Reklama

Przed koronacją obrazu Pajęczańskiej Matki Kościoła

Opłatek dziecięcych grup misyjnych

Niedziela częstochowska 3/2005

Archiwum autorki

Tym razem u Pajeczańskiej Pani gościli mali misjonarze

Tym razem u Pajeczańskiej Pani gościli mali misjonarze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kochana Kasiu!
Wiem, obiecałam napisać już dawno, ale mój kochany braciszek zajmuje komputer przez całe dnie i nie mogłam wysłać Ci obiecanego maila. Poza tym, jakoś nie było o czym pisać - wszystkie dni wyglądają podobnie: szkoła, lekcje tańca, angielski, spotkania w parafii. No właśnie, spotkania! Po ostatnich wakacjach w Międzyrzeczu - pisałam Ci o tym - załapałam misyjnego bakcyla i chodzę na spotkania kółka PDMD do parafii św. Jakuba. I w związku z tym monotonię mojego życia przerwało coś, na co czekałam długo i o czym warto napisać.
W sobotę przed świętami Bożego Narodzenia, 18 grudnia, pojechaliśmy całą grupą na spotkanie opłatkowe PDMD do Pajęczna. Wyobraź sobie, że dzieci z całej archidiecezji jeżdżą tam co roku, żeby spotkać się z innymi dziećmi, opowiedzieć o sobie i o swoim działaniu na rzecz misji, pomodlić się w intencjach Ojca Świętego i swoich rówieśników z krajów misyjnych. Dlaczego wszyscy jeżdżą do Pajęczna? Ponieważ jedna z dwóch tamtejszych parafii nosi wezwanie Narodzenia Pańskiego - a jak już Ci kiedyś wspominałam - Dzieciątko Jezus jest Patronem wszystkich wspólnot dziecięcych.
Kiedy przyjechaliśmy na miejsce i weszliśmy do kaplicy, nie było już siedzących miejsc. Przyjechały dzieci, a nawet młodzież z całej naszej archidiecezji, razem ze swoimi opiekunami i animatorami. Najwięcej osób było z Częstochowy: z parafii św. Jakuba, Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej, św. Jadwigi, św. Jacka. Poznalam kolegów ze Strzelec Wielkich i Wistki, a także z Kamińska, Zawiercia, Ostrówka i Wielunia. Były dzieci z Truskolas i cała szkoła z Bieżenia, a także młodzież z Liceum Ogólnokształcącego im. Sienkiewicza. Nie brakowało dzieci, katechetów i księży z samego Pajęczna z obu parafii i z Niwisk oraz przedstawicieli z Działoszyna i Radomska. Moja koleżanka Magda, która jest w naszym ognisku od niedawna, nie miała ochoty na ten wyjazd - cały czas marudziła, że będzie nuda, drętwe gadanie itp. W drodze powrotnej też nie przestawała mówić, ale tym razem z zachwytu i zadowolenia. Od pierwszej chwili spodobała jej się atmosfera - radosne piosenki, które śpiewaliśmy z zespołem „Missio”, katecheza ks. Jacka (zajmuje się misjami w naszej diecezji). Ksiądz opowiadał nam historię o tym, jak pewnego dnia człowiek wynalazł ołówek i jak ten powiedział mu, że musi pamiętać o czterech zasadach: najważniejsze jest to, co masz w środku; zawsze musisz być w czyichś rękach; od czasu do czasu musisz dać się zatemperować; musisz po sobie zostawiać ślad. I teraz zagadka: - czy ja albo Ty możemy powiedzieć, że jesteśmy Bożymi ołówkami? Czy te ołówkowe zasady pasują do mojego albo Twojego życia? Napisz mi o tym, Kasiu.
Po katechezie wyruszyliśmy ze śpiewem w misyjną pielgrzymkę do sanktuarium Maryjnego w drugiej pajęczańskiej parafii. Tam widzieliśmy cudowny obraz Matki Bożej, który niedługo otrzyma papieską koronę. Tam Mszę św. odprawił dla nas gość specjalny, który przyjechał do nas z Warszawy - dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych ks. dr Jan Piotrowski.
Trochę zmarzliśmy na tej Mszy św. więc szybko wsiedliśmy do naszych autokarów i pojechaliśmy do miejscowego gimnazjum, gdzie czekała na nas gorąca herbata i słodkie drożdżówki. Ale wcześniej podzieliliśmy się opłatkiem. Trwało to chwilę, bo na spotkanie przyjechało ponad 250 misyjnych ziomków. Kiedy już się rozgrzaliśmy serdecznościami i herbatą, każda grupa krótko się przedstawiła, po czym śpiewaliśmy kolędy. Było miło, ale w końcu trzeba było wracać.
Jednak misyjne święta nadal u nas trwają; mamy teraz akcję kolędników misyjnych. O tym, Kasiu, napiszę później. Czekam na Twój list. Wiedząc, że nie doczekam się na moją kolej przy klawiaturze, piszę i wysyłam Ci list staroświecką drogą, co nawet ma swój urok. Wiem, że wolisz pocztę elektroniczną, więc czekam na Twój e-mail.
Pozdrowienia dla Babci. Podziękuj Jej ode mnie za piękny szalik, który dla mnie zrobiła, a przede wszystkim za modlitwę w intencji misji.

PS.
Przesyłam Ci także nasze pamiątkowe zdjęcie. Koniecznie zwróć uwagę na słynący łaskami obraz, z którego właśnie teraz (z racji przygotowania do koronacji) zdjęto srebrne suknie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

W Wielki Piątek rozpoczyna się Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus polecił Siostrze Faustynie, aby przez 9 dni odmawiała szczególne modlitwy i tym samym sprowadzała rzesze grzeszników do zdroju Jego miłosierdzia.

„Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie. W każdym dniu przyprowadzisz do serca mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia mojego. A ja te wszystkie dusze wprowadzę w dom Ojca mojego. Czynić to będziesz w tym życiu i w przyszłym. I nie odmówię żadnej duszy niczego, którą wprowadzisz do źródła miłosierdzia mojego. W każdym dniu prosić będziesz Ojca mojego przez gorzką mękę moją o łaski dla tych dusz.
CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski w Kalwarii Zebrzydowskiej: Teraz odbywa się sąd nad Polską

2025-04-18 14:17

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

Kalwaria Zebrzydowska

fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Teraz odbywa się sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski w Wielki Piątek podczas Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Arcybiskup powiedział do zebranych, że Chrystus, zawieszony między ziemią a niebem, osądził cały świat w imię Krzyża, który stał się najgłębszym, wzruszającym i przejmującym wyrazem miłości miłosiernej Boga do ludzi. Chwila, w której Zbawiciel wypowiedział ostatnie słowa, stała się momentem ostatecznej klęski ojca wszelkiego kłamstwa, zła i śmierci. – Pokonując szatana, sprawcę wszelkiego kłamstwa i grzechu, zawieszony na Krzyżu Jezus osądził również wszystkich świadomych i mniej świadomych współpracowników oraz współuczestników dzieła szatana. Odbywając sąd nad światem, Jezus odbył także sąd nad tymi, którzy Go sądzili. Sąd Najwyższej Prawdy – powiedział metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Czwartek

2025-04-18 22:55

Biuro Prasowe AK

    - Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, sprawowanej w katedrze na Wawelu.

W czasie homilii abp Marek Jędraszewski wskazał na siedem odsłon tego „wyjątkowego wieczoru i nocy, do których od samego początku zdążała publiczna działalność Jezusa z Nazaretu”. Po pierwsze były to wieczór i noc „paschalnej wieczerzy”, po drugie – „miłości służebnej”. W tym kontekście metropolita krakowski zwrócił uwagę na gest umycia nóg Apostołów przez Jezusa oraz słowa ustanowienia Eucharystii. – Poprzez te słowa Pan Jezus przemienił swoją śmierć, to co go miało spotkać nazajutrz na krzyżu, w dar z siebie samego, na dar ofiarny odkupienia. To ciało miało być wydane za nas. Jego krew miała być przelana za nasze grzechy. To był Jego dar z siebie do końca – mówił arcybiskup, zaznaczając, że dlatego Eucharystia jest dziękczynieniem za dar śmierci Chrystusa. – Została ta śmierć przemieniona mocą Chrystusowej miłości w dar życia, który nieustannie sprawowany jest w każdej Mszy św., będącej pamiątką Jego nieskończonej miłości – dodawał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję