Reklama

Aktualności

Papież Franciszek dokona zmian w Kurii Rzymskiej

[ TEMATY ]

kuria

Franciszek

Katarzyna Artymiak

Kard. Schönborn

Kard. Schönborn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Christoph Schönborn uważa, że pilnym wyzwaniem jest „uporządkowanie” w Kurii Rzymskiej. 14 marca podczas konferencji prasowej w Rzymie przewodniczący austriackiego episkopatu wyraził nadzieję, że papieżowi Franciszkowi wkrótce uda się przywrócić Watykanowi dobre imię. Jego zdaniem skandaliczną sytuacja, kiedy „poufne rozmowy kardynałów w Watykanie są dosłownie cytowane we włoskiej prasie”. Jednocześnie austriacki purpurat podkreślił, że większość pracowników Kurii Rzymskiej to ludzie lojalni i kompetentni.

Kard. Schönborn nie chciał komentować spekulacji, jakoby miał objąć ważny urząd w Kurii Rzymskiej. Zapewnił, że teraz cieszy się z powrotu do Wiednia i ma nadzieję, że „kiedyś zostanie pochowany w katedrze św. Szczepana”. Jego zdaniem papież Franciszek uczyni wiele ważnych gestów, a w centrum swej posługi postawi „Ewangelię ubóstwa i prostoty”, podkreślając tym samym większe znaczenie nowej ewangelizacji. Dzięki Franciszkowi Europa i kraje niemieckiego obszaru językowego będą mogły poszerzyć swoje spojrzenie na Kościół powszechny, „a to dlatego, że nazbyt często wydaje się nam, jakbyśmy stanowili centrum świata”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przewodniczący austriackiego episkopatu jest pod wielkim wrażeniem świadectwa wiary i życia nowego papieża. Poznał go już dość dawno w Buenos Aires, kiedy był biskupem pomocniczym jako człowieka prostego, duszpasterza „w pełni oddanego ubogim”. Kiedy objął rządy pasterskie w archidiecezji Buenos Aires zaprzyjaźnieni z kard. Schönbornnem zakonnicy informowali go, że Bergoglio jest biskupem „jakiego tylko można było sobie wymarzyć”.

Reklama

- Choć wielu dziennikarzy na liście „swoich” faworytów nie miało kardynała z Argentyny, to już od początku był on „papabile”, podkreślił kard. Schönborn i zwrócił uwagę, że w innej sytuacji nie byłoby możliwe wybranie papieża już w piątym głosowaniu. Wyjaśnił, że podczas konklawe panowała wśród kardynałów wielka wewnętrzna koncentracja i „intensywne wspólne wypatrywanie tego, który naszym zdaniem jest wyznaczony przez Boga na Stolicę Piotrową”.

Tuż po wyborze, zanim nowy papież zaczął przyjmować gratulacje od innych kardynałów, podszedł najpierw do mającego poważne kłopoty w poruszaniu się kard. Ivana Diasa i bardzo serdecznie go objął. A po zakończeniu ceremonii pojechał wraz z innymi kardynałami autobusem do domu św. Marty, nie skorzystał z czekającej na niego limuzyny. „To są małe rzeczy, drobiazgi, ale wiele mówią o tym człowieku”, stwierdził kard. Schönborn.

2013-03-15 10:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek do Jezuitów

Niedziela Ogólnopolska 34/2017, str. 16-17

[ TEMATY ]

Franciszek

Włodzimierz Rędzioch

Dekoracja sklepienia nawy rzymskiego kościoła św. Ignacego Loyoli, którą wykonał w stylu iluzjonistycznym jezuita Andrea Pozzo. Zdaniem papieża Franciszka, tego artystę cechuje niezwykła wyobraźnia, która jest potrzebna, aby pełniej rozumieć otaczający n

Dekoracja sklepienia nawy rzymskiego kościoła św. Ignacego Loyoli, którą wykonał w stylu iluzjonistycznym jezuita Andrea Pozzo.
Zdaniem papieża Franciszka, tego artystę cechuje niezwykła wyobraźnia, która jest potrzebna, aby pełniej rozumieć otaczający n

Muszę wyznać, że nie zawsze idę na niedzielną Mszę św. do mojego parafialnego kościoła Matki Bożej alle Fornaci – w Rzymie jest tyle wspaniałych kościołów, że często chodzę do centrum, by uczestniczyć w Eucharystii w jednej z zabytkowych świątyń miasta. Wśród nich jest kościół św. Ignacego Loyoli, wybudowany z okazji kanonizacji założyciela Towarzystwa Jezusowego – zaprojektowali go słynny architekt Carlo Maderno i jezuita Orazio Grassi

Wspaniałe barokowe wnętrze kościoła św. Ignacego Loyoli ma unikalną dekorację – całe sklepienie nawy głównej jest pokryte freskami, których autorem jest jezuita Andrea Pozzo, zwany Fratel Pozzo. To przykład malarstwa iluzjonistycznego, które zaciera granice między przestrzenią rzeczywistą i wyobrażoną – elementy architektoniczne, takie jak kolumny, pilastry, okna czy gzymsy, przechodzą w architekturę malowaną. Ta sztuka osiągnęła swój szczyt właśnie w dekoracji nawy kościoła św. Ignacego Loyoli. Jezuicki malarz pokrył sklepienie olbrzymim freskiem – prawie 1100 m2 – który stwarza wrażenie, że budowla nie ma dachu. Gdy kończą się elementy architektury, zaczyna się przestrzeń nieba z obłokami i grupami figuratywnymi (110 postaci), które przedstawiają „Alegorię misji jezuickich” oraz „Triumf św. Ignacego”. Pozzo, kapłan i genialny malarz, wykonał też tutaj inne dzieło iluzjonistyczne – kościół nie ma kopuły, tak charakterystycznej dla barokowych budowli, ale artysta namalował na sklepieniu owalny obraz, przedstawiający właśnie wnętrze sfery, który narzuca patrzącemu iluzję kopuły.

CZYTAJ DALEJ

Bp Jezierski wydał edykt ws. procesu beatyfikacyjnego "doktor Oli"

2024-06-25 12:43

[ TEMATY ]

Aleksandra Gabrysiak

Adobe Stock

Edykt zawiadamiający o inicjatywie rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego lek. med. Aleksandry Gabrysiak - „doktor Oli” - wydał biskup elbląski Jacek Jezierski. Wcześniej nihil obstat na prowadzenie procesu udzieliła Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych. Pozytywną opinię wyraziła również Konferencja Episkopatu Polski.

Bp Jezierski w swoim edykcie przypomina sylwetkę "doktor Oli" - Aleksandry Gabrysiak - świeckiej konsekrowanej, lekarki, opiekunki chorych, działaczki społecznej a także adopcyjnej matki, zamordowanej wraz z córką przez jedną z osób, której udzieliła wsparcia.

CZYTAJ DALEJ

Abp Gänswein: usunięcie z Watykanu było gorzkim osobistym doświadczeniem

2024-06-26 09:58

[ TEMATY ]

Watykan

abp Gänswein

Włodzimierz Rędzioch

Arcybiskup Georg Gänswein postrzega swoją nominację na nuncjusza apostolskiego w krajach bałtyckich jako koniec swojego "wygnania". „Usunięcie z Watykanu przez papieża Franciszka było dla niego gorzkim osobistym doświadczeniem", powiedział były prywatny sekretarz papieża Benedykta XVI i emerytowany prefekt Domu Papieskiego niemieckiemu tygodnikowi "Die Tagespost" z Würzburga.

"Ale nie dałem się zniechęcić, miałem nadzieję i modliłem się, że pewnego dnia będzie na mnie czekać nowe zadanie. Teraz już jest. Bardzo możliwe, że za nominacją na nuncjusza apostolskiego kryje się boska logika, która wykorzystała papieską pedagogikę" - stwierdził.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję