Reklama

Kościół

Warszawa: Msza św. w setną rocznicę powstania Policji Państwowej

– Zasługujecie na miano sprawiedliwych, którzy chronią świat od przemocy i zła. Z nadzieją spoglądamy w waszą stronę – mówił podczas Mszy św. w stołecznej Bazylice św. Krzyża bp Józef Guzdek, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Policji. Z okazji setnej rocznicy powstania Policji Państwowej Ordynariusz Wojskowy przewodniczył Mszy św. w intencji funkcjonariuszy i pracowników policji. Eucharystię transmitował Program 1 Polskiego Radia.

[ TEMATY ]

policja

Janusz Czyż

Sursum Corda – figura Chrystusa przed kościołem Świętego Krzyża w Warszawie

Sursum Corda – figura Chrystusa
przed kościołem Świętego Krzyża
w Warszawie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii bp Guzdek podkreślał, że kiedy w 1918 r. Polska wróciła na mapy świata, powstała potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców odrodzonej Ojczyzny. Funkcjonariusze powołanej 24 lipca 1919 r. formacji „zgodnie ze złożonym ślubowaniem, mieli stać na straży przestrzegania prawa i strzec porządku publicznego, podejmując walkę ze złem, nawet z narażeniem zdrowia i życia”. – Z postawionego zadania policjanci wywiązywali się należycie. Egzamin z miłości Ojczyzny w sposób szczególny zdali we wrześniu 1939 roku, kiedy z bronią w ręku wraz z żołnierzami starali się powstrzymać armie dwóch wrogów: hitlerowskich Niemiec i sowieckiej Rosji – powiedział.

Ordynariusz Wojskowy przypomniał, że w wojnie obronnej poległo niemal 2 tys. policjantów, a ponad 6 tys. zostało zamordowanych w Twerze przez sowieckich oprawców wiosną 1940 r. Podkreślił, że warto pamiętać, że dzisiejsza Policja musi walczyć z pojawiającym się złem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Drodzy Policjantki, Policjanci oraz Pracownicy Policji. Zasługujecie na miano sprawiedliwych, którzy chronią świat od przemocy i zła. Z nadzieją spoglądamy w waszą stronę. Do was zwracamy się niezależnie od pory dnia i nocy prosząc o interwencję i pomoc w sytuacji zagrożenia zdrowia, życia i mienia. Istotą waszej aktywności nie jest karanie, ale niesienie pomocy słabszym i pokrzywdzonym – powiedział bp Guzdek.

Przypomniał, że kilkanaście dni temu cała Polska była świadkiem zakrojonej na wielką skalę akcji policyjnej poszukiwania zaginionego pięcioletniego Dawida, wspomniał też o laureatach dwunastej edycji konkursu „Policjant, który mi pomógł”, którzy pospieszyli z pomocą ofiarom przemocy, najczęściej domowej.

Bp Guzdek podkreślił, że w stulecie powstania Policji Państwowej funkcjonariusze cieszą się rekordowo wysokim zaufaniem społeczeństwa. – Dziś w sposób szczególny otaczamy Was wszystkich modlitwą. Pragniemy złożyć hołd waszym koleżankom i kolegom, którzy zapłacili zdrowiem a nawet życiem za wierność powierzonej im misji. Tym razem z okazji święta polskiej Policji, w gmachu Komendy Głównej, zostały odsłonięte tabliczki epitafijne z imionami i nazwiskami czterech policjantów, którzy w ostatnim czasie polegli podczas wykonywania obowiązków służbowych. A jest już ich ponad 120! – powiedział.

Reklama

Zwrócił się do policjantów z zachętą, aby starali się być „ludźmi o prawych sumieniach”, którym „nigdy nie zabraknie empatii wobec proszących o pomoc i podjęcie interwencji”.

Eucharystię koncelebrowało grono kapelanów – duszpasterzy policji. We Mszy św. uczestniczyli minister spraw wewnętrznych i administracji Elżbieta Witek, gen. insp. Jarosław Szymczyk, Komendant Główny Policji, komendanci wojewódzcy, funkcjonariusze i pracownicy policji z rodzinami.

Przed błogosławieństwem gen. insp. Jarosław Szymczyk podziękował biskupowi polowemu za sprawowaną Eucharystię, a kapelanom za opiekę duszpasterską nad funkcjonariuszami i pracownikami policji.

24 lipca 1919 roku Sejm przyjął ustawę o Policji Państwowej, która działała do II wojny światowej. Po wojnie – 7 października 1944 r. – Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego formalnie powołał Milicję Obywatelską, która faktycznie istniała już od dwóch miesięcy na terenach zajętych przez Armię Czerwoną. 6 kwietnia 1990 roku Sejm rozwiązał MO, a na jej miejsce powołał policję. Obecnie służy w niej około 100 tys. funkcjonariuszy, co czyni ją największą formacją mundurową w Polsce.

2019-07-28 14:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do włoskich policjantów przy Watykanie

[ TEMATY ]

Watykan

policja

Franciszek

Franciszek podziękował włoskim policjantom, którzy pełnią służbę na Placu św. Piotra i w pobliżu Watykanu. Jak co roku przyjął ich na specjalnej audiencji.

Papież zaznaczył, że osobiście przekonał się o ich profesjonalizmie. Jego zdaniem w ich postawie przejawia się szczere i wierne przywiązanie do Stolicy Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44

2024-05-12 08:06

[ TEMATY ]

pożar

PAP/Leszek Szymański

Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44 w Warszawie - poinformował w niedzielę rano PAP mł. bryg Michał Konopka z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie. Dodał, że nikt nie odniósł obrażeń. Działania ratownicze prowadzi 50 zastępów, w tym Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego.

Straż Pożarna uspokaja, że dym nie stanowi już zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. „Nadal jednak zalecamy mieszkańców pobliskich domów do zamykania okien" – dodał Konopka.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję