Reklama

Sanktuaria

Święcenia prezbiteratu i diakonatu

Czterech alumnów Wyższego Seminarium Duchownego Księży Marianów z Lublina przyjęło w sobotę w bazylice licheńskiej sakrament święceń prezbiteratu i diakonatu z rąk bp. Aleha Butkiewicza, ordynariusza diecezji witebskiej na Białorusi.

[ TEMATY ]

święcenia

Licheń

Biuro Prasowe Sanktuarium

Licheń. Święcenia prezbiteratu i diakonatu

Licheń. Święcenia prezbiteratu i diakonatu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wigilia Zesłania Ducha Świętego była w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej dniem bardzo radosnym. Polska prowincja Zgromadzenia Księży Marianów Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny powiększyła się o dwóch prezbiterów i dwóch diakonów. W czasie Mszy Świętej odprawionej godzinie 12.00 wyświęceni zostali: ks. Mateusz Cielecki MIC i ks. Łukasz Gaj MIC oraz dk. Eliasz Sauchanka MIC i dk. Kacper Pawlak MIC.

Eucharystię przed Cudownym Obrazem koncelebrowało 35 kapłanów pod przewodnictwem J. E. bpa Aleha Butkiewicza. Na początku liturgii zebranych powitał ks. Tomasz Nowaczek MIC, przełożony polskiej prowincji księży marianów, w szczególny sposób zwracając się z wdzięcznością do rodzin, wśród których te powołania się narodziły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ordynariusz witebski, nawiązując do obchodów liturgicznych, mówił w homilii: „Dzisiaj, tutaj w tym, tak pięknym wieczerniku – w tak pięknej bazylice, przeżywamy wigilię tego wielkiego wydarzenia, które dało początek Kościołowi. Wraz z Matką Najświętszą, zbieramy się u Jej stóp, jak Apostołowie, sprzed 2 tysięcy lat, by w modlitwie oczekiwać na Pocieszyciela, Parakleta – Ducha Świętego.”

Reklama

„Pójście za Jezusem oznacza niesienie Go ludziom – kontynuował homileta – Kiedy kandydaci się położą krzyżem tutaj, na tej posadzce, to będzie znakiem umniejszenia się wobec Chrystusa, że mnie ma być mniej, że we mnie musi wzrastać Chrystus, wtedy człowiek zaczyna owocować w swoim działaniu.”

„Dziś wam tego życzę, żebyście tak, jak On byli światłem tego świata – mówił biskup Butkiewicz –Abyście byli solą tej ziemi – ona może tego nie pochwala, ale tego potrzebuje i to podziwia. Życzę wam, abyście byli znakiem dla tego świata, dla tych ludzi, gdzie Matka Kościół was postawi.”

Zwracając się do rodziców młodych marianów, zauważył, że przeżywają ofiarowanie, tak jak Maryja: „Dzisiaj oddajecie na posługę Kościołowi swoje dzieci. Dzisiaj w szczególny sposób stajecie się też ich patronami, przez swoją modlitwę. Niech Pan Bóg wam wynagrodzi za tę formację, którą oni otrzymali w domach, zanim poszli do seminarium. Niech mimo niepewności, bo nie wiadomo, gdzie pójdą, będzie mocna wiara w to, że Pan Bóg nie opuszcza, że powołuje do wielkich rzeczy.”

Na zakończenie liturgii głos zabrał ks. dr Janusz Kumala MIC, kustosz Sanktuarium, dziękując białoruskiemu biskupowi za przyjęcie zaproszenia i udzielenie sakramentu święceń. Marianin przypomniał, iż dokładnie 20 lat temu Licheń odwiedził Jan Paweł II. Wspomniał słowa świętego papieża, który podczas nabożeństwa odprawionego na schodach będącej wówczas w budowie bazyliki nazwał sanktuarium licheńskie „miejscem, które Maryja bardzo umiłowała”.

W uroczystości wzięli udział m. in. księża i bracia marianie, rodziny neoprezbiterów i nowowyświęconych diakonów oraz członkowie Zakonu Rycerzy Jana Pawła II. Diakonat i prezbiterat są dwoma stopniami sakramentu święceń (trzecim jest episkopat). Zadaniem diakona jest posługiwać biskupowi i prezbiterom, czyli kapłanom, zwłaszcza podczas Mszy Świętej, czytać Ewangelię na zgromadzeniu liturgicznym, na polecenie przełożonych głosić kazania. Mogą także udzielać sakramentu chrztu, błogosławić związki małżeńskie oraz przewodniczyć nabożeństwom. Do zadań zaś prezbitera należy głoszenie Słowa Bożego, sprawowanie sakramentów w imieniu Chrystusa Nauczyciela i Wiecznego Kapłana. Wzięty z ludzi i dla ludzi ustanowiony, prezbiter ma naśladować Chrystusa Dobrego Pasterza, który przyszedł nie po to, aby mu służono, lecz aby służyć.

2019-06-10 10:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa za osoby żyjące w związkach niesakramentalnych

[ TEMATY ]

Licheń

Biuro Prasowe Sanktuarium

Dzień modlitw w intencji osób żyjących w związkach niesakramentalnych odbędzie się w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej w najbliższą niedzielę, 4 sierpnia 2019 r.

„Osoby te pozostają we wspólnocie Kościoła i nie powinny czuć się odłączone czy odrzucone.” – przekonuje ks. Janusz Kumala MIC, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej. Kościół zachęca je do słuchania Słowa Bożego, uczestniczenia we Mszy Świętej, do wytrwania w modlitwie i wychowywania dzieci w wierze chrześcijańskiej, do pielęgnowania ducha i czynów pokutnych, ażeby w ten sposób z dnia na dzień wypraszali sobie u Boga łaskę. „Kościół jest dla nich miłosierną matką, podtrzymując ich w wierze i nadziei” – dodaje marianin, zapraszając osoby żyjące w związkach niesakramentalnych wraz z ich rodzinami i przyjaciółmi do wspólnej modlitwy w pierwszą niedzielę sierpnia.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela Palmowa

Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.

W ciągu wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha, Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści ( por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także rozważa Jego Mękę. To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy. Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania), gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły, dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka) . Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?). Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje), gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła. Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza - Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować, iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu, nadziejo nasza!". Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka. Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi) nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził, to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników. Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty w obrzędzie Środy Popielcowej. Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: " Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą - ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej, aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób. A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
CZYTAJ DALEJ

Czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

2025-04-13 20:56

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W Wielkim Tygodniu odpowiedź na pytanie - czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję