Bł. Matka Teresa z Kalkuty opowiedziała kiedyś o przyjaźni z pewną rodziną z Wenezueli. Ten dom nie obfitował w bogactwa materialne, choć tacy ludzie potrafią się dzielić resztkami swojej ziemi, chlebem, groszem. Tak było i w tym konkretnym przypadku, kiedy matka ofiarowała dla sióstr skrawek ziemi pod klasztor. Jedno z dzieci było bardzo chore. Matka Teresa, widząc je, nachyliła się, pytając o imię. Usłyszała wówczas odpowiedź: „Nauczyciel miłości, bo to dziecko uczy nas, jak kochać czynem”. Gdyby dobrze zbadać nasze środowisko, to także znajdziemy biedne rodziny.
Wkraczamy w trudny okres jesienno-zimowy, kiedy to wiele matek boryka się z problemem zapewnienia warunków normalnego życia swoim dzieciom. W radiu słyszymy nawoływanie: „Pomóż dzieciom przetrwać zimę”. Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej, Katolickie Radio Zamość oraz Tygodnik Katolicki „Niedziela” pragną ponowić akcję z ubiegłego roku Matko, nie jesteś sama. Kiedyś do Caritas w Zamościu przyszła zatroskana i biedna matka, która po przedstawieniu prośby na piśmie rozpłakała się, nie mogąc wyksztusić słowa. W dalszej rozmowie dowiedziałem się, iż warunki życia jej rodziny są bardzo złe. W tym domu jest okropna bieda, nie ma żywności, ubrania na zimę, opału. Zwracamy się z gorącym apelem do wszystkich ludzi dobrej woli, aby umieli podzielić się wszelkimi darami z najbiedniejszymi. Jeśli przestajesz dawać - mówiła Matka Teresa - przestajesz kochać. Jeśli przestajesz kochać, przestajesz wzrastać. Jeśli przestajesz wzrastać, przestajesz się kształtować, przestajesz rozwijać się w Bogu, bo kochać, to wejść na drogę wiodącą do Boga i spotkać Go.
W ubiegłym roku wielu ludzi pospieszyło z pomocą biednym matkom. Przynoszono do KRZ, do Caritas: odzież, słodycze, środki czystości, zabawki, obuwie, owoce, leki. Ile było radości w oczach dzieci i matek, kiedy przekazywaliśmy te dary. Proszę i błagam tych, do których dociera nasz apel: udowodnijmy, iż nasze chrześcijaństwo, wiara w Boga nie jest zamknięta tylko w czterech ścianach naszego domu.
Gdzie składać dary? Stałymi punktami są parafie oraz Stacje Opieki Caritas w Zamościu (stare pogotowie), Lubaczów (konkatedra), Hrubieszów - ul. Dwernickiego (parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy), Józefów (parafia oraz KRZ i siedziba dyrekcji Caritas przy Kurii Diecezjalnej). Miejscowi duszpasterze zapewne rozdzielą te dary dla miejscowej ludności, a nadwyżki przekażą do Caritas w Zamościu. Nie zbieramy żadnych ofiar pieniężnych. Przejrzyjmy naszą odzież, która być może zalega szafy i strychy. Może znajdziemy coś godnego przekazania biednym ludziom?
Tuż po wojnie odnaleziono w pewnym zniszczonym kościele piękną figurę Chrystusa Zmartwychwstałego, ale, niestety, bez rąk. Ktoś przy tej figurze umieścił napis: „Teraz, Panie, nie masz innych rąk niż nasze”. Kochani! Może i nam trzeba powiedzieć: „Panie, nie masz innych rąk niż nasze”, więc pomogę Ci, Chryste. Pytam więc, czy Pan Jezus może posłużyć się moją postawą, moim językiem, moim sercem, moimi rękami? „Coście uczynili jednemu z najmniejszych, Mnieście uczynili” (por. Mt 25, 40) - mówi Chrystus. Bóg bardzo kocha wielkodusznych, ale nie pozwala się prześcignąć w okazywaniu hojności.
Kochani! Nie zmarnujmy daru łaski i czasu danego nam przez Boga.