Ewangelia to wielki dar Boży dla ludzi wszystkich czasów. W każdym człowieku jest tęsknota do prawdziwej miłości. Ostatecznie tę miłość ofiarowuje nam Pan Bóg. Miłość czystą i bezinteresowną, potwierdzoną
śmiercią swojego jedynego Syna Jezusa Chrystusa. Bogu zależy na człowieku, dlatego chce dotrzeć do serca ludzkiego z tą Dobrą Nowiną powołania go do zbawienia. Czy jest coś większego i ważniejszego dla
człowieka, jak osiągnięcie życia wiecznego? Nie! Chcę być zbawiony! To wołanie naszego życia. Woła twoje i moje wnętrze. Kościół ma misję głoszenia tej prawdy: Jezus Chrystus jest twoim Zbawicielem! Zadanie
to wypełnia w różnoraki sposób. Jednym z nich jest ewangelizacja przez media. Środki społecznego przekazu mają ogromny pozytywny potencjał, który może służyć upowszechnianiu zdrowych wartości humanistycznych
i rodzinnych i w ten sposób przyczyniać się do odnowy społeczeństwa (Orędzie Papieża Jana Pawła II na XXXVIII Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu 2004 r.).
W dobie walki o człowieka i zachowania jego godności dużą rolę spełniają środki społecznego przekazu: radio, telewizja, prasa czy internet. Racjonalnie spoglądając na działalność mediów laickich,
można wyciągnąć wniosek, że nie zależy im na odkrywaniu i zachowaniu prawdziwego człowieczeństwa. Wprost przeciwnie, widoczne jest niszczenie rodziny, brak odpowiedzialności za przyszłość młodego pokolenia
i liberalny styl w postrzeganiu rzeczywistości. Mediom świeckim zależy bardziej na forsowaniu tego, co niepolskie, nieludzkie i niekatolickie. Jan Paweł II w cytowanym orędziu Media w rodzinie: ryzyko
i bogactwo wyraża się w sposób zdecydowany. Stawka jest wysoka, bo każdy zamach na tę podstawową wartość, jaką jest rodzina, to zamach na prawdziwe dobro ludzkości. Stajemy wobec „być” albo
„nie być” naszego człowieczeństwa, naszej rodziny, naszej wiary. Polak, katolik powinien stanąć na wysokości zadania, obronić rodzinę, ustrzec wiarę i zachować Ewangelię, jak czynili to nasi
dziadowie. Do osiągnięcia tego celu musimy użyć wszystkich możliwych i godziwych środków. Jako spadkobiercy dziedzictwa Chrystusowego, chciejmy zjednoczyć się w dziele ewangelizacji przez media. Jest
wiele ludzi, którzy rozumieją potrzebę wspierania tej drogi docierania z Dobrą Nowiną do ludzkich serc i umysłów.
19 września 2004 r., w Niedzielę Środków Społecznego Przekazu, w parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Podhorcach zrodził się pomysł, aby powołać grupę ludzi, którzy będą wspierać duchowo i materialnie
nasze Katolickie Radio Zamość. Pod nazwą Koło Przyjaciół Katolickiego Radia Zamość zebrała się trzydziestoosobowa grupa, aby służyć pomocą naszemu diecezjalnemu radiu w przemienianiu świata. Na spotkaniu
organizacyjnym wyznaczone zostały cele. Po pierwsze, modlitwa o rozwój i owoce ewangelizacji dla Radia Zamość, jak również wsparcie duchowe dla całej działalności mediów, którym leżą na sercu sprawy dobra,
miłości i pokoju. Po drugie, wsparcie materialne, które jest niezbędne dla funkcjonowania tego środka ewangelizacji. Musimy bronić tego, co jest naprawdę polskie, katolickie, nasze! To jest nasz obowiązek!
Media doświadczają swoistego rodzaju kryzysu moralnego, ponieważ zbyt mało jest prawdziwie polskich środków przekazu. Znaczna część mediów docierających do przeciętnego odbiorcy jest w całości lub w części
w posiadaniu zagranicznego kapitału. Ludziom za nim stojącym nie zależy na dobru człowieka. Powinniśmy się obudzić, poczuć się odpowiedzialnymi za naszą przyszłość! Bez naszego zaangażowania nie zdołamy
zachować wiary w sobie i dla przyszłych pokoleń i nie spełnimy podstawowych wymogów Ewangelii. Apelujemy więc do innych wspólnot parafialnych, by jednocząc się w Kołach Przyjaciół Katolickiego Radia Zamość,
pomagać Jezusowi Chrystusowi przemieniać ludzkie serca i umysły. Jezus potrzebuje nas także i tu, gdzie brakuje prawdy i miłości. Miłość Chrystusa przynagla nas (2 Kor 5, 14). Niech te słowa św. Pawła
będą dla nas zachętą do świadomego włączenia się w posługę misji Kościoła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu