Reklama

Temat tygodnia

Wizyta duszpasterska

Włosi mają swoją „benedizzione delle case” - na początku Nowego Roku kapłan chodzi po domach, święci je i odmawia krótką modlitwę. Polacy mają wizytę duszpasterską zwaną kolędą. Podobnie do zwyczaju z Półwyspu Apenińskiego składa się na nią modlitwa i poświęcenie mieszkania lub domu. Dodatkowo też rozmowa z duszpasterzem.

Niedziela sosnowiecka 1/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ważna sprawa

Już Zygmunt Gloger w Encyklopedii staropolskiej (1900 r.) pisze, że „zwyczaj to dawny”. Jedna z pierwszych oficjalnych wzmianek o kolędzie pochodzi ze statutów Synodu gnieźnieńskiego z 1628 r. Dokument ów stawia takie sugestie księżom co do kolędy: „aby grzeszników napominali, każdego do pełnienia obowiązków i przyzwoitości nakłaniali, nieszczęśliwych pocieszali”. I Synod Diecezji Sosnowieckiej, prawie 400 lat później, na początku dokumentu o duszpasterstwie ogólnym diecezji sosnowieckiej stanowi: „Proboszcz jest zobowiązany do organizowania co roku duszpasterskich odwiedzin wiernych. Obowiązkiem proboszcza jest takie organizowanie wizyty duszpasterskiej, by duszpasterze mogli poświęcić odwiedzanym osobom odpowiednią ilość czasu. Wskazane jest, by podczas wizyty podejmować temat ustalony wcześniej przez zespół duszpasterski”.

Mówi autor dokumentu

Ks. dr Karol Malasiewicz, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej i jednocześnie przewodniczący komisji synodalnej, która przygotowała projekt dokumentu potwierdza znaczenie wizyty duszpasterskiej. „Pozwala ona poznać ludzi, być bliżej nich i poznać ich potrzeby duchowe oraz materialne, aby skuteczniej przychodzić z pomocą człowiekowi - tłumaczy. Problemem, który znalazł także odbicie w dokumencie, jest czas poświęcany na odwiedziny w rodzinie. „To zależy od potrzeb - wyjaśnia ks. dr Malasiewicz - i roztropności duszpasterskiej. Znam parafie, w których kolędę zaczyna się już w Adwencie, są również i takie - choć należą do rzadkości - w których wizyta duszpasterska trwa cały rok”. Ksiądz Dyrektor, który jest równocześnie proboszczem parafii Miłosierdzia Bożego w Sosnowcu, już przygotowuje się do kolędy. Sugerowany przez dokument synodalny temat odwiedzin to w tym roku Eucharystia. „Będziemy rozmawiali o uczestnictwie we Mszach św., zamawianych intencjach i wszystkim, co się wiąże z kultem Eucharystii. Przez 3 tygodnie 3 księży pracujących w tej parafii odwiedzi ok. 1600 rodzin” - dodaje ks. Malasiewicz.

Jakby pierwszy raz

Dla księży, którzy rozpoczynają pracę duszpasterską w nowych parafiach, czy to w charakterze proboszcza, czy wikariusza, wizyta duszpasterska nabiera kapitalnego znaczenia, bo tylko ona tak naprawdę daje możliwość poznania parafian. „Zupełnie inaczej pracuje się wśród ludzi, którzy są znani niż wśród anonimowych twarzy - podkreśla Ksiądz Proboszcz pełniący od pół roku swoją funkcję. - Pewnie będzie wiele pytań do mnie, bo także parafianie chcą bliżej poznać swojego proboszcza. Chodziłem już kilkanaście razy z wizytą duszpasterską w parafiach, ale teraz będzie tak, jakbym chodził pierwszy raz” - kończy naszą rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

TVP: jedynym kosztem poniesionym w Końskich przez TVP jest wynagrodzenie prowadzącej oraz wydawcy

2025-04-16 14:27

[ TEMATY ]

TVP

Karol Porwich/Niedziela

"Jedynym kosztem poniesionym przez TVP jest wynagrodzenie prowadzącej oraz wydawcy; brak obecności TVP na tak kluczowym wydarzeniu, relacjonowanym i komentowanym przez największe grupy telewizyjne w Polsce, byłby niezrozumiały z punktu widzenia misji publicznej" - podała TVP w przesłanym PAP oświadczeniu.

"Podkreślamy, że wszystkie koszty związane z przygotowaniem debaty, łącznie z realizacją i wyprodukowaniem sygnału telewizyjnego, ponosi organizator tego wydarzenia. Jedynym kosztem poniesionym przez TVP jest wynagrodzenie prowadzącej oraz wydawcy" - podała TVP w specjalnym oświadczeniu dotyczącym prezydenckiej debaty w Końskich, przesłanym w środę PAP.
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.
CZYTAJ DALEJ

Prace domowe – powrót syna marnotrawnego

2025-04-17 07:05

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Gdyby polska edukacja była serialem, to właśnie oglądamy odcinek pod tytułem: „Prace domowe: Reaktywacja”. W roli głównej – Ministerstwo Edukacji Narodowej, które jeszcze niedawno z dumą, pompą i nieco przesadzonym entuzjazmem ogłaszało „koniec z zadaniami domowymi”, a dziś... no cóż, spuszcza głowę i przyznaje się do błędu. Jakby to ujął klasyk memicznej mądrości – rozdwojenie jaźni level MEN.

Jeszcze nie tak dawno oficjalne profile ministerstwa na Facebooku i Instagramie błyszczały rolkami i postami, w których MEN chełpił się jedną z największych „reform” ostatnich lat – zniesieniem obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych. Narracja była jasna: więcej czasu dla dzieci, koniec z wieczornym stresem, edukacja z ludzką twarzą. Poklask był, lajki się zgadzały, serduszka biły radośnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję