Reklama

Nabożeństwa pasyjne w Katedrze Łowickiej

Katedra łowicka ma swoją bogatą wielowiekową historię. Jej mury były świadkami wielu ważnych wydarzeń. Ale zawsze była, jest i pozostanie miejscem oddawania czci Bogu przez sprawowane w niej nabożeństwa i modlitwę wszystkich, którzy codziennie tu przychodzą.

Niedziela łowicka 12/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki Post, a szczególnie Wielki Tydzień, to czas, kiedy w szczególny sposób pochylamy się nad Męką Pana Jezusa. Warto więc właśnie teraz przyjrzeć się tym miejscom w naszej świątyni, które w sposób szczególny dotykają Zbawczego Misterium oraz przypomnieć nabożeństwa pasyjne, sprawowane w katedrze łowickiej.
Tutejszy kult Męki Pańskiej zyskał na intensywności od czasu wybudowania przy dawnej kolegiacie kaplicy Pana Jezusa Ukrzyżowanego, zwanej również, od nazwiska fundatora - kaplicą Prymasa Komorowskiego. Przed jej wybudowaniem znajdował się tu ołtarz Pana Jezusa Ukrzyżowanego. Kaplica powstała jako wypełnienie zawartej w testamencie woli Prymasa.
Budowniczym kaplicy był słynny architekt Franciszek Placidi. Wybór Placidiego był nieprzypadkowy, albowiem jako wielkiej klasy artysta tworzył m.in. dla króla Augusta III oraz kilku kolejnych biskupów krakowskich. Tuż po pogrzebie Prymasa Komorowskiego Placidi rozpoczął starania związane z budową kaplicy. W 1761 r. przebudowano zakrystię, a rok później kaplica była już w stanie surowym. Prace nad ołtarzem i nagrobkiem Prymasa trwały na przełomie lat 1763/64.
Do kaplicy wchodzi się przez pięknie kutą kratę z inicjałami AK. Wewnątrz na szczególną uwagę zasługuje ołtarz. W jego wielkiej wnęce, ujętej w bogato złoconą ramę, umieszczony jest krucyfiks. Twarz Ukrzyżowanego Jezusa wyraża wielkie cierpienie i ból. W boku Chrystusa, w miejscu rany zadanej włócznią, znajduje się wielki kryształowy kamień. Legenda mówi, że dawniej był to prawdziwy brylant. Jednak kiedyś krucyfiks oddano do remontu. Gdy po jego zakończeniu figura wróciła na swoje miejsce, jeden z kanoników podczas sprawowania Mszy św. zauważył, że kamień nie błyszczy się tak, jak dawniej. Zaraz udano się do owego rzemieślnika, który odnawiał figurę Pana Jezusa, aby sprawę wyjaśnić. Ów przyznał się, że ukradł kamień i na jego miejsce wstawił inny - fałszywy. Chciał jednak, zanim zostanie skazany, pomodlić się w kaplicy Komorowskiego przed wizerunkiem Ukrzyżowanego Chrystusa. Jego prośba została wysłuchana. Zakutego w kajdany, nieuczciwego rzemieślnika zaprowadzono do kaplicy. Tam, podczas modlitwy, zrozumiał on swój grzech i bardzo za niego żałował. Wtedy z jego rąk opadły kajdany. Nie sądzono go więc, skoro sam Bóg mu wybaczył.
W kaplicy znajduje się również wykonany przez Placidiego nagrobek Prymasa Komorowskiego. Należy zwrócić uwagę na jego wielce wymowną kompozycję. Otóż medalion z wyrzeźbioną podobizną Prymasa podtrzymują dwaj aniołowie, z których jeden opłakuje Zmarłego, a drugi wskazuje ołtarz z krucyfiksem - znakiem zbawienia. Jednak spojrzenie Prymasa skierowane jest w stronę utajonego w Najświętszym Sakramencie Chrystusa Zmartwychwstałego.
Przy tej kaplicy Prymas Komorowski ufundował również 6-osobowe kolegium księży prebendarzy. Odprawiali oni Msze św. za zmarłego Prymasa oraz innych dobrodziejów. Dawniej, w dni świąteczne, nabożeństwa w kolegiacie rozpoczynały się już przed godz. 5.00 rano śpiewem Jutrzni. Po niej księża wikariusze przechodzili do kaplicy Pana Jezusa Ukrzyżowanego, gdzie intonowali pieśń Zawitaj Ukrzyżowany, kończąc ją modlitwą za zmarłego Prymasa. Następnie księża prebendarze śpiewali oficjum o Męce Pańskiej, przerywając je na czas odprawiania Mszy św. za Fundatora. W tym czasie na ołtarzu wystawiona była drogocenna pamiątka Męki Pańskiej: relikwiarz drzewa Krzyża Świętego. W katedrze łowickiej przechowywany jest on od drugiej poł. XVII wieku. Dawniej ku czci tych relikwii odprawiano specjalne nabożeństwo Pięciu Piątków Marcowych. Podczas jego trwania, przy śpiewie pieśni Krzyżu Święty nade wszystko, można było ucałować relikwie (pacyfikacja). Po nabożeństwie relikwie w uroczystej procesji odnoszono do zakrystii kanonickiej. Wystawiano również w czasie nabożeństwa Gorzkich Żali i dawano do ucałowania w Wielki Piątek.
Wiele dawnych nabożeństw i zwyczajów ku czci Męki Pańskiej zachowało się do dnia dzisiejszego. O ich kultywowanie dba także obecny proboszcz katedry ks. prał. Wiesław Skonieczny wraz ze swoimi współpracownikami. Tak jak przed wiekami, również obecnie w święto Podwyższenia Krzyża odprawiane są w kaplicy Prymasa Komorowskiego Msze św. przy wystawionych relikwiach Krzyża. Na zakończenie Liturgii wierni mogą ucałować relikwiarz. Relikwie Krzyża towarzyszą także nabożeństwu Gorzkich Żali w trzecią niedzielę Wielkiego Postu. Ich adoracja odbywa się również podczas liturgii Wielkiego Piątku.
Nabożeństwem charakterystycznym dla katedry łowickiej jest także staropolska Droga Krzyżowa, śpiewana w każdą niedzielę Wielkiego Postu przez Bractwo Różańcowe.
Od 2004 r. w katedrze łowickiej w każdy piątek, przy wystawionym Najświętszym Sakramencie w kaplicy Pana Jezusa Ukrzyżowanego, odmawiany jest Różaniec do Krwi Chrystusa. Nabożeństwo to starają się szerzyć siostry ze Zgromadzenia Misjonarek Krwi Chrystusa.
Wszystko to jest tylko niewielkim fragmentem bogatej tradycji i przepełnionej głęboką modlitwą przeszłości tej świątyni. Niech te historyczne refleksje będą dla łowiczan inspiracją do osobistego włączenia się w wielką rzeszę wiernych, którzy na przestrzeni wieków modlili się w katedrze łowickiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trybunał w Strasburgu nie zważa na polską Konstytucję i żąda uznawania konkubinatów jednopłciowych

2025-03-03 19:33

[ TEMATY ]

homoseksualizm

Europejski Trybunał Praw Człowieka

wikipedia.org

Główna sala rozpraw Trybunału

Główna sala rozpraw Trybunału

Europejski Trybunał Praw Człowieka uwzględnił skargi par jednopłciowych, którym polski urząd stanu cywilnego odmówił wydania zaświadczenia o braku przeszkód do zawarcia małżeństwa za granicą - informuje Ordo Iuris.

Sprawa dotyczyła dwóch par jednopłciowych, które bezskutecznie próbowały uzyskać w polskim urzędzie stanie cywilnego zaświadczenia o braku przeszkód do zawarcia małżeństwa w Hiszpanii. Prawo polskie przewiduje wyłącznie możliwość zawarcia małżeństwa przez kobietę i mężczyznę, natomiast prawo hiszpańskie pozwala na to również osobom tej samej płci. Polski USC odmówił wydania zaświadczeń w obu przypadkach, wskazując na sprzeczność intencji wnioskodawców z polskim prawem, które nie przewiduje możliwości sformalizowania związku jednopłciowego. Obie pary próbowały podważyć decyzje USC przed sądami powszechnymi, ale ich odwołania zostały oddalone.
CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek: musimy pracować nad skuteczniejszymi organizacjami światowymi

2025-03-03 14:09

[ TEMATY ]

papież Franciszek

organizacje światowe

PAP/EPA

Wierni modlący się pod Kliniką Gemelli

Wierni modlący się pod Kliniką Gemelli

Musimy zauważyć postępującą nieistotność organów międzynarodowych, które są również osłabiane przez krótkowzroczne postawy związane z ochroną interesów partykularnych i narodowych - wskazał Ojciec Święty w specjalnym przesłaniu do uczestników Zgromadzenia Ogólnego Papieskiej Akademii Życia. Dokument został podpisany przez Franciszka w Klinice Gemelli 26 lutego.

Papież wskazał na potrzebę skuteczności międzynarodowych instytucji, które wyposażone w autorytet zatroszczą się o dobro świata, eliminację głodu i nędzy oraz skuteczną obronę podstawowych praw człowieka. „Jest to pilne zadanie, które dotyczy całej ludzkości” - napisał Ojciec Święty.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: Czy papież Franciszek był podsłuchiwany przy użyciu systemu inwigilacji?

2025-03-04 07:20

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Karol Porwich/Niedziela

Czy papież Franciszek był podsłuchiwany przy użyciu systemu inwigilacji ? - to pytanie postawiono we Włoszech, gdy okazało się, że w ten sposób szpiegowany był przez telefon rozmówca papieża - ksiądz Mattia Ferrari, kapelan organizacji pozarządowej, ratującej migrantów na morzu.

Najpierw w lutym na jaw wyszło, że założyciel organizacji pozarządowej Mediterranea Saving Humans, znany włoski aktywista Luca Casarini był przez rok szpiegowany przez nieznany podmiot przy użyciu systemu inwigilacji izraelskiej firmy Paragon Solutions o nazwie Graphite. Wiadomość tę podali prawnicy NGO powołując się na informacje od zespołu badawczego Citizen Lab z Uniwersytetu w Toronto, który sprawdził telefon Casariniego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję