Reklama

Audiencje Ogólne

Franciszek do Polaków: Od Maryi uczmy się pokory

[ TEMATY ]

Franciszek

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od Maryi uczmy się pokory, rozpoznawania woli Bożej, posłuszeństwa i zawierzenia Bogu - powiedział papież Franciszek pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. W katechezie Ojciec Święty mówił o zbawczym znaczeniu zmartwychwstania, co ono oznacza dla naszego życia i dlaczego bez niego próżna jest nasza wiara.

Papież Franciszek pozdrowił pielgrzymów z różnych krajów. Po raz pierwszy do pielgrzymów z krajów hiszpańskojęzycznych przemówił w ich ojczystym języku. Zwracając się do Polaków powiedział: "Serdecznie pozdrawiam uczestniczących w tej audiencji Polaków. Przed wczoraj obchodziliśmy uroczystość Zwiastowania Pańskiego, pamiątkę dnia, w którym Chrystus, Syn Boży, zstąpił z nieba, przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem. To wydarzenie wspominamy w codziennej modlitwie, gdy pozdrawiamy Bożą Matkę słowami Anioła: Zdrowaś Maryjo, łaski pełna. Uczmy się od niej pokory, rozpoznawania woli Bożej, posłuszeństwa i zawierzenia Bogu. Z serca wam błogosławię".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wśród pielgrzymów z Polski byli m. in. bp Grzegorz Ryś, biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej oraz szefowie KAI i Wydawnictwa M.

Wcześniej papieską katechezę streścił po polsku ks. prałat Sławomir Nasiorowski z watykańskiego Sekretariatu Stanu: "Bracia i siostry, myśląc o zmartwychwstaniu Chrystusa warto rozważyć znaczenie tego faktu dla naszego życia. Jest ono fundamentem naszej wiary. Bez zmartwychwstania byłaby ona próżna. Św. Piotr Apostoł przypomniał w swym pierwszym liście, że Bóg przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo zrodził nas do żywej nadziei, do dziedzictwa, które jest zachowane dla nas w niebie.

Przez to zbawcze wydarzenie zostaliśmy uwolnieni z niewoli grzechu, staliśmy się dziećmi Bożymi, zostaliśmy zrodzeni do nowego życia. Staje się to naszym udziałem w sakramencie Chrztu Świętego. Zewnętrznym tego znakiem jest obmycie w wodzie chrzcielnej oraz założenie białej szaty symbolizującej nowe życie i zanurzenie się w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa.

Reklama

Relacja synostwa Bożego powinna być przez nas ustawicznie umacniana i ożywiana przez słuchanie Bożego Słowa oraz udział w sakramentach świętych, zwłaszcza w sakramencie pokuty i Eucharystii.

Niech nadzieja zmartwychwstania stanie się w nas na tyle mocna i trwała, by była widzialnym znakiem dla innych. Bycie chrześcijaninem nie może ograniczać się do znajomości przykazań, ale ma być trwaniem w Chrystusie, naśladowaniem Go w miłości.

Pozwólmy, by Jezus wszedł w nasze życie, by przemienił je, uwolnił od ciemności zła i grzechu. Bądźmy świadkami zmartwychwstania dla wszystkich, którzy w codziennym utrudzeniu nie są być może w stanie wznieść swoich oczu ku Bogu, ku niebu.

2013-04-10 14:22

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież przemówi podczas inauguracji Expo 2015

[ TEMATY ]

Franciszek

EXPO

pierluigipalazzi/fotolia.com

Papież Franciszek przemówi 1 maja podczas inauguracji Wystawy Światowej 2015 w Mediolanie. Ojciec Święty zabierze głos podczas inauguracji Expo dzięki połączeniu telewizyjnemu na żywo z Watykanem.

Franciszek postanowił wziąć w ten sposób udział w otwarciu wystawy odbywającej się pod hasłem: „Żywienie planety, energia dla życia”, aby podkreślić zaangażowanie Kościoła katolickiego w sprawę wyżywienia mieszkańców Ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08

[ TEMATY ]

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

„Wojciechowy zasiew krwi przynosi wciąż nowe duchowe owoce” - rozpoczął liturgię metropolita gnieźnieński, powtarzając za św. Janem Pawłem II, że św. Wojciech jest ciągle obecny w piastowskim Gnieźnie i w Kościele powszechnym. Za jego wstawiennictwem Prymas prosił za Ojczyznę i miasto, w którym od przeszło tysiąca lat biskup męczennik jest czczony i pamiętany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję