręgu chełmsko-zamojskim (obejmującym powiaty: bialski, biłgorajski, chełmski, hrubieszowski, krasnostawski, parczewski, radzyński, tomaszowski, włodawski, zamojski oraz miasta na prawach powiatu: Biała Podlaska, Chełm, Zamość).

2019-10-07 11:23

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: farmer wykluczony z targu za odmowę organizacji wesel dla LGBT wygrał w sądzie

[ TEMATY ]

LGBT

Adobe Stock

Po siedmiu latach zakończyła się sprawa sądowa amerykańskiego farmera Steve’a Tennesa. Ze względu na to, że odmawiał organizowania u siebie ceremonii ślubnych par jednopłciowych, choć oferował takie usługi dla innych, władze miejskie zakazały mu wystawiać swych produktów na targu. Teraz sąd obwodowy w stanie Michigan orzekł, że magistrat naruszył prawa konstytucyjne farmera, gwarantujące mu wolność religijną.

Trudności Steve’a Tennesa zaczęły się od zamieszczenia postu na Facebooku w sierpniu 2016 r. Powołał się w nim na katolicką naukę o małżeństwie i wyjaśnił powody, dla których odmawia wynajęcia swej posiadłości dla zorganizowania wesela par jednopłciowych. Post został dostrzeżony przez urzędników miejskich, którzy, powołując się na lokalną politykę antydyskryminacyjną, zabronili rolnikowi sprzedawania swych produktów na targu. Ten, początkowo w ogóle zrezygnował z organizacji ceremonii ślubnych, co pozwoliło wrócić mu na targ. Z czasem jednak sumienie nie pozwoliło mu na wycofanie się i postanowił bronić na drodze sądowej swych praw zagwarantowanych mu w konstytucji.

CZYTAJ DALEJ

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Zatęsknij za Eucharystią

2024-03-28 23:37

Marzena Cyfert

Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył bp Maciej Małyga

Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył bp Maciej Małyga

Tęsknimy za różnymi rzeczami (…) Czy kiedyś jednak tęskniłem za przyjęciem Komunii świętej? To jest chleb pielgrzymów przez świat do królestwa nie z tego świata – mówił bp Maciej Małyga w katedrze wrocławskiej.

Ksiądz biskup przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej. Eucharystię koncelebrowali abp Józef Kupny, bp Jacek Kiciński oraz kapłani z diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję