Reklama

Wiadomości

Jarosław Kaczyński: "Musimy odrzucić wielką ofensywę zła. Musimy wygrać!"

Wystąpienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, premiera Mateusza Morawieckiego, szefa Porozumienia Jarosława Gowina i lidera Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry - to niektóre z wydarzeń drugiego dnia konwencji PiS „Myśląc: Polska” w Katowicach. „Można uczynić nasz kraj, naszą ojczyznę lepszą niż dziś. Dobra zmiana musi być kontynuowana” - przemawiał lider Zjednoczonej Prawicy.

[ TEMATY ]

konwencja

Screen/FB PiS

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Konwencja wzorowana jest na tej, która odbyła się na początku lipca 2015 roku przed zwycięskimi dla PiS wyborami parlamentarnymi. Eksperci i politycy PiS przedstawili wówczas pomysły na zmiany w partyjnym programie.

Alternatywą jest czas przeszły, gdzie wszystko było niemożliwe, wzbogacony o wielką ofensywę zła. Musimy tę ofensywę odrzucić. Musimy wygrać! — powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji „Myśląc: Polska 2019” w Katowicach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Naprawdę z całego serca dziękuję naszym wyborcom. Ale to poparcie traktujemy jako zobowiązanie do wytężonej pracy dla Polski. Ta konferencja ma jako swój główny cel wyznaczanie kierunków tej pracy, rozwiązań, które przyjmiemy. Tego, co wiąże się z jej efektywnością, z tym, co jest naszym celem: by ta praca rzeczywiście służyła Polakom i Polsce — podkreślił Jarosław Kaczyński.

Takie spotkanie miało miejsce 4 lata temu. To też byłą konwencja programowa i przyniosła bardzo dobre rezultaty. Ta jest podobna, ale inna. Inna, bo wtedy nie mogliśmy być pewni, że uda się wygrać wybory. Dziś wiemy, że można wygrać i wiemy, że można zrobić. Wtedy nie wiedzieliśmy, czy realizując program, utrzymamy poparcie, czy uzyskamy wiarygodność. Uzyskaliśmy poparcie i wiarygodność — mówił prezes PiS.

Reklama

Śląsk to dobre miejsce, by mówić o wiarygodności, odpowiedzialności i odwadze, by mówić o rodzinie, wartościach i patriotyzmie. To dobre miejsce, by mówić o przyszłości i rozwoju. Tu na każdym kroku tradycja przeplata się z nowoczesnością — powiedziała Beata Szydło.

W 2015 roku ruszyliśmy stąd z programem, którego założeniem było wypełnienie oczekiwań Polaków, tych wszystkich marzeń, rozwiązanie problemów. Słuchaliśmy was, słyszeliśmy, co do nas mówiliście. Że chcecie, by Polska była krajem uczciwym i sprawiedliwie rządzonym,. żeby każdy czuł się gospodarzem, żeby rządzący dostrzegali problemy mieszkańców. I tak się stało. Nasz program stał się programem Polaków, programem napędzającym polską gospodarkę. Dziś wskazuje się nas jako przykład mądrej polityki gospodarczej i społecznej — mówiła była premier.

W 2015 roku zwyciężyliśmy nie dlatego, że był PR. Wygraliśmy, bo to wy obdarzyliście nas zaufaniem i to był nasz największy kapitał, który budował to wszystko co wydarzyło się w Polsce i pozwolił na przeprowadzenie tych ambitnych programów. Nie wolno nam tego zmarnować. Dziś musimy wszyscy zadać sobie pytanie, jakiej Polski chcemy? Jakich polityków chcemy? Czy damy szansę tym, którzy realizowali program przywracania godności, odpowiedzialności za Ojczyznę, szacunku, aby mogli kontynuować realizację tego programu? Czy pozwolimy wygrać tym, którzy gardzą?

Reklama

Nie będzie nigdy zgody PiS na to, by gardzić drugim człowiekiem, tak, jak wczoraj stało się to w Węgrowie. Widzieliśmy wszyscy ten rechot. Panie Arłukowicz! Zabieraj pan koleżeństwo i przeproście tego pana. Nie będzie zgody na brak szacunku. Polska jest domem nas wszystkich. Każdy ma prawo do tego, by być szanowanym i bezpiecznym w naszym kraju. Musimy sobie dziś odpowiedzieć na proste pytanie. Czy uwierzymy ty politykom, którzy mówią, że chcą rozmawiać, łączyć, a potem tak traktują Polaków? Czy uwierzymy tym, że przez ostatnie cztery lata dotrzymali słowa, szanowali wszystkich i przywrócili godne życie polskim rodzinom, chociaż nie zawsze wszystko szło po myśli? — podkreśliła Szydło.

Przed nami kolejne projekty. Jesteśmy przygotowani, jesteśmy zdeterminowani. Mamy program, mamy plan. Warto, byśmy tak, jak w 2015 roku, wspólnie się zjednoczyli. Nie możemy odpuścić tej kampanii i pomyśleć, że mamy dobre sondaże. Wygramy, kiedy będziemy razem i będziemy ciężko pracować. Dlatego proszę was, byśmy stworzyli biało-czerwoną drożynę i poszli razem. Jest nas coraz więcej i to jest wielka rzecz. Ale nie możemy pozwolić sobie na to, by rechot pogardy roznosił się nad cała Polską. Dlatego zróbmy wszystko, abyśmy zwyciężyli — mówiła.

Głos zabrał również szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Wiarygodność to ta wartość demokracji, która sprawia, że nie jest ona fasadą i odpowiada na rzeczywiste potrzeby obywateli. Przychodzi nam dyskutować o tym, co przed nami. Mamy wiele do zrobienia. Ale to też doby moment, by powiedzieć, co za nami — powiedział Ziobro.

Mamy wiele mierzalnych faktów, pokazujących że dobra zmiana jest rzeczywista. Niektóre z celów, które stawialiśmy sobie cztery lata temu, przypomnę. Jednym z nich była reforma państwa. Chcieliśmy, żeby państwo nie było teoretyczne, nie odwracało się tyłem do obywateli. Mówiliśmy, że chcemy państwa gwarantującego bezpieczeństwo wszystkim, które będzie bronić słabych, bezradnych i bezbronnych, które upomni się o ich prawa, które będzie zaprzeczało filozofii, że państwo jest słabe wobec silnych, a silne wobec słabych. Chcieliśmy, żeby to odwróciło się o 180 stopni — mówił minister sprawiedliwości.

2019-07-06 16:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Więcej szkody niż pożytku

Antyprzemocowa konwencja stambulska to dokument coraz bardziej niebezpieczny. Polska powinna wypowiedzieć konwencję, a także skutecznie się przed nią zabezpieczyć.

Konwencja stambulska to takie „zgniłe jajo” pozostawione w schyłkowym okresie rządów PO-PSL. Została szybko przepchnięta przez Sejm w lutym 2015 r., a prezydent Bronisław Komorowski podpisał ją w kwietniu, czyli na kilka tygodni przed przegranymi wyborami. W Sejmie cały klub PiS był przeciwny jej ratyfikacji, a w imieniu partii poseł Małgorzata Sadurska mówiła, że konwencja zaleca ślepe zwalczanie tradycji, religii i kultury, bo „rzekomo te czynniki determinują przemoc”. – Pytam was, posłowie PO: dlaczego idziecie na wojnę z polską tradycją, z polską kulturą i religią? Czy naprawdę uważacie, że rodziny, w których zostaliście wychowani, są źródłem zła i przemocy? – przemówiła w ostrym tonie poseł Sadurska.
CZYTAJ DALEJ

Święci na dziś

Niedziela Ogólnopolska 42/2008, str. 16-17

Archiwum Karmelitów Bosych

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Zelia i Ludwik Martin, rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus

„Dobry Bóg dał mi Ojca i Matkę godniejszych Nieba niż ziemi. Prosili Pana, by dał im dużo dzieci i by je wziął dla Siebie. Pragnienie to zostało wysłuchane. Czworo małych aniołków uleciało do Nieba, a pięć pozostałych na arenie życia wybrało Jezusa za Oblubieńca”
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza

Ona - pełna życia, spontaniczna, zaradna, nie lubi zebrań i podróży. On - cichy, o usposobieniu medytacyjnym, i przeciwnie - lubiący podróże i nowe miejsca. Przeciwieństwa, których zalety uzupełniały się. Oboje w młodości pragnęli się poświęcić wyłącznie Bogu. Bóg jednak chciał dla nich innej drogi - przez ich życie chciał przekonać świat, że w małżeństwie świętość jest możliwa. Zelia i Ludwik Martin. Rodzice św. Teresy od Dzieciątka Jezus. W niedzielę 19 października Kościół uroczyście wyniesie ich do chwały ołtarzy.
CZYTAJ DALEJ

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję