Reklama

Kościół w dziejach Rzeszowa

Świątynie na staroniwie (1)

Niedziela rzeszowska 6/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po zachodniej stronie Rzeszowa, na terenach Osiedla Staroniwa - obecnie stanowiącego część terytorium miasta, a do 1952 r. odrębną wieś - położone są trzy obiekty sakralne, związane z istniejącym tam od 1975 r. samodzielnym ośrodkiem duszpasterskim. Wcześniej osiedle to wchodziło w skład innych parafii. Najpierw przez wiele stuleci stanowiło część rzeszowskiej parafii farnej, a od 1949 r. - część parafii pw. Chrystusa Króla.
Rozwój Rzeszowa, dokonujący się w drugiej połowie XX w., pociągnął za sobą potrzebę tworzenia nowych, liczebnie mniejszych ośrodków duszpasterskich, które odciążyłyby istniejące wówczas wielkie parafie miejskie, liczące niekiedy nawet po kilkadziesiąt tysięcy wiernych. Okres PRL-u nie sprzyjał jednak realizacji tych zadań. W tej sytuacji strona kościelna zmuszona była prowadzić politykę faktów dokonanych, czyli tworzenia nowych parafii bez zgody władz państwowych. Metoda ta zastosowana została przy powstaniu parafii na Staroniwie. Pomocną okazała się istniejąca tam od ok. 1880 r. niewielka kaplica, o wymiarach 6 x 4 m, wzniesiona przez Marcina i Katarzynę Kloców. Przez wiele dziesiątków lat służyła jako miejsce kultu prywatnego; Msze św. sprawowano tam sporadycznie. Sytuacja zmieniła się na początku lat 70-tych XX w., kiedy duszpasterze parafii pw. Chrystusa Króla zaczęli w niej regularnie sprawować służbę Bożą. Co więcej, w 1973 r. do opieki duszpasterskiej nad Staroniwą oddelegowany został jeden z jej wikariuszy - ks. Mieczysław Szela.
W związku z tym, że niewielka kaplica nie mogła pomieścić wszystkich wiernych pragnących uczestniczyć w Mszy św., kapłan ten, jesienią 1973 r., wybudował przy kaplicy niewielką przybudówkę. Władze administracyjne ostro zareagowały na tę „samowolę budowlaną”. Zastosowały szeroki wachlarz kar urzędowych - od przesłuchań i procesów począwszy na aresztowaniu kończąc. Okazał się on skuteczny. Zastraszeni mieszkańcy Staroniwy wykonali wydany przez władze nakaz rozbiórki zadaszenia. Ks. Szeli władze wytoczyły proces sądowy i skazały na sześć miesięcy aresztu w zawieszeniu na cztery lata, oraz zapłacenie grzywny w wysokości 12 tys. złotych. Rok później ks. Józef Sondej, proboszcz parafii, uzyskał zezwolenie na budowę przydachu w wymiarach 9, 8 x 7 m. Niezwłocznie wykorzystano je i najpierw wybudowano przydach, a następnie - wykraczając poza zgodę władz - wzniesiono prowizoryczne ścianki z płyty pilśniowej. W ten sposób powstała większa kaplica, przez wiele lat służąca katolikom ze Staroniwy jako tymczasowy kościół. Została ona poświęcona pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny (25 maja 1975 r.) przez ordynariusza przemyskiego bp. Ignacego Tokarczuka. 1 lipca 1975 r. - przy niej właśnie - erygowano parafię, której pierwszym proboszczem został ks. Szela. Kaplica ta posiadała m. in. niewielki drewniany ołtarz, tabernakulum oraz kilka prowizorycznych ławek.
Usytuowanie przy kaplicy centrum nowej parafii traktowane było oczywiście jako rozwiązanie tymczasowe. Przed nową wspólnotą parafialną stało więc zadanie budowy właściwej świątyni. Czekano na sposobny ku temu czas. Wcześniej jednak dwie parafianki, Stefania i Anna Paja, dostrzegając potrzebę budowy większego kościoła, postanowiły ofiarować na ten cel wznoszony przez siebie jednopiętrowy, murowany dom. Pomysł ten przedstawiły ks. Sondejowi. Ten zaakceptował go. Przy jego wsparciu kontynuowano prace budowlane, uwzględniając już przeznaczenie budynku. O sprawie wkrótce dowiedzieli się funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa. Chcąc zapobiec zajęciu przez nich wznoszonego obiektu bp Tokarczuk zarządził poświęcenie nieukończonego jeszcze kościoła. Aktu tego dokonał 27 maja 1979 r. przemyski biskup pomocniczy Tadeusz Błaszkiewicz. Prace wykończeniowe zrealizowano dopiero po tym fakcie. Świątynia ta nosi wezwanie Matki Bożej Fatimskiej.
Obiekt ma wymiary 22 x 12 m. Jest budowlą dwupoziomową. W poziomie dolnym zlokalizowano zaplecze duszpasterskie, zaś w górnym - miejsce sakralne. Kościół jest jednonawowy, halowy, z obszerną wnęką po lewej stronie. Na ścianie głównej prezbiterium umieszczono tabernakulum, a nad nim krzyż. Po lewej stronie prezbiterium znajduje się figura Matki Bożej Fatimskiej, przywieziona z Fatimy przez drugiego proboszcza parafii, ks. Mariana Przewrockiego. We wnęce na ścianie głównej umieszczono zabytkowy, XVII-wieczny obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem, pochodzący z dawnego kościoła parafialnego w Czudcu.

CDN.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: papież będzie przewodniczył procesji Bożego Ciała na tradycyjnej trasie

2024-05-04 12:54

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

2 czerwca b.r. w niedzielą po uroczystości Bożego Ciała Ojciec Święty będzie o godzinie 17.00 przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie, a następnie procesja przejdzie do bazyliki Santa Maria Maggiore, zaś Ojciec Święty udzieli tam błogosławieństwa eucharystycznego - poinformowało Biuro Papieskich Ceremonii Liturgicznych.

O ile wcześniej papieże przewodniczyli procesjom Bożego Ciała na placu św. Piotra, to Paweł VI przewodniczył im w poszczególnych parafiach Rzymu. Natomiast św. Jan Paweł II wprowadził zwyczaj ich odbywania w czwartek Bożego Ciała na trasie między bazylikami św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej.

CZYTAJ DALEJ

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję