Zaufać Bożemu Miłosierdziu
Przed podejmowaniem ważnych decyzji życiowych ludzie zawierzają siebie Bogu czy Matce Najświętszej. Niewątpliwie jedną z najważniejszych decyzji w życiu jest wybór dalszej drogi życiowej po ukończeniu szkoły średniej. Dlatego jest już tradycją, że uczniowie klas maturalnych wspólnie pielgrzymują, by w ciszy i skupieniu modlić się i zawierzyć swoje życie opiece Bożej. Do tej pory miejscem pielgrzymowania była Jasna Góra, w tym roku po raz pierwszy w historii naszej diecezji młodzież udała się z przedmaturalną pielgrzymką do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach.
Pielgrzymka odbyła się w dwóch turach. 5 marca do sanktuarium udało się 3248 osób (wraz ze sprawującymi opiekę duszpasterską 34 kapłanami z dekanatów poza Rzeszowem oraz tyczyńskim i sokołowskim), 12 marca pojechało 2814 osób (wraz ze sprawującymi opiekę 28 księżmi z dekanatów rzeszowskich oraz tyczyńskiego i sokołowskiego). Łącznie 5671 maturzystów z 54 szkół naszej diecezji zawierzyło swoje życie Bożemu miłosierdziu. Trzeba jednak podkreślić, że wraz z młodzieżą na pielgrzymkę wyruszyło wielu kapłanów, katechetów, nauczycieli oraz aż 14 dyrektorów szkół. Łącznie do łagiewnickiego Sanktuarium udały się 6062 osoby.
Program pielgrzymki był dla obu grup podobny. Wspólna modlitwa rozpoczynała się o godz. 10.00 Koronką do Bożego Miłosierdzia, potem był czas na prywatną adorację i zwiedzanie Sanktuarium. W samo południe celebrowana była uroczysta Msza św., której w obydwie soboty przewodniczył bp Edward Białogłowski. Homilię głosił kustosz krakowskiego Sanktuarium bp Jan Zając. Następnie odbyło się uroczyste odczytanie aktu zawierzenia Bożemu miłosierdziu. Na zakończenie odmówiono modlitwę różańcową.
Całą oprawę muzyczną oraz liturgiczną przygotowała młodzież różnych dekanatów. Bardzo dużo młodych ludzi skorzystało z sakramentu pokuty, bo jak sami podkreślali, spowiedź w takim miejscu ma szczególny wymiar i pomaga uwierzyć we własne siły. Oto kilka refleksji zebranych niemal „na gorąco”: „Teraz wiem, że nie jestem sama. Modlitwa w Sanktuarium pomogła mi wyciszyć się i przygotować się wewnętrznie na ten trudny dla mnie czas” - mówi Iwona, maturzystka z Kolbuszowej. „Wiem, że moje życie się zmieni. Pojechałam tam, aby zawierzyć swoje życie Chrystusowi, prosić Go o siły” - zaznacza Ania, a Magda dodaje: „Chciałam jeszcze raz poczuć, że jest Ktoś, Kto mnie kocha kieruje moim życiem i pomoże mi. Oczekiwałam, że ten wyjazd pomoże mi zwalczyć niepokój związany ze stresem przedmaturalnym i nie zawiodłam się. Słowa Księdza Biskupa głoszącego kazanie i podkreślającego siłę płynącą z bezgranicznego zawierzenia Miłosierdziu bardzo podniosły mnie na duchu”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu