Reklama

Toruńskie Spotkania „Colloquia Torunensia”

„Dialog w nowej Europie”

23 października br. odbyła się 10. sesja naukowa z cyklu Colloquia Torunensia, nawiązująca do słynnego „Colloquium Charitativum” z 1645 r., w którym wzięli udział przedstawiciele różnych wyznań, by budować międzywyznaniową zgodę i jedność.

Niedziela toruńska 47/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizatorami toruńskich spotkań są: Prezydent Torunia, Biskup Toruński, Rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i Prezes Towarzystwa Naukowego w Toruniu. Podobnie jak w ubiegłym roku miejscem obrad był Dwór Artusa w Toruniu, a temat tegorocznego „colloquium” brzmiał: Dialog w nowej Europie.
Uroczystego otwarcia obrad dokonał prof. Zbigniew Witkowski, dziekan Wydziału Prawa UMK, który zwrócił uwagę, że „współczesne problemy są coraz liczniejsze i coraz bardziej złożone. [...] Jan Paweł II naucza, że dialog jest wyzwaniem naszych czasów i najlepszym narzędziem łagodzenia sporów. Nigdy nie wolno odrzucać dialogu”. Okolicznościowe przemówienia wygłosili również: rektor UMK prof. Jan Kopcewicz (cyt: „Rozmowy toruńskie stały się znakomitym forum, na którym promuje się społeczny dialog w różnych formach...”), prezydent Torunia Michał Zaleski (cyt: „Tegoroczna sesja [...] toczy się w kontekście niespełna sześciomiesięcznej obecności Polski w Unii Europejskiej. [...] Od 1 maja trwa powolny, skomplikowany proces zmian i właśnie dlatego wymaga to ciągłego dialogu, rozmów, kompromisów, porozumienia...”), prezes Towarzystwa Naukowego w Toruniu Andrzej Włoszczyk (cyt: „To właśnie z potrzeby dialogu i dla dialogu zrodziło się Towarzystwo Naukowe...”) oraz biskup toruński Andrzej Suski, który przywołał słowa Papieża: „Po upadku jednego muru, tego widzialnego, jeszcze bardziej odsłonił się inny mur niewidzialny, który nadal dzieli nasz kontynent, mur, który przebiega przez ludzkie serca. [...] Nie będzie jedności Europy, dopóki nie będzie ona wspólnotą ducha”. Następnie Ksiądz Biskup zapytał: „W jaki sposób kształtować wspólnotę ducha? Przede wszystkim drogą dialogu, a zwłaszcza dialogu w dziedzinie kultury” - stwierdził.
Pierwszym mówcą w colloquium był kard. Camillo Ruini, Wikariusz Generalny Papieża Jana Pawła II i Przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch. Na początku zwrócił się do zgromadzonych z pozdrowieniami od Papieża: „Ojciec Święty kocha całą Polskę, ale ma szczególną sympatię dla Torunia”. Następnie wygłosił referat pt. Z doświadczeń dialogu między Kościołem i światem kultury: Włoski „projekt kultury ugruntowanej w chrześcijaństwie”. Podstawowym celem tego planu jest ewangelizacja kultury i inkulturacja wiary, które mogą pomóc w zniesieniu podziałów między krajami i narodami położonymi na wschód i zachód od byłej „żelaznej kurtyny”. „Nie chodzi tutaj jedynie o jak najszczersze przekazanie i udostępnienie ogółowi wielkich skarbów kultury chrześcijańskiej, jakie dziedziczymy po naszych przodkach, ale o wytworzenie i przetworzenie kultury w świetle wiary oraz w relacji do problemów i wyzwań, przed którymi dzisiaj stajemy. [...] Jedynie bowiem w ten sposób kultura osadzona w chrześcijaństwie może stać się - czy też stać się ponownie - ciałem i krwią swego ludu”. Na koniec kard. C. Ruini zwrócił szczególną uwagę, że do urzeczywistnienia tego projektu potrzebna jest „witalność, przede wszystkim duchowa, ludu Bożego, który jest jedynym podmiotem zdolnym do jego realizacji.
Następnie dr hab. Leszek Kuk, prof. UMK, przedstawił referat pt. Osobowość dyskursu politycznego w Polsce. Uwarunkowania historyczne i współczesne. Kolejnym mówcą był prof. dr hab. Włodzimierz Tyburski, a tytuł jego wystąpienia brzmiał: Etyczny wymiar dialogu. „Dialog to wyjście ku drugiej osobie - wysłuchanie jej. Ma on taką wartość, jaką wartość mają nasze intencje”. Prelegent przybliżył również problem pozornego dialogu - nie ma mowy o dialogu, jeżeli jest to tylko narzędzie w nawracaniu na nasz punkt widzenia. Realizuje się on dopiero wtedy, gdy otworzymy się na drugiego człowieka, na jego poglądy. Dialog jest rozmową osób, które mogą mieć nieidentyczny świat wartości, ale toczy się on w przestrzeni tych wartości, dla wartości i o wartościach. Jest on wzajemnym przekazywaniem sobie pewnych idei. Jednym z przejawów zła - jak podaje Referent - jest przerwanie dialogu.
Czwartym i zarazem ostatnim referentem był dr hab. Ryszard Michalski, prof UMK. Jego wystąpienie nosiło tytuł: Dialog Jana Pawła II ze światem. „Słuchają go i on ich słucha [...] pobudza on ludzkie sumienia i każe przezwyciężyć własny egoizm”, ponieważ - jak mówi Papież - „warunkiem dialogu jest wewnętrzna przemiana chrześcijanina”, bo dialog to spotkanie ludzi wnoszących ład wewnętrzny. „Prowadząc dialog ze światem, Ojciec Święty oczekuje rewolucji moralnej - reformy strony duchowej, w prawdzie, która go przemieni. [...] a powodzenie tej reformy zależy od moralności społeczeństwa - od tego, co stanowi jej siłę motoryczną” - mówił w dalszej części Prelegent.
Po wygłoszeniu wszystkich przewidzianych referatów podsumowania „colloquium” dokonał prof. Zbigniew Witkowski, dziekan Wydziału Prawa UMK, który przewodniczył tegorocznemu spotkaniu. Następnie podziękował referentom oraz publiczności za udział w sesji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patronka dnia - św. Małgorzata z Cortony

[ TEMATY ]

Św. Małgorzata z Cortony

pl.wikipedia.org

Małgorzata z Kortony

Małgorzata z Kortony

W historii św. Małgorzaty występuje wiele elementów z baśni lub fabularnego filmu. Piękna dziewczyna, książęcy zamek, macocha, które nie toleruje przybranej córki, kochanek, który umiera w tajemniczy sposób, a na końcu oczywiście szczęśliwe zakończenie- nawrócenie, które doprowadzi Ją do świętości.

W 1247 r. na świat przychodzi Małgorzata, w wieku 8 lat zostaje osierocona przez matkę, a ojciec żeni się ponownie. Zazdrosna macocha nie toleruje dziewczynki, co objawia się w uprzykrzaniu jej życia. Młoda Małgorzata szuka wolności, w wieku 18 lat zakochuje się w Arseniuszu z Montepulciano, z którym ucieka, myśląc, że ich uczucie zakończy się małżeństwem. Niestety nigdy do tego nie doszło, po mimo przyjścia na świat ich dziecka, gdyż szlachecka rodzina nie zgadza się na ich związek. Małgorzata próbuje wtopić się w życie rodziny swojego ukochanego, hojnie pomagając ubogim.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Sarah do alumnów WSD: niech wasze życie budują trzy filary: krzyż, Eucharystia i Maryja

2024-05-15 19:25

[ TEMATY ]

kard. Robert Sarah

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Robert Sarah

Kard. Robert Sarah

- Módlcie się cały czas, bo bez Jezusa nie możecie nic uczynić - mówił kard. Robert Sarah podczas Mszy św. sprawowanej w kościele seminaryjnym św. Witalisa we Włocławku. Były prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przybył do Polski w związku z diecezjalną pielgrzymką kapłanów diecezji włocławskiej do sanktuarium św. Józefa, patrona diecezji, w Sieradzu. - Niech wasze życie budują trzy filary: krzyż, Eucharystia i Maryja - zwrócił się do alumnów.

W pierwszym dniu wizyty, 15 maja, gwinejski purpurat spotkał się z alumnami, moderatorami i wykładowcami włocławskiego WSD. Dzień rozpoczął się Mszą św. w seminaryjnym kościele, której przewodniczył kard. Sarah, a koncelebrowali m.in. biskup włocławski Krzysztof Wętkowski oraz biskup senior Stanisław Gębicki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję