Reklama

Niedziela w Warszawie

M. Jurek: proponuje, by otwarcie mówić, że jesteśmy „za życiem”

W czasach, gdy kontrkultura śmierci tak mocno podważa fundamenty cywilizacji chrześcijańskiej, nie możemy stać z boku i ograniczać naszej reakcji do prywatnych opinii w domowym zaciszu. Za każdym razem, gdy trzeba – musimy wstać z kanapy i powiedzieć wspólnie i otwarcie: jesteśmy za życiem, chcemy cywilizacji życia – podkreśla w rozmowie z KAI europoseł Marek Jurek, uczestniczący w Marszu Świętości Życia, który 15 kwietnia już po raz 13. odbył się w Warszawie.

[ TEMATY ]

marsz

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Artur Stelmasiak

W rozmowie z KAI europoseł Marek Jurek zauważa, że 13. Marsz Świętości Życia, to ważna okazja do tego, by Polacy odważnie zadeklarowali swoje poparcie dla cywilizacji życia.

- W czasach, gdy kontrkultura śmierci tak mocno podważa fundamenty cywilizacji chrześcijańskiej nie możemy stać z boku i ograniczać naszej reakcji do prywatnych opinii w domowym zaciszu. Za każdym razem, gdy trzeba – musimy wstać z kanapy i powiedzieć wspólnie i otwarcie: jesteśmy za życiem, chcemy cywilizacji życia. Taką okazją jest dzisiejszy Marsz, prawdziwa manifestacja radości i nadziei, bez czarnej zawziętości, bez wrogości do innych Polaków, bez pesymizmu. Tak właśnie wygląda Polska, która żyje i niesie nadzieję – mówi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pytany o to, czy uważa Polaków za społeczeństwo pro-life, europoseł Jurek proponuje, by otwarcie mówić, że jesteśmy „za życiem”.

Reklama

- Mówmy odważnie, że jesteśmy za prawem do życia, za cywilizacją życia. Ów „pro life” to część dialektyki „pro life” – „pro choice”. Nie używajmy takich technicznych pojęć gdy idzie o rzeczy najważniejsze, a nasi oponenci odwołują się do wolności, do praw, do demokracji. To my bronimy wolności do urodzenia, prawa do życia każdego człowieka, demokracji, która chroni wszystkich. Przecież dzięki pontyfikatowi świętego Jana Pawła II cywilizacja życia jest częścią naszej współczesnej świadomości narodowej. Gdyby Jan Paweł II nie wstrząsnął sumieniami, gdyby nie przeciwstawiał się bez przerwy ludzkiej niewrażliwości, nie byłoby dziś tak wielu Polaków czynnie angażujących się po stronie życia – przekonuje.

Wśród postaw promujących życie, europoseł podkreśla też wagę świadectw osób świeckich, które odważnie demaskują kłamstwa kontrkultury śmierci. - Aborcjonizm nie tylko odbiera życie, ale i odbiera wolność kobietom. To właśnie legalizacja dzieciobójstwa prenatalnego otwiera pole osaczające presji kontrkultury śmierci: w mediach, w szpitalu, nawet wśród (pozornie) bliskich. To dobrze, że są ludzie, którzy choćby zza grobu – jak Kasia Sobczyk – mówią o tym prawdę. Ona przekazała swoją przestrogę, przypominając jak w latach 60-tych przetrącał kobietom życie, całe życie, bo chwilowe „rozwiązanie problemu” zamieniło się w dożywotnią udrękę. Nasza walka jest walką o wolność – zwraca uwagę polityk.

Nawiązując do przedłużających się prac Sejmu nad inicjatywą ustawodawczą #ZatrzymajAborcję, europoseł Jurek mówi, że jest to bardzo ważny projekt, który już dawno powinien zostać zrealizowany i wyraża nadzieję na jego wprowadzenie w życie.

- Autorzy społecznego projektu spodziewali się, że ustawa zostanie przyjęta najpóźniej w styczniu, takie nadzieje robiono im w Parlamencie. Tymczasem kończy się kwiecień, komisja odkłada prace na kolejny miesiąc, zapowiadając zbieranie nieokreślonych ekspertyz. Pół wieku po „Humanae Vite”, prawie ćwierć wieku po „Evangelium Vitae”, dwadzieścia lat po Orzeczeniu Trybunału o prawie do życia jako warunku praworządnej demokracji i pięć lat po tym, jak sami głosowali za identyczną ustawą, gdy byli w opozycji – ciągle nie są pewnie czy również chory człowiek ma prawo się urodzić? Ale widząc, jak wiele postulatów jest przyjmowanych jeśli społeczeństwo się na ich rzecz angażuje, bądźmy pewnie, że i ta sprawa zwycięży i przełamie oportunizm czy niechęć polityków – mówi. Podkreśla też, że społeczeństwo powinno nieustannie postulować o podejmowanie decyzji na rzecz dobra publicznego, zwłaszcza w sytuacjach, w których, jak mówi, władza osłabia opinię publiczną, nie słuchając najbardziej masowych wystąpień ludzi dobrej woli.

XIII Marsz Świętości Życia z udziałem tysięcy Warszawian, odbył się w stolicy 15 kwietnia pod hasłem "Jestem za życiem". Towarzyszył mu hasztag #adOPCJA promujący adopcję. Wspólne przejście Traktem Królewskim spod Kolumny Zygmunta do bazyliki Świętego Krzyża poprzedziły Msze św. w warszawskiej archikatedrze i katedrze diecezji warszawsko-praskiej. Przewodniczyli im ordynariusze obu diecezji: kard. Kazimierz Nycz i bp Romuald Kamiński.

2018-04-16 08:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkie święto rodzin

[ TEMATY ]

rodzina

marsz

Bożena Sztajner/Niedziela

W ponad 100 miastach w całej Polsce przeszły Marsze dla Życia i Rodziny. Święto Mam – 26 maja - jest ich punktem kulminacyjnym. To wielkie święto rodzin. Uczestnicy Marszów idą pod hasłami promującymi działania na rzecz poprawy sytuacji demograficznej w Polsce. Zachęcają polskie rodziny do decydowania się na liczne potomstwo. Formułowane są również postulaty wprowadzania rozwiązań prawnych ułatwiających rodzinom podjęcie takich decyzji.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: konferencja „Wokół Laudato Si’ – czas powrotu do teologii stworzenia”

2025-09-24 11:50

[ TEMATY ]

Warszawa

konferencja

Wokół Laudato Si’

teologia stworzenia

BP KEP

Konferencja „Wokół Laudato Si’ – czas powrotu do teologii stworzenia”

Konferencja „Wokół Laudato Si’ – czas powrotu do teologii stworzenia”

O duchowym wymiarze ekologii i znaczeniu teologii stworzenia w życiu Kościoła mówiono podczas konferencji prasowej pod hasłem „Wokół Laudato Si’ - czas powrotu do teologii stworzenia”. Podkreślono, że troska o środowisko nie jest dodatkiem do wiary, lecz jej integralną częścią, a encyklika papieża Franciszka „Laudato si’” wciąż inspiruje do nowych działań. W wydarzeniu wzięli udział bp Tadeusz Lityński, przewodniczący Zespołu KEP „Laudato si” oraz duszpasterze zaangażowani w promowanie ekologicznego nauczania Kościoła.

Konferencja w Sekretariacie KEP w Warszawie rozpoczęła się projekcją fragmentu filmu „Gratias Domine”, przygotowanego przez Zespół „Laudato si’”. Spotkanie wpisało się w ekumeniczne obchody „Czasu dla Stworzenia” i miało przypomnieć o duchowym wymiarze troski o świat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję