Reklama

Ojciec kłamstwa (6)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W świat demoniczny można wejść także poprzez magię i czary. Magia jest to manipulowanie zewnętrznymi siłami poprzez pewne czynności lub zaklęcia. Natomiast czary określa się jako posiadanie przez pewne osoby wewnętrznych cech, za pomocą których mogą wpływać na innych ludzi. Pomimo pewnych różnic magia i czary składają się z czterech elementów: rytuały i symboliczne gesty, wykorzystanie przedmiotów materialnych oraz przedmiotów o symbolicznym znaczeniu, wypowiedzenie ściśle określonych zaklęć oraz specyficzny stan ducha osoby, która czaruje. Pismo Święte zdecydowanie przestrzega przed uprawianiem magii i czarów (zob. Ez 13, 18-19; 2 Krn 33, 6; Mi 5,9-13; Jr 27, 9; Dz 8, 9-22; Ga 5, 19-21; Ap 18, 23; 22,15).
Opierając się na przesłankach biblijnych i tradycji Kościoła, Katechizm stwierdza definitywnie: „Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim - nawet w celu zapewnienia mu zdrowia - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów. Jest również naganne noszenie amuletów. Spirytyzm często pociąga za sobą praktyki wróżbiarskie lub magiczne. Dlatego Kościół upomina wiernych, by wystrzegali się ich. Uciekanie się do tak zwanych tradycyjnych praktyk medycznych nie usprawiedliwia ani wzywania złych mocy, ani wykorzystywania łatwowierności drugiego człowieka” (nr 2117).
Ważną rolę w komunikacji społecznej odgrywają symbole. Nawet bardzo prosty symbol może zawierać niezwykle bogatą treść, np. krzyż dla chrześcijanina. Dla poprawności odczytania symbolu potrzebna jest znajomość kodu, kontekstu i środowiska, w jakim dany symbol umieszczono. Sataniści posługują się licznymi znakami i symbolami, które można zauważyć na koncertach rockowych, okładkach wydawnictw muzycznych, znakach drogowych, fasadach budynków itd. W pokojach młodych ludzi trudno jest nieraz znaleźć krzyż czy obraz Matki Bożej. Ściany są za to wyklejone fotosami zespołów i gwiazd rockowych. Wraz z nimi do mieszkań wchodzi często symbolika satanistyczna. Co więcej, młodzi ludzie nieraz zupełnie tego nieświadomi noszą takie symbole na koszulkach czy plecakach. Spotkałem dzieci i kobiety noszące ozdoby i biżuterię opartą na symbolice satanistycznej. Były zaskoczone, kiedy im wyjaśniłem ich wymowę. Uwidacznia się tu bowiem „znak czasu”. Wielu ludzi wstydzi się nosić krzyżyk lub medalik. Zakładają wobec tego to, co popadnie, w tym także symbole satanistyczne. Spełnia się to, co pisał Chesterton: „Kto nie wierzy w Boga, będzie wierzył w każdą rzecz”. Mimo braku świadomości wymowy takich symboli, osoby takie mogą wejść w orbitę oddziaływania szatana.
Jest techniczną niemożliwością, aby w sposób graficzny przedstawić te symbole. Spróbujmy przynajmniej niektóre z nich wymienić i krótko je opisać. Najczęściej spotykanym znakiem jest litera „A” - „Anarchia”. Oznacza on pogardę dla wszelkiego prawa, w tym także Bożego. Innym znakiem noszonym chętnie przez rockowców jest „Ankh (onk)”. Jest to krzyż z dużym „uchem” na zaczep. Ma on wydźwięk seksualny, oznacza także reinkarnację. Właśnie on jest czasami noszony nawet przez pobożnych ludzi, nieświadomych jego wymowy. Na koncertach rockowych możemy spotkać „pacyfkę”, czyli złamany krzyż lub znak pokoju (złamany karabin). Jego początku należy szukać w czasach Nerona, który nakazał ukrzyżować św. Piotra na krzyżu o tych kształtach. W latach 60. ubiegłego wieku był znakiem pokoju, obecnie grupy okultystyczne interpretują go jako symbol pokonanego chrześcijaństwa. La Vey ukazuje ten krzyż przed „czarnymi mszami”.
Często występującym znakiem jest odwrócony krzyż. Noszony bywa przez satanistów na piersiach. Satanistki noszą go jako kolczyki. Nieraz nieświadome matki taką „biżuterię” fundują także swoim dzieciom. Satanistyczna jest liczba „666” (znak bestii apokaliptycznej), a także dłoń na kształt rogów oraz satanistyczne lub złamane „S”, przedstawiające błyskawicę i oznaczające niszczyciela. Nosili go członkowie niechlubnego „SS”, niemieckich oddziałów niosących śmierć. W sumie znaków satanistycznych wymienia się ponad 30. Prezentowane są w literaturze dotyczącej satanizmu. Warto się z nimi zapoznać.
Z tego, co dotychczas powiedziano widzimy, że szatana lekceważyć nie można. Celem prezentacji materiałów na jego temat na łamach „Niedzieli” nie było robienie mu reklamy czy też tania sensacja. Ich celem była przestroga. Szatan nadal kusi, posługując się swoimi wyznawcami i propagowanym systemem wartości. Jeśli nie będziemy słuchać Pana Boga, możemy mu ulec.
Szatan, „ojciec kłamstwa” (J 8, 44), nadal nas kusi ułudą bogactwa, wielkości, użycia świata. Zdaję się coraz głośniej nalegać: „Dam Ci wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon” (Mt 4, 9). W tym kontekście jakże aktualna i ważna jest dla nas odpowiedź Pana Jezusa, która niech stanowi klamrę naszych rozważań: „Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz” (Mt 4, 10). Wszelkie konszachty z szatanem, nawet te na pozór niewinne, mogą się bowiem skończyć dla nas tragicznie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: podział w episkopacie w związku z projektami „drogi synodalnej”

2024-04-25 10:26

[ TEMATY ]

episkopat

Niemcy

Anna Wiśnicka

Czterech członków Rady Stałej Niemieckiej Konferencji Biskupów postanowiło nie uczestniczyć w głosowaniu na temat ustanowienia Komitetu Synodalnego, który ma z kolei doprowadzić do powstania rady synodalnej- stałego gremium składającego się z biskupów i świeckich, które ma zarządzać Kościołem w Niemczech. Przed utworzeniem rady synodalnej, jako niezgodnej z sakramentalną konstytucją Kościoła przestrzegała stanowczo Stolica Apostolska.

Czterej biskupi, Gregor Maria Hanke OSB z Eichstätt, Stefan Oster SDB z Pasawy, kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii i Rudolf Voderholzer z Ratyzbony ogłosili we wspólnym oświadczeniu 24 kwietnia, że chcą kontynuować drogę w kierunku Kościoła bardziej synodalnego w harmonii z Kościołem powszechnym. Chcą poczekać na zakończenie Zgromadzenia Plenarnego Synodu Biskupów, którego druga sesja odbędzie się w październiku w Rzymie. W watykańskich sprzeciwach wobec drogi synodalnej w Niemczech wielokrotnie wskazywano, że „rada synodalna”, przewidziana i sformułowana w uchwale niemieckiej drogi synodalnej nie jest zgodna z sakramentalną konstytucją Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik w Watykanie jest kierownikiem Sekcji Polskiej i Słowiańskiej Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, a w Rzymie – rektorem kościoła św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Odpowiada również za duszpasterstwo

Ks. prał. Paweł Ptasznik w Watykanie jest kierownikiem Sekcji Polskiej i Słowiańskiej Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, a w Rzymie – rektorem kościoła św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Odpowiada również za duszpasterstwo

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Organizatorem uroczystości jest Watykańska Fundacja Jana Pawła II, w której ksiądz Ptasznik pełni funkcję Przewodniczącego Rady Administracyjnej. Już w 2005 roku, podczas pogrzebu Papieża rozległy się okrzyki „santo subito". „Wszyscy mieliśmy to przekonanie o tym, że Jan Paweł II przez swoje życie, swoją działalność i nauczanie głosi Chrystusa, żyje Chrystusem i ta fama świętości pozostała po jego śmierci i została oficjalnie zatwierdzona przez akt kanonizacji" - podkreślił ksiądz Ptasznik. „Jako fundacja wystąpiliśmy z inicjatywą obchodów 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II, wsparci autorytetem kardynała Stanisława Dziwisza i została ona bardzo dobrze przyjęta w środowiskach watykańskich, a błogosławieństwa dla inicjatywy udzielił Papież Franciszek" - dodał. Rozmówca Radia Watykańskiego - Vatican News zaznaczył, że fundacja zgodnie z wolą Jana Pawła II promuje kulturę chrześcijańską, wspiera studentów, a także decyzją jej władz dokumentuje pontyfikat i prowadzi studium nauczania Papieża Polaka. W Rzymie pod jej auspicjami działa też Dom Polski dla pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję