Reklama

Jak „rozpracowywano” Kościoły w PRL?

Nieznane dotychczas dokumenty prezentujące działania aparatu bezpieczeństwa PRL wobec różnych Kościołów przedstawiono w książce „Metody pracy operacyjnej aparatu bezpieczeństwa wobec kościołów i związków wyznaniowych 1945-1989”, wydanej przez IPN. Główne wysiłki władz skierowane były przeciwko Kościołowi katolickiemu.

Niedziela warszawska 7/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Książka, którą zaprezentowano 26 stycznia w Warszawie jest cennym źródłem informacji, w jaki sposób władze komunistyczne „rozpracowywały” Kościół katolicki i inne wspólnoty chrześcijańskie w Polsce. 122 dokumenty ukazują sposoby werbowania tajnych współpracowników, inwigilacji i szantażowania duchownych i świeckich. Podejmując działania - często przestępcze - tłumaczono je „wzmożoną aktywnością kleru, godzącą w podstawy ustrojowe państwa”.
Szczególnie „zasłużona” w walce z Kościołem katolickim była płk Julia Brystygierowa, dyrektor Departamentu V Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Już w 1947 r. uznała zwalczanie „wrogiej działalności kleru” za jedno z najtrudniejszych zadań, jakie stały przed organami jej urzędu. Duchowieństwo bowiem było „nosicielem obcej ideologii”. Dlatego państwo odpowiedzieć umiało tylko dotkliwymi represjami wobec księży i próbami (na szczęście nieudanymi) laicyzacji społeczeństwa poprzez ograniczanie prawa Kościołów do swobodnego prowadzenia działalności.
Każdy biskup, ksiądz, a nawet kleryk miał założoną teczkę, która była systematycznie uzupełniana, aż do śmierci duchownego. Władza miała tajnych współpracowników, których - zwłaszcza w czasach stalinowskich, ale także i później - udawało się pozyskiwać w niektórych kuriach biskupich czy w seminariach. Komunistom zależało nie tylko na uzyskiwaniu informacji, ale na tym, aby mieć wpływ na podejmowane decyzje. Stąd np. na ziemiach zachodnich w pierwszej połowie lat 50. obsadzili diecezje „swoimi” wikariuszami kapitulnymi.
W książce są też dokumenty dotyczące obecnego Papieża. Już w kilka miesięcy po otrzymaniu sakry biskupiej przez ks. Karola Wojtyłę, w ściśle tajnym sprawozdaniu z pracy operacyjnej dwóch grup milicji w Krakowie, zaniepokojeni funkcjonariusze charakteryzowali młodego biskupa: „Figurant, szczególnie aktywność przejawia w diecezji. Bierze udział w szeregu różnego rodzaju zebraniach, konferencjach, załatwia cały szereg spraw indywidualnych, wygłasza nauki stanowe dla akademików, lekarzy, prawników itp. Dużo włożył pracy nad przygotowaniem misji w Krakowie - brał udział w zebraniach rejonowych i różnych posiedzeniach, konsultacjach. (...) Będąc w Oświęcimiu u xx. Salezjanów w czasie akademii wygłosił przemówienie, mówiąc m.in. że jest on najmłodszym biskupem w Polsce, papież i prymas specjalnie wybrali jego, aby jako najmłodszy zajmował się młodzieżą. Na nartach, sankach jeździ dlatego, by młodzież nabrała zaufania, bo jest ona oczkiem w głowie episkopatu”.
Kiedy indziej władze rozpoczęły działania związane z kontaktami bp. Wojtyły z profesorami Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obserwowano też jego mieszkanie. Kiedy w lutym 1963 r. przyszły Papież przebywał w schronisku na Prehybie z 6-osobową grupą turystów z Krakowa (byli wśród nich inż. Jerzy Ciesielski i prof. Jerzy Janik), naczelnik Wydziału IV MSW mjr Gliński natychmiast polecił zastępcy Komendanta Powiatowego MO w Nowym Targu sporządzić raport na ten temat. A kiedy kard. Wojtyła został papieżem i jako Jan Paweł II po raz pierwszy przyjeżdżał do Polski, wszystkie komendy wojewódzkie MO dostały - również opublikowane w tej książce - stosowne wytyczne dyrektora Departamentu IV MSW gen. Konrada Straszewskiego. Według niego, papieska pielgrzymka miała służyć „dalszemu pogłębieniu jedności społeczeństwa wokół realizacji budownictwa socjalistycznego”. Z pewnością Papież ze swoim wezwaniem „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi” poważnie zawiódł generała bezpieki...
Jak podkreślił na promocji książki bp Tadeusz Szurman z Kościoła ewangelicko-augsburskiego, prześladowano także Kościoły mniejszościowe. Np. w NRD dzieci pastorów nie były dopuszczane do matury, a przyjęcie do organizacji młodzieżowej pokrywało się czasowo z konfirmacją i wzajemnie wykluczało. U nas również cenę płaciły rodziny i dzieci pastorów - podkreślił bp Szurman. Dodał, że władze wykorzystywały do tworzenia agentury ludzi świeckich. Sam bp Szurman jako młody duchowny prowadził pogrzeb jednego z górników kopalni „Wujek” i dobrze pamięta postawę ówczesnych władz bezpieczeństwa.
- Ta książka jest jedną z najważniejszych, jaką Instytut Pamięci Narodowej wydał w swojej działalności. Jest najbardziej przekrojową z tomów dokumentów, które wydał IPN (obejmuje cały okres PRL) i jest świadectwem, że nie wszystko udało się zniszczyć. Pokazuje, że komuniści walczyli z religią w każdej postaci - podkreślił na promocji redaktor tomu dr Adam Dziurok.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do Polaków: pojednanie i przebaczenie są możliwe

2025-12-10 11:23

[ TEMATY ]

Papież do Polaków

Leon XIV

papieskie pozdrowienie

Vatican Media

Pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji generalnej, Leon XIV nawiązał do orędzia pojednania, jakie biskupi polscy skierowali do biskupów niemieckich sześćdziesiąt lat temu, a które zmieniło historię Europy. „Niech słowa tamtego dokumentu - «Przebaczamy i prosimy o przebaczenie » - będą dla zwaśnionych dziś narodów świadectwem, że pojednanie i przebaczenie są możliwe” - powiedział Ojciec Święty.

„Witam serdecznie Polaków! Zwłaszcza organizatorów i uczestników konferencji poświęconej orędziu pojednania, jakie biskupi polscy skierowali do biskupów niemieckich sześćdziesiąt lat temu, a które zmieniło historię Europy. Niech słowa tamtego dokumentu – « Przebaczamy i prosimy o przebaczenie» – będą dla zwaśnionych dziś narodów świadectwem, że pojednanie i przebaczenie są możliwe, gdy rodzą się z obustronnego pragnienia pokoju i wspólnego działania, w prawdzie, dla dobra ludzkości. Wszystkim wam błogosławię!”.
CZYTAJ DALEJ

Trwają poszukiwania ks. Marka Wodawskiego. Policja odnalazła samochód duchownego

2025-12-10 07:31

[ TEMATY ]

zaginięcie

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Trwają poszukiwania 44-letnie księdza Marka Wodawskiego, kapłana parafii Matki Królowej Polski w warszawskim Aninie. Duchowny zaginął 7 listopada. Tego dnia około godziny 19.20 widziano go po raz ostatni przy ul. Białowieskiej w Warszawie, gdy odjeżdża szarą Skodą Fabią z 2015 roku (nr rej. WPI 40909).

Jak ustalono: pod koniec listopada warszawska policja odnalazła samochód duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Adwentowe Dni Formacji Katechetów

2025-12-10 21:05

Marzena Cyfert

Adwentowy Dzień Formacji Katechetów

Adwentowy Dzień Formacji Katechetów

„Świadkowie nadziei – duchowa formacja i odpowiedzialność nauczyciela religii” – to temat przewodni formacyjnego spotkania. Uczestniczyła w nim pierwsza grupa katechetów archidiecezji wrocławskiej. Jego program obejmował Mszę św., konferencję, szkolenie metodyczne, oraz sprawy bieżące.

O formacji serca i duchowej drodze nauczyciela religii jako świadka nadziei mówił ks. dr Marcin Józefczyk, który przewodniczył Mszy św.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję