Reklama

Przemówienia

Papież Franciszek do dyplomatów: Stolicy Apostolskiej zależy na dobru człowieka

[ TEMATY ]

papież

przemówienie

Franciszek

BostonCatholic / Foter.com / CC BY-ND

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stolicy Apostolskiej zależy na dobru każdego człowieka – zapewnił papież Franciszek ambasadorów przy Watykanie. Zaapelował o podjęcie walki z ubóstwem zarówno materialnym jak i duchowym, o budowanie pokoju i wznoszenie mostów. W Sali Królewskiej Pałacu Apostolskiego Ojciec Święty spotkał się z przedstawicielami 180 krajów utrzymujących relacje dyplomatyczne z Watykanem.

W swoim przemówieniu papież zaznaczył, że relacje dyplomatyczne, jakie Stolica Apostolska utrzymuje z poszczególnymi krajami mają służyć dobru ludzkości. Równocześnie wyraził nadzieję, że dojdzie także do podjęcia dialogu z tymi nielicznymi krajami, które dotychczas nie utrzymują relacji dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską. Następnie nawiązał do obranego imienia: Franciszek. „Jednym z pierwszych powodów jest umiłowanie przez Franciszka ubogich. Jak wielu ubogich jest jeszcze na świecie! Na jak wielkie cierpienie napotykają! Na wzór św. Franciszka z Asyżu Kościół zawsze starał się troszczyć, opiekować się w każdym zakątku ziemi tymi, którzy cierpią z powodu nędzy” – powiedział papież. Jednocześnie wskazał, że istnieje także bieda duchowa, zjawisko „dyktatury relatywizmu”, która czyni każdego miarą samego siebie i zagraża współżyciu międzyludzkiemu. W tym kontekście papież zaapelował do dyplomatów o działanie na rzecz budowania pokoju. „Nie ma jednakże prawdziwego pokoju bez prawdy! Nie może być prawdziwego pokoju, jeśli każdy jest miarą samego siebie, jeśli każdy może zawsze i wyłącznie domagać się swojego prawa, nie troszcząc się równocześnie o dobro innych, wszystkich, począwszy od przyrody, która łączy każdą istotę ludzką na tej ziemi” – stwierdził Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież Franciszek przypomniał, że jednym z jego tytułów jest Pontifex, to znaczy ten, który buduje mosty z Bogiem i między ludźmi. „Pragnę właśnie, aby dialog między nami pomógł w budowaniu mostów między wszystkimi ludźmi, tak aby każdy mógł znajdować w drugim nie wroga, nie konkurenta, lecz brata, którego trzeba przyjąć i objąć” – stwierdził. Podkreślił rolę religii w tym dialogu. „Nie jest bowiem możliwe budowanie mostów między ludźmi, kiedy zapomina się o Bogu. Prawdą jest jednak także, iż nie można przeżywać prawdziwej więzi z Bogiem, zapominając o innych. Dlatego bardzo ważne jest intensyfikowanie dialogu między różnymi religiami. Myślę nade wszystko o dialogu z islamem i bardzo sobie cenię obecność podczas Mszy św. inaugurującej moją posługę tak wielu przedstawicieli władz religijnych i świeckich świata islamskiego. Ważna jest też intensyfikacja dialogu z niewierzącymi, aby nigdy nie dominowały różnice, które dzielą i ranią, lecz pomimo różnorodności zwyciężyło pragnienie budowania prawdziwych więzi przyjaźni między wszystkimi narodami” – powiedział 265 Następca św. Piotra.

Reklama

ież Franciszek zaapelował o podjęcie walki z ubóstwem zarówno materialnym jak i duchowym, o budowanie pokoju i wznoszenie mostów. Dodał, że wymaga też ona głębokiego poszanowania całej rzeczywistości stworzonej, strzeżenia naszego środowiska, którego nazbyt często nie wykorzystujemy dla dobra, lecz zachłannie wyzyskujemy je ze szkodą dla wszystkich.

ną z pierwszych składających gratulacje Ojcu Świętemu była ambasador Polski przy Watykanie, Hanna Suchocka.

Oto tekst papieskiego przemówienia w tłumaczeniu na język polski:

Ekscelencje
Panie i Panowie,

Serdecznie dziękuję waszemu dziekanowi, ambasadorowi Jean-Claude Michelowi, za skierowane do mnie w imieniu wszystkich piękne słowa. Z radością witam was, na tej prostej a zarazem intensywnej wymianie pozdrowień, która pragnie być jakby wyrazem uścisku papieża z całym światem. Za waszym pośrednictwem spotykam bowiem wasze narody i tak mogę w pewnym sensie dotrzeć do każdego z waszych rodaków, z ich radościami, dramatami, oczekiwaniami i pragnieniami.

Reklama

Wasza liczna obecność jest też znakiem, że relacje, jakie wasze kraje utrzymują ze Stolicą Apostolską są korzystne, rzeczywiście służą dobru ludzkości. Na tym właśnie zależy Stolicy Apostolskiej: na dobru każdego człowieka na tej ziemi! Z tym właśnie zamiarem Biskup Rzymu rozpoczyna swoją posługę, wiedząc, że może liczyć na przyjaźń i uczucia reprezentowanych przez was krajów, będąc pewnym, że macie ten sam cel. Równocześnie mam nadzieję, że będzie to również okazją do podjęcia dialogu z tymi nielicznymi krajami, które dotychczas nie utrzymują relacji dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską, spośród których pewne – dziękuję im za to – zechciały być reprezentowane na Mszy św. sprawowanej z okazji rozpoczęcia mojej posługi, lub też wystosowały przesłania, jako gest bliskości.

Jak wiecie z różnych powodów wybrałem moje imię, myśląc o św. Franciszku z Asyżu – postaci dobrze znanej daleko poza granicami Włoch i Europy, a także wśród tych, którzy nie wyznają wiary katolickiej. Jednym z pierwszych powodów jest umiłowanie przez Franciszka ubogich. Jak wielu ubogich jest jeszcze na świecie! Na jak wielkie cierpienie napotykają! Na wzór św. Franciszka z Asyżu Kościół zawsze starał się troszczyć, opiekować się w każdym zakątku ziemi tymi, którzy cierpią z powodu nędzy. Sądzę, że w wielu waszych krajach możecie przekonać się o hojnym dziele tych chrześcijan, którzy zajmują się pomocą chorym, sierotom, bezdomnym i tym wszystkim, którzy znajdują się na marginesie, chrześcijan, którzy w ten sposób działają na rzecz budowania społeczeństw bardziej ludzkich i sprawiedliwych.

Istnieje jednak także inny rodzaj biedy! Jest to duchowe ubóstwo naszych dni, które dotyczy w poważnym stopniu także krajów uważanych za najbogatsze. Jest to owo zjawisko, które mój umiłowany i czcigodny poprzednik Benedykt XVI nazywa „dyktaturą relatywizmu”, która czyni każdego miarą samego siebie i zagraża współżyciu międzyludzkiemu. W ten sposób dochodzę do drugiego powodu, dla którego przybrałem moje imię. Franciszek z Asyżu mówi nam: działajcie na rzecz budowania pokoju! Nie ma jednakże prawdziwego pokoju bez prawdy! Nie może być prawdziwego pokoju, jeśli każdy jest miarą samego siebie, jeśli każdy może zawsze i wyłącznie domagać się swojego prawa, nie troszcząc się równocześnie o dobro innych, wszystkich, począwszy od przyrody, która łączy każdą istotę ludzką na tej ziemi.

Reklama

Jednym z tytułów biskupa Rzymu jest Pontifex, to znaczy ten, który buduje mosty z Bogiem i między ludźmi. Pragnę właśnie, aby dialog między nami pomógł w budowaniu mostów między wszystkimi ludźmi, tak aby każdy mógł znajdować w drugim nie wroga, nie konkurenta, lecz brata, którego trzeba przyjąć i objąć. Samo moje pochodzenie pobudza mnie też do budowania mostów. Jak bowiem wiecie moja rodzina pochodzi z Włoch. W ten sposób jest we mnie nieustannie żywy ów dialog między miejscami i kulturami odległymi między sobą, między jednym a drugim krańcem świata, dzisiaj coraz bardziej sobie bliskimi, wzajemnie od siebie zależnymi, potrzebującymi spotkania i tworzenia realnych przestrzeni autentycznego braterstwa.

W dziele tym kluczową rolę odgrywa także religia. Nie jest bowiem możliwe budowanie mostów między ludźmi, kiedy zapomina się o Bogu. Prawdą jest jednak także, iż nie można przeżywać prawdziwej więzi z Bogiem, zapominając o innych. Dlatego bardzo ważne jest intensyfikowanie dialogu między różnymi religiami. Myślę nade wszystko o dialogu z islamem i bardzo sobie cenię obecność podczas Mszy św. inaugurującej moją posługę tak wielu przedstawicieli władz religijnych i świeckich świata islamskiego. Ważna jest też intensyfikacja dialogu z niewierzącymi, aby nigdy nie dominowały różnice, które dzielą i ranią, lecz pomimo różnorodności zwyciężyło pragnienie budowania prawdziwych więzi przyjaźni między wszystkimi narodami.

Reklama

Walka z ubóstwem zarówno materialnym jak i duchowym, budowanie pokoju i wznoszenie mostów – to jakby punkty odniesienia drogi, do której podjęcia pragnę zachęcić każdy z reprezentowanych tu przez was krajów. Jest to jednak droga trudna, o ile nie nauczymy się kochać tej naszej ziemi. Także w tym przypadku pomaga mi myśl o imieniu Franciszek, które uczy głębokiego szacunku dla całej rzeczywistości stworzonej, strzeżenia naszego środowiska, którego nazbyt często nie wykorzystujemy dla dobra, lecz zachłannie wyzyskujemy je ze szkodą dla wszystkich.

Drodzy Ambasadorowie,

Panie i Panowie,

Jeszcze raz dziękuję za całą wykonywaną przez was pracę, wraz z Sekretariatem Stanu, na rzecz budowania pokoju i wznoszenia mostów przyjaźni i braterstwa. Za waszym pośrednictwem pragnę ponowić podziękowanie waszym rządom za uczestnictwo w uroczystościach z okazji mojego wyboru, życząc owocnej wspólnej pracy. Niech Bóg Wszechmogący napełni swoimi darami każdego z was, wasze rodziny i reprezentowane przez was narody.

2013-03-22 11:30

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: droga do Emaus staje się symbolem naszej drogi wiary

[ TEMATY ]

papież

Franciszek

GRZEGORZ GAŁĄZKA

Droga do Emaus staje się symbolem naszej drogi wiary - powiedział Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Regina Caeli 4 maja w Watykanie. "Pismo Święte i Eucharystia są niezbędnymi elementami spotkania z Panem. Również my przychodzimy na niedzielną Mszę św. z naszymi troskami, trudnościami i rozczarowaniami... Czasami życie nas rani, a my wychodzimy z tego smutni do naszego «Emaus», odwracając się plecami do planu Boga" - mówił papież.

Oto polski tekst rozważań Ojca Świętego:
Drodzy bracia i siostry, dzień dobry,
Ewangelia dzisiejszej, trzeciej niedzieli wielkanocnej mówi o uczniach zmierzających do Emaus (por. Łk 24, 13-35). Byli to dwaj uczniowie Jezusa, którzy po Jego śmierci i po szabacie opuszczają Jerozolimę, powracają smutni i przygnębieni do swego miasteczka, nazywającego się właśnie Emaus. Po drodze podszedł do nich zmartwychwstały Jezus, ale oni Go nie poznali. Widząc, że są tak smutni, najpierw pomógł im zrozumieć, że męka i śmierć Mesjasza zostały przewidziane w planie Bożym i zapowiedziane w Piśmie Świętym. W ten sposób rozbudził w ich sercach na nowo ogień nadziei.
W tym momencie obaj uczniowie odczuli niezwykły urok tajemniczego człowieka i zaprosili Go, aby został z nimi tego wieczoru. Jezus zgodził się i wszedł z nimi do domu. A kiedy stojąc przy stole, pobłogosławił chleb i połamał go, wówczas Go rozpoznali, lecz On zniknął im z oczu, pozostawiając ich w zachwycie. Gdy oświeciło ich Słowo, rozpoznali zmartwychwstałego Jezusa przy łamaniu chleba, które było nowym znakiem Jego obecności. I od razu odczuli potrzebę powrotu do Jerozolimy, aby przekazać innym uczniom swoje doświadczenie, że spotkali Jezusa żywego i rozpoznali Go w tym geście łamania chleba.
W ten sposób droga do Emaus staje się symbolem naszej drogi wiary: Pismo Święte i Eucharystia są niezbędnymi elementami spotkania z Panem. Również my przychodzimy często na niedzielną Mszę św. z naszymi troskami, trudnościami i rozczarowaniami... Czasami życie nas rani, a my wychodzimy z tego smutni do naszego "Emaus", odwracając się plecami do planu Boga. Oddalamy się od Boga. Ale wita nas gościnnie Liturgia Słowa: Jezus wyjaśnia nam Pisma i rozpala na nowo w naszych sercach płomień wiary i nadziei, a w Komunii św. daje nam moc.
Słowo Boże i Eucharystia. Warto czytać codziennie fragment Ewangelii. Dobrze to zapamiętajcie: przeczytać każdego dnia fragment Ewangelii. A w niedzielę przyjmować Komunię św., przyjmować Jezusa. Tak się stało w przypadku uczniów z Emaus: przyjęli Słowo, dzielili się łamaniem Chleba i ze smutnych i przegranych, jakimi się czuli, stali się radośni. Zawsze, drodzy bracia i siostry, Słowo Boże i Eucharystia napełniają nas radością. Dobrze to zapamiętajcie: kiedy jesteś smutny, zaczerpnij ze Słowa Bożego, gdy jesteś przygnębiony, zaczerpnij ze Słowa Bożego i idź na niedzielną Mszę św., przyjmij Komunię św. by uczestniczyć w misterium Jezusa. Słowo Boże i Eucharystia napełniają nas radością.
Za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny módlmy się, aby każdy chrześcijanin, przeżywając na nowo doświadczenie uczniów z Emaus, szczególnie w niedzielnej Mszy Świętej, odkrył na nowo łaskę przemieniającego spotkania ze zmartwychwstałym Panem, który jest zawsze z nami. Zawsze jest pewne Słowo Boże, które daje nam wskazówki po naszym zagubieniu. Zawsze na drodze naszego utrudzenia i rozczarowania jest chleb łamany, pozwalający nam iść naprzód naszą drogą.

CZYTAJ DALEJ

Papież do Polaków: bądźcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II

2024-04-24 09:58

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

św. Jan Paweł II

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Pozostańcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II. Promujcie życie i nie dajcie się zwieść kulturze śmierci” - powiedział Franciszek do Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję