Reklama

Przywracać nadzieję ubogim

Chrystus głosi wolność

Niedziela częstochowska 7/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Paweł Maciaszek: - Sprawuje Ojciec posługę duszpasterską względem przebywających w areszcie. Na czym polega służba kapelana takiego miejsca?

O. Ferdynand Piś OFM: - Wykonywanie posług religijnych jest prawem i obowiązkiem kapelana. Polegają one na świadczeniu zarówno zbiorowych, jak i indywidualnych posług, działalności katechetycznej i charytatywnej. Mogą mi w tym pomagać inne osoby, ale gdy wchodzą na teren Aresztu muszę wziąć za nie odpowiedzialność. Administracja niezwłocznie powiadamia mnie o poważnym zagrożeniu życia osadzonego, w celu udzielenia mu indywidualnej posługi. Jestem zobowiązany do przestrzegania przepisów kodeksu karnego i regulaminu organizacyjno-porządkowego. Z Dyrektorem Aresztu ustalone zostały m.in.: program obchodów świąt kościelnych, zasady doprowadzenia osadzonych na nabożeństwa oraz dostarczania im czasopism i książek o tematyce religijnej.

- Posługę osadzonym w Areszcie pełni Ojciec od kilku miesięcy, jak przyjął Ojciec tę nominację?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Każdej nowej sytuacji towarzyszy refleksja, ja również zadawałem sobie pytania: jak będzie?, czy podołam? Z drugiej strony cieszyłem się, że jako kapłan-zakonnik będę mógł przeżyć nowe doświadczenie. I co najważniejsze: podejmowaniu nowych zadań, wynikających z realizowania powołania zawsze towarzyszy pewność, że Bóg wspomoże swoją łaską.

Reklama

- Proszę opowiedzieć jak wygląda życie przebywających w częstochowskim Areszcie?

- Przebywa w nim aż 350 mężczyzn, jest bardzo przeładowany. Osadzeni mieszkają na trzech kondygnacjach, na których są odpowiednio dobierani, ponieważ przed wyrokiem nie wolno im się dowolnie między sobą kontaktować. Cele są małe i przeludnione. Aresztanci mają zapewnione jedzenie, miejsce do spania, kąpiel raz w tygodniu i przechadzkę raz dziennie. To trudne do zrozumienia, ale są wśród nich tacy, którzy nie mając domu popełnili drobne wykroczenie, aby w Areszcie przetrwać zimę.

- Przejdźmy zatem do Ojca posługi duszpasterskiej...

- W poniedziałki i soboty odprawiam 2 Msze św. dla aresztantów, w których uczestniczy łącznie ok. 20 osób. Ze względu na zakaz kontaktów są odpowiednio dobierani. Korzystają także z sakramentu spowiedzi i rozmów indywidualnych. Czuję się potrzebny, jestem akceptowany, traktują mnie z powagą i szacunkiem - moi podopieczni podają mi rękę, nie kierują pod moim adresem wyzwisk, chętnie korzystają z kapłańskiej posługi.

- Hasłem obecnego roku duszpasterskiego jest wezwanie, by przywracać nadzieję ubogim. Jak budzić nadzieję wśród aresztantów, odrzuconych przez społeczeństwo?

Reklama

- Areszt to różnorodna i niemała zbiorowość. Z różnych powodów nie do wszystkich mogę dotrzeć. Jestem jednak przekonany, że swoją obecnością przypominam o Bogu - miłosiernym Ojcu. W słowie kierowanym do osadzonych wybieram te fragmenty Pisma Świętego, które mówią wprost o więzionych. Chrystus - jedyna nadzieja - nieprzerwanie głosi uwięzionym wolność. Proszę posłuchać o konkretnych sytuacjach, w których uczestniczą ci mężczyźni, w większości młodzi, i ja - ksiądz. Nie było takich, którzy nie podzielili się opłatkiem, większość uczestniczących we Mszy św. czyta i śpiewa Słowo Boże, podczas rozmów zwierzają się z pragnienia zmiany życia, powrotu do rodziny i pracy. Chętnie biorą do ręki Biblię, regularnie czytają Niedzielę, dzielą się myślami z przeczytanych książek religijnych, szczerze się modlą. Najbardziej dokucza im ciasnota i czekanie na wyrok, ale nie tracą nadziei, szukają jej, przekazują sobie nawzajem, wspominając np. o „gwieździe wolności”. To moi podopieczni. Nie zapominajmy jednak, że ci ludzie oczekują na wyroki, są niekiedy daleko od Kościoła i określają się jako niewierzący. Moja obecność wśród nich jest znakiem, że Bóg zawsze daje szansę człowiekowi, który w każdej sytuacji może zerwać z przeszłością i zmienić życie. Dlatego modlę się o odwagę i siłę nadziei dla wszystkich powierzonych mojej posłudze.

- To z pewnością nie jest proste...

- Nadzieję pokładam w Chrystusie. Tych, którzy przychodzą na Msze św. proszę, by podejmowali się niezwykłego zadania dawania świadectwa wiary wobec współbraci. Wielu bowiem gra twardzieli, a w rzeczywistości są słabi, wielu jest złamanych na duchu, wielu potrzebuje świadków nadziei. Chcę pokazać im jak bardzo potrzebni są Panu Bogu i jak wiele jeszcze dobrego mogą zrobić. Zależy mi na tym, aby kierując się nadzieją zmienił się ich sposób myślenia. Wielu martwi się o swoje rodziny, o niektórych z kolei najbliżsi jakby zapomnieli, nieraz słyszę też deklarowanie niewiary.

- Wspominał Ojciec o takich, którzy na widok księdza głośno mówią, że nie wierzą w Boga...

- Z powagą lub w żartach mówię, że chcę z nimi porozmawiać. Wiara przecież rodzi się ze słuchania, chcę więc, aby posłuchali. Jak mają uwierzyć (tak przecież napisane jest w Piśmie Świętym) jeśli nikt nie będzie im głosił Dobrej Nowiny. Dlatego mówię im o Bogu, który jest miłością, ukazuję Stwórcę zatroskanego o los każdego bez wyjątku człowieka. Na tym polega przywracanie nadziei wątpiącym.

- Kto pomaga Ojcu w tym dziele niesienia nadziei?

- Aresztantów odwiedzają członkowie grupy Legion Maryi (do takiej posługi przygotowuje się jeszcze jedna grupa). W kaplicy, w czasie trwających ponad godzinę spotkań, głoszą katechezy i przeprowadzają rozmowy indywidualne. W każdym tygodniu gromadzi się ok. 10 osób, które chętnie słuchają i dzielą się problemami, szukając rozwiązań.

- Dziękuję za rozmowę i życzę, by Bóg Dawca Nadziei nadal Ojca prowadził w pełnionej posłudze.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Ważny: Musimy nauczyć się komunikować trudne sprawy i być transparentni wobec świata

2025-09-24 16:54

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP Episkopatu

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Zjazd Polskiego Stowarzyszenia Pastoralistów zgromadził we Wrocławiu duchownych, duszpasterzy i świeckich zaangażowanych w życie Kościoła. Spotkanie obfitowało w refleksje dotyczące kondycji współczesnego człowieka, wyzwań pastoralnych oraz konieczności odbudowy relacji - w rodzinie, w Kościele i w społeczeństwie. Wystąpili m.in. biskup sosnowiecki Artur Ważny oraz kapelan polskiego parlamentu ks. Andrzej Sikorski.

Podziel się cytatem Jednym z głównych prelegentów był Krzysztof Pilarz, który podkreślił nierozerwalny związek między przebaczeniem a pojednaniem, oparty na prawdziwej antropologii. W centrum refleksji znalazło się małżeństwo - jako przestrzeń, gdzie te dwa wymiary duchowe mają największe znaczenie. Jak zaznaczył prelegent, małżonkowie nie powinni szukać winy u drugiego, lecz odnaleźć siłę i uzdrowienie w osobie Chrystusa. To On staje się fundamentem pojednania, bez którego trudno budować trwałą więź.
CZYTAJ DALEJ

Wielka Brytania: Wkrótce katolików może być więcej niż anglikanów

2025-09-25 10:59

[ TEMATY ]

katolicy

anglikanie

pl.wikipedia.org

Wnętrze katedry w Canterbury

Wnętrze katedry w Canterbury

Katolicyzm w Wielkiej Brytanii zyskuje na sile i w niedalekiej przyszłości może liczebnie przewyższyć anglikanizm. Jeszcze niedawno taki scenariusz wydawał się niemożliwy – donosi hiszpański portal Religión en Libertad. Jak pokazują badania, katolicyzm w Wielkiej Brytanii przeżywa wyraźne ożywienie, zbliżając się do pozycji anglikanów zwłaszcza wśród młodych i w dużych miastach.

Znaczącym sygnałem zmian w strukturze chrześcijan w Zjednoczonym Królestwie jest Irlandia Północna. jak informuje Religión en Libertad, w spisie ludności z 2021 roku po raz pierwszy odnotowano przewagę katolików (45,7 proc.) nad protestantami (43,4 proc.). To historyczna zmiana w regionie, gdzie protestanci stanowili większość.
CZYTAJ DALEJ

Francuzki częściej usuwają ciążę choć wiedzą, że trudno potem żyć

2025-09-25 18:46

[ TEMATY ]

aborcja

Francja

Adobe Stock

We Francji rośnie liczba aborcji. Jak podał dziś urząd statystyczny (Drees), w ubiegłym roku zginęło w ten sposób ponad 250 tys. małych Francuzów. To 3 proc. więcej niż w roku poprzednim. Tendencji tej towarzyszy najniższy w historii wskaźnik urodzeń we Francji. Na 100 urodzeń przypada 38 aborcji.

Zdaniem socjologów wzrost liczby aborcji jest związany z trudną sytuacją gospodarczą i społeczną. Nie bez znaczenia jest też wydłużenie w 2022 r. okresu legalnej aborcji z 12 na 14 tydzień ciąży oraz wpisanie w 2024 r. „prawa do aborcji” do konstytucji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję