- Małżeństwo jest postrzegane jako wspólnota, która daje szczęście człowiekowi – powiedział bp Wiesław Śmigiel, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Rodziny podczas sympozjum naukowego, które odbyło się 23 lutego w Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Hasłem spotkania były słowa „Pojednanie w małżeństwie i rodzinie”. Pojednanie jest zgodą po odbytej kłótni. W jaki sposób dążyć do jedności? Wybaczenie, budowanie więzi, życie w sakramentach i szczera rozmowa to niektóre z wielu zaproponowanych przez prelegentów dróg do szczęścia rodzinnego
Św. Jan w swoim liście wskazał na, że „Bóg jest miłością” (1 J 4,8). Dlatego Boża miłość potrafi załagodzić każdy konflikt w małżeństwach i rodzinach. Należy pamiętać, że „tam, gdzie jest miłość, nie ma sytuacji nie do rozwiązania”, podkreślił o. dr Zdzisław Klafka CSsR, rektor Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Społeczeństwo
Reklama
– Kościół Katolicki w Polsce zdaje sobie sprawę, że przyszłość społeczeństwa zależy od małżeństwa i rodziny – zapewnił bp Wiesław Śmigiel. Podczas sympozjum Kazimierz Kuberski, podsekretarz stanu w ministerstwie rodziny, pracy i polityki społecznej oraz Michał Woś, wicemarszałek województwa śląskiego i szef Centrum Analiz Strategicznych przedstawili w jaki sposób rząd wspiera rodziny w naszym kraju. Poprzez liczne programy prorodzinne, rozwiązania systemowe, a także regulacje prawne państwo wychodzi naprzeciw potrzebom młodych małżeństw i rodzin wielodzietnych.
Więzi
Więzi mają kluczowe znaczenie dla rozwoju człowieka. Są ogniwem, które spaja dzieci z rodzicami, małżonków czy przyjaciół ze sobą. Dzieci mają dużą potrzebę bliskości fizycznej i emocjonalnej. Dr Piotr Szczukiewicz, dyrektor Specjalistycznej Poradni Psychoprofilaktyki i Terapii Rodzin im. prof. Włodzimierza Fijałkowskiego w Lublinie zaznaczył, że dzieci „muszą utworzyć z dorosłymi silne i dobre więzi, aby doświadczać bezpieczeństwa, spokoju i przyjemności”. Każdy potrzebuje zdrowego przywiązania do drugiego człowieka, bliskości i szacunku. Budowanie zaufania i dobrych więzi działa kojąco na rany, które często zadajemy sobie w relacjach.
Pojednanie
Miłość, jak pisał św. Paweł w Liście do Koryntian, „wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma” (1 Kor 13,7). Mecenas Mariusz Trela z WSKSiM, zaznaczył, że mediacje są właściwą formą do rozwiązywania konfliktów. Ważne jest, by uczyć się wzajemnie sztuki komunikacji. - W mediacji jest miejsce na wszystko, na łzy i czasem na bardzo ciężkie słowa – podkreślił. Skierowanie konfliktów do sądu, rozwody, czy walka o prawa powinna być ostatecznością. Mediacje pomagają w pojednaniu, otwierają na dialog i zrozumienie, ponieważ „strony w nich nakierowane są na przyjęcie odpowiedzialności za swój konflikt i za poszukiwanie jego rozwiązania”.
Sztuka rozmowy
Reklama
Dialog w małżeństwach i rodzinach powinien zajmować nadrzędne miejsce w rozwiązywaniu konfliktów. Bez szczerej rozmowy i kontaktu nie uda się zbudować relacji opartej na zaufaniu i jedności. - Musimy przypominać całemu społeczeństwu, że bardzo ważna jest rozmowa, czas na wyjaśnienie i poświęcenie czasem innych zadań, by być z drugą osobą – wskazał Mikołaj Pawlak, Rzecznik Praw Dziecka.
Miejsce dla Boga
- Miłość ludzka jest nie do pomyślenia bez Oblubieńca – powiedział ks. dr hab. Andrzej Pryba MSF z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Modlitwa, uczestnictwo w Eucharystii, zanurzenie w sakramencie pokuty i pojednania pomagają w opieraniu małżeństwa na Bogu. Jest to szczególnie ważne, ponieważ Bóg i jego miłość powinny być zawsze na pierwszym miejscu w relacjach międzyludzkich.
Sympozjum objęte honorowym patronatem bp. Wiesława Śmigla, przewodniczącego Rady KEP ds. Rodziny i Mikołaja Pawlaka, Rzecznika Praw Dziecka zorganizowały: Wyższa Szkoła Kultury i Społecznej oraz Instytut „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II. Patronat medialny objął m. in. Tygodnik Katolicki „Niedziela”.