Reklama

Kościół

Zakończył się Wielki Odpust Tuchowski

Od 1 do 9 lipca odbył się Wielki Odpust Tuchowski. Głównym hasłem tegorocznego odpustu w Tuchowie były słowa „Maryjo, naucz nas życia w mocy Bożego Ducha”. Każdy dzień miał swój temat rozważań. Wierni uczestniczyli w szeregu modlitw i nabożeństw, przystępowali do spowiedzi, przygotowano też dla nich wiele wydarzeń kulturalno-muzycznych.

[ TEMATY ]

odpust

br Michał Zieliński CSsR

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas odpustu każdy dzień rozpoczynał się od Eucharystii, celebrowanej o godz. 6.00, na początku której odsłaniany był Cudowny Obraz. Następne Msze św. sprawowane były o w trakcie dnia co kilka godzin. Każdego dnia o godz. 20.00 odbywał się Wieczór Maryjny, na którym gościły zespoły muzyczne i orkiestry dęte, a młodzież modliła się podczas czuwania z cyklu „Droga wewnętrzna”.

Wierni mogli uczestniczyć w modlitwie Godzinkami ku czci Najświętszej Maryi Panny oraz w nabożeństwach różańcowych, Drodze Krzyżowej, Koronce do Miłosierdzia Bożego, nieszporach czy nabożeństwa do św. Gerarda. Każdy mógł przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania, który był sprawowany każdego dnia od samego rana, aż do zakończenia ostatniej Mszy św.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas Wielkiego Odpustu do Tronu Matki Bożej Tuchowskiej przybyło wiele pielgrzymek. Jedne wyruszyły z parafii w diecezji tarnowskiej, inne dotarły z różnych stron kraju, m.in. Rycerze Kolumba, osoby chore i niepełnosprawne, strażacy, policjanci, rolnicy i pszczelarze oraz ciesząca się wielką popularnością pielgrzymka dzieci.

Reklama

Podczas odpustu Eucharystię celebrowali m. in. Biskupi: Andrzej Jeż, Stanisław Salaterski, Władysław Lechowicz, Władysław Bobowski, Leszek Leszkiewicz i Antoni Długosz, a także przełożony prowincjał warszawskich redemptorystów o. Janusz Sok CSsR i zakonnicy pracujący na całym świecie.

Transmisje z odpustowych liturgii przeprowadziły m.in. Radio RDN Małopolska i Radio Maryja.

2019-07-10 10:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uczyńcie, co wam mówi Syn

Niedziela toruńska 33/2019, str. 1, 4

[ TEMATY ]

odpust

Aleksandra Wojdyło

Matka Boża z Lisewa od wieków obdarza łaskami swoich czcicieli

Matka Boża z Lisewa od wieków obdarza łaskami swoich czcicieli

Pod matczynym płaszczem Maryi – opiekunki, orędowniczki i pocieszycielki – zgromadziły się wspólnoty Żywego Różańca naszej diecezji w Lisewie

Doroczny odpust ku czci Matki Bożej Śnieżnej w Lisewie od wielu lat łączy się z diecezjalną pielgrzymką wspólnoty Żywego Różańca. Do tego sanktuarium 3 sierpnia wszystkich czcicieli Matki Bożej oraz rozmiłowanych w modlitwie różańcowej zaprosili proboszcz parafii i kustosz sanktuarium ks. kan. Henryk Łoziński oraz diecezjalny moderator Żywego Różańca ks. kan. Adam Ceynowa.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Czas decyzji wpisany…w Boży zegar – o pielgrzymowaniu maturzystów na Jasną Górę

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna – z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych.

Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję