Reklama

Polska

Konferencja „Po męsku – trzy najważniejsze relacje każdego faceta”

Założyciel męskiej wspólnoty Lew Judy, przełożona sióstr pijarek oraz magister nowicjatu jezuitów – to goście konferencji „Po męsku – trzy najważniejsze relacje każdego faceta”, która została zorganizowana w Bydgoszczy.

[ TEMATY ]

mężczyzna

konferencja

relacje

astrosystem/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chętnych mężczyzn na wydarzenie zaprosili ojcowie jezuici z parafii św. Andrzeja Boboli wraz ze wspólnotą Lew Judy. – Słowo - klucz tego spotkania to tożsamość, która wykuwa się w ważnych relacjach. Stąd właśnie tytuł: „Trzy najważniejsze relacje każdego faceta”. Więzi, które łączą nas z naszymi ojcami, z kobietami naszego życia oraz z Bogiem, są tymi najważniejszymi. W tych trzech relacjach ujawnia się, kim naprawdę jesteśmy i w nich kształtuje się nasza tożsamość – powiedział jezuita o. Jacek Olczyk SJ.

Michał Przewoźny, który kilkanaście lat temu w Toruniu założył męską wspólnotę Lew Judy, jest mężem i ojcem oraz terapeutą. Podczas bydgoskiej konferencji mówił o tym, jak ważna jest relacja ojciec – syn, ale od strony syna, a nie ojca. – Warto popracować nad tym, jakim się jest synem. Chcę pokazać, co się dzieje, gdy nie możemy być synami i jak spróbować naprawić naszą relację z ojcem – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Siostra Urszula Kwaśniewska SchP z Krakowa, oprócz tego, że jest przełożoną Delegatury Polskiej Instytutu Córek Maryi Sióstr Szkół Pobożnych (pijarek), jest też terapeutką, wychowawczynią i kierownikiem duchowym. Opowiedziała z kobiecej perspektywy o tym, jak wielki wpływ na kształtowanie się męskiej tożsamości mają kobiety, które są dla niej znaczące. – Bóg ma ciekawą propozycję na nasze życie: stworzył nas mężczyzną i kobietą. Jesteśmy bardzo różni, a jednocześnie bardzo sobie pomocni i potrzebni. Pełnia przechodzi przez obydwoje i razem mogą jej doświadczać. Ta komplementarność i uzupełnianie się przenika przez wszystkie wymiary naszego życia, działania, ale też wymiary samego człowieka, czyli dotyka naszej psychiki, ciała i ducha – powiedziała.

Według ojca Piotra Szymańskiego SJ z Gdyni trudność, na jaką napotykają mężczyźni w życiu duchowym, polega na tym, że nie potrafią przeżywać w sobie swego rodzaju „rozdarcia” między ideałami (pragnieniami) a słabościami (upadkami). – Z jednej strony jest w nas „twardziel” i przysłowiowy macho – odważny, zaradny, inteligentny. Często tak sobie to wyobrażamy. Z drugiej, wciąż „mieszka” w naszym wnętrzu mały chłopiec, który się boi, jest przestraszony i którym często rządzi lęk – i tego doświadczamy na co dzień. Wstydzimy się tego i nie mamy odwagi się z tym tak naprawdę zmierzyć – zauważył.

Reklama

Magister nowicjatu jezuitów opowiedział o tym, że najgłębszą swoją tożsamość mężczyźni mogą odkryć w przyjaźni z Panem Bogiem. Ojciec Szymański podkreślił, że wolność to przede wszystkim rzeczywistość wewnętrzna. Dodał, że chodzi najpierw o zdobywanie „niepodległości wewnętrznej”. – Podobnie lęk. Jego „źródło" najczęściej pochodzi z naszych serc, wnętrza, a czynniki zewnętrzne są tylko „bodźcem”. Generalnie chodzi o problem braku kontaktu z samym sobą i swoim wnętrzem. Cała nasza energia jest skierowana na zewnątrz i w ten sposób gubimy swoją prawdziwą tożsamość, to kim jesteśmy. A tak naprawdę jesteśmy silni, z ogromnym potencjałem, pragnieniami i marzeniami, które mogą zmienić nas i otaczający świat. I Bóg pragnie to wszystko z nas wydobywać i pomnażać. Sam sobie z tym nie poradzę – mówił.

Poszczególne punkty konferencji, na którą zaprosili ojcowie jezuici z parafii św. Andrzeja Boboli wraz ze wspólnotą Lew Judy, zatytułowano: „Po męsku z ojcem”, „Po kobiecemu z mężczyzną”, „Po męsku z Bogiem”.

– Uważam, że we współczesnym świecie jest wielki kryzys męskości i ciężko nam odnaleźć się w tej rzeczywistości, gdzie nasza męskość jest atakowana z różnych kierunków i poddawana w wątpliwość. Stąd zebranie się w jednym miejscu kilkudziesięciu facetów chcących się rozwijać, pracować nad sobą, już jest bardzo cenne. Drugą kwestią, która mnie przyciągnęła, byli prelegenci – liczyłem na to, że otrzymam konkretne narzędzia do pracy nad sobą, co jest nieustanną koniecznością – podsumował Janusz Stanecki, mąż i ojciec czworga dzieci.

2019-01-05 15:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Mastalski o związkach niesakramentalnych: nie znaczy, że gorsi

[ TEMATY ]

relacje międzyludzkie

relacje

Joanna Adamik

Nawet jeśli nie żyjemy w związku sakramentalnym, to nie znaczy, że jesteśmy gorsi, że nie jesteśmy przyjaciółmi Jezusa. To nie oznacza, że jesteśmy zwolnieni z podążania za Nim – mówił bp Janusz Mastalski podczas adwentowego dnia skupienia Duszpasterstwa Niesakramentalnych Związków Małżeńskich w archidiecezji krakowskiej.

Spotkanie adwentowe odbyło się 7 grudnia w kościele pw. Miłosierdzia Bożego na Wzgórzach Krzesławickich. Rozpoczęło się Mszą św., której przewodniczył bp Janusz Mastalski. W homilii wyjaśnił, iż zawarte w Ewangelii polecenie Jezusa „Idźcie i głoście” jest skierowane do każdego z nas. – Nawet jeśli jesteśmy ludźmi, którzy nie mają do końca łączności z Jezusem, ponieważ nie mogą przystępować do komunii św., nawet jeśli gdzieś te nasze drogi się poplątały, często nie z własnej winy, to na pewno nadal możemy być świadkami i pokazywać, ze Bóg, Kościół jest dla mnie ważny – powiedział biskup i zaznaczył, że powyższe słowa Jezusa są wskazaniem, jak być świadkiem.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Rozpoczął się obrzęd inauguracji konklawe

2025-05-07 16:35

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

W Pałacu Apostolskim rozpoczęła się w środę po południu uroczysta procesja 133 kardynałów elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie odbędzie się konklawe. Po wejściu do kaplicy kardynałowie składają przysięgę na dochowanie tajemnicy wyboru papieża.

Po krótkiej modlitwie kardynałowie wyruszyli w procesji z Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego; wszyscy w stroju nazywanym chórowym. Składa się z czerwonej sutanny z czerwonym mucetem, czyli pelerynką, czerwonego pasa z jedwabnymi frędzlami, czerwonej piuski i biretu.
CZYTAJ DALEJ

Czarny dym nad Watykanem!

2025-05-07 21:01

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kardynałowie, którzy we wtorek, 7 maja rozpoczęli konklawe w pierwszym głosowaniu nie wskazali 267. Biskupa Rzymu.

O godz. 21:00 z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej ukazał się czarny dym, który oznacza brak wyboru nowego Następcy św. Piotra. W dniu rozpoczęcia konklawe odbyło się jedno skrutinium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję