Reklama

Katecheza 26

Szatan

Niedziela płocka 33/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Wśród różnych wypowiedzi o szatanie można usłyszeć między innymi takie, jakie znamy z niegdyś popularnej piosenki: „Oj dana dana - nie ma szatana”. Wielu bowiem ludzi uważa, że szatan nie istnieje, zaś naukę o jego działaniu można włożyć między bajki. Czy tak jest rzeczywiście?

2. Katechizm Kościoła Katolickiego przypomina, że szatan, czyli diabeł istnieje i „działa w świecie przez nienawiść do Boga i Jego Królestwa w Jezusie Chrystusie, a jego działanie powoduje wielkie szkody - natury duchowej, a pośrednio nawet natury fizycznej - dla każdego człowieka i dla społeczeństwa” (KKK 395). Złego ducha nazywamy szatanem (od hebrajskiego słowa „satan” - przeciwnik) lub diabłem (z greckiego „diabolos” - oszczerca). Nazywany jest też „księciem tego świata”, a także „bogiem tego świata”. Działanie szatana jest dopuszczone przez Opatrzność Bożą (por. KKK 395). Najskuteczniej może on działać wówczas, gdy udaje mu się skłonić człowieka do tego, by nie wierzył w jego istnienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

3. Szatan jest tylko stworzeniem. Zatem jego moc jest ograniczona. Kościół na Soborze Laterańskim IV stwierdził: „Diabeł bowiem i inne złe duchy zostały stworzone przez Boga jako dobre z natury, ale same uczyniły się złymi” (KKK 391). Niektóre z duchów stworzonych przez Boga radykalnie i nieodwracalnie odrzuciły Boga i Jego Królestwo, chcąc zagarnąć Jego władzę, przeciwstawiając się zbawieniu i pragnąc zburzyć porządek całego stworzonego wszechświata (por. KKK 392). Stan takiego oddzielenia od Boga nazywany jest potępieniem. Bóg obdarzył istoty stworzone wolnością i dlatego szanuje ich wybór. Upadłym aniołom nie odpuścił jednak ich grzechu nie z tej racji, że jest miłosierny, lecz z tego powodu, że wciąż trwają oni w złu i są wiekuiście spętani jego więzami. Katechizm poucza za św. Janem Damasceńskim, że „nie ma dla nich skruchy po upadku, jak nie ma skruchy dla ludzi po śmierci” (KKK 393). Szatan zatem ostatecznie odrzucił prawdę o Bogu, którego poznał jako nieskończone Dobro, Miłość i samą Świętość. Żyje on w radykalnej negacji Boga i swoje kłamstwo usiłuje narzucić ludziom.
Na skutek grzechu pierwszych rodziców szatan zdobył w pewnej mierze panowanie nad człowiekiem. Jego działalność w stosunku do ludzi objawia się przede wszystkim w kuszeniu do zła. Usiłuje on wpłynąć na człowieka, by odwrócić go od prawa Bożego (por. KKK 395). Działalność złego ducha może posunąć się do owładnięcia ciałem człowieka. Wtedy mówimy o „opętaniu” (por. Mk 5, 2-9). Pismo Święte potwierdza zgubny wpływ szatana, który usiłował odwrócić Jezusa od misji powierzonej Mu przez Ojca. „Syn Boży objawił się po to, aby zniszczyć dzieła diabła” (1 J 3, 8), z których najcięższe w konsekwencjach było kłamliwe uwiedzenie, które doprowadziło człowieka do nieposłuszeństwa Bogu” (KKK 394). Działalność szatana nie eliminuje wolnej woli człowieka (por. KKK 415) oraz jego odpowiedzialności, ani nie niweczy zbawczego działania Chrystusa.
Obroną przed szatanem jest modlitwa i post (por. Mk 9, 29). Modlitwa Ojcze nasz, której nauczył nas Chrystus, kończy się prośbą: „nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego”. Ojciec Święty Jan Paweł II stwierdza: „Chrześcijanin, zwracając się do Ojca w duchu Jezusa i wzywając Jego królestwa, woła z całą mocą swojej wiary: nie wódź nas na pokuszenie, wybaw nas od zła, ode złego. Spraw, Panie, byśmy nie zgrzeszyli niewiernością, do której namawia nas ten, który od samego początku był niewierny”.

4. Zapamiętajmy: „Szatan, czyli diabeł, i inne demony są upadłymi aniołami, którzy w sposób wolny odrzucili służbę Bogu i Jego zamysłowi. Ich wybór przeciw Bogu jest ostateczny. Usiłują oni przyłączyć człowieka do swego buntu przeciw Bogu” (KKK 414). Obroną przed szatanem jest modlitwa i post. „Dopuszczenie przez Boga działania szatana jest tajemnicą, ale »wiemy, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra« (Rz 8, 28)” (KKK 395).

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: unikać eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie

2024-04-20 13:00

[ TEMATY ]

Watykan

kard. Pietro Parolin

wikimedia/CC BY-SA 2.0

Kard. Pietro Parolin

Kard. Pietro Parolin

Wszyscy pracują nad tym, aby konflikt na Bliskim Wschodzie nie eskalował – powiedział kard. Pietro Parolin przy okazji konferencji na Papieskim Uniwersytecie Urbanianum. W kwestii aborcji Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej podkreślił: „Jesteśmy za wszystkimi instrumentami, które pozwalają nam potwierdzić prawo do życia”.

„Wydaje mi się, że jak dotąd sprawy, poszły całkiem dobrze, w tym sensie, że nie było tego, czego się obawiano i że obie strony starają się nie prowokować w taki sposób, aby poszerzyć konflikt” – zaznaczył kard. Parolin w kwestii napięć między Iranem a Izraelem w ostatnim czasie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję