Reklama

Studiować z Bogiem

Niedziela łomżyńska 47/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj nikt już w to nie wątpi, jak bardzo potrzebne jest człowiekowi wykształcenie: to zdobywane w różnego rodzaju szkołach aż po najwyższe naukowe tytuły i dorobek naukowców. Równolegle jednak ze zdobywaniem wiedzy o świecie i o nas samych winno iść wykształcenie ludzkiego serca na obraz miłości Stwórcy. Prawdziwa miłość, to zarazem prawdziwa mądrość, której jedyne źródło jest w Bogu. Wiedza wspiera miłość, jednak nie może jej zastępować, gdyż wtedy wszystko to jest pożałowania godnym budowaniem na piasku i nic nie jest warte: „Gdybym (...) znał wszystkie tajemnice i posiadł wszelką wiedzę (...), a miłości bym nie miał, byłbym niczym” (1 Kor 13, 2).
Wyższa Szkoła Ekonomiczno-Społeczna w Ostrołęce rozpoczęła rok akademicki 2004/2005 z Bogiem. W czasie uroczystej inauguracji uczestniczyli delegaci Kościoła: ks. Marcin Roszkowski (z diecezji łomżyńskiej), wykładowca na tej uczelni i zarazem jej kapelan; ks. dr Jerzy Zając (z diecezji płockiej), również wykładający w Wyższej Szkole Ekonomiczno-Społecznej. Obu kapłanów wyznaczyli do tej misji Biskupi diecezjalni z Łomży i Płocka. Ks. dziekana Witolda Brulińskiego reprezentował ks. Marian Borecki.
Rektor uczelni dr Kaziemierz Karol Parszewski przypomniał zebranym słowa wybitnego polskiego etnografa, regionalisty, pedagoga i społecznika doc. dr. hab. Adama Chętnika, założyciela skansenu kurpiowskiego w Nowogrodzie k. Łomży: „Chciałbym widzieć Kurpiów jako światłych, mądrych i dzielnych obywateli Kurpiów i Polski”. Powstała w 2002 r. Wyższa Szkoła Ekonomiczno-Społeczna w Ostrołęce liczy obecnie 818 studentów, a więc rozwija się prężnie. Uczelnia zatrudnia 53 profesorów, w tym 25 na stałych etatach. Posiada bibliotekę z kilkoma tysiącami woluminów i ciągle powiększa swoje zbiory. Tylko w bieżącym roku zakupiono ponad 1000 książek. Do dyspozycji studentów, poza salami wykładowymi, są pracownie z internetem. Pomiędzy kadrą naukową a studentami panuje wzajemna życzliwość, zrozumienie, czego wyrazem jest m.in. niesienie pomocy oczekiwanej przede wszystkim przez studentów mających długoletnią przerwę w nauce, mieszkających w małych ośrodkach miejskich i wiejskich, lub znajdujących się w trudnej sytuacji losowej. Studia odbywają się w trybie dziennym i zaocznym. Uczelnia współpracuje z innymi ośrodkami naukowymi w kraju i za granicą. Wydaje książki naukowe oraz własne Zeszyty Naukowe. Wspierana jest przez Ostrołęckie Towarzystwo Naukowe im. Adama Chętnika w Ostrołęce oraz władze miasta. Tego typu działalność uczelniana znacznie podniesie poziom wykształcenia w naszym regionie, który jest 5 razy niższy niż średnia krajowa (2,1 % na 10,5). W całej Unii Europejskiej średnia ta wynosi ponad 30 %. Warto chyba w tym względzie dogonić najbardziej wykształcony kraj świata - Izrael, w którym jest ponad 80 % obywateli z wyższym wykształceniem.
Po wystąpieniu Rektora, zakończonym ponownym przytoczeniem słów doc. dr. hab. Adama Chętnika: „Przyszłość lepszą budować, a z przeszłości brać siły”, wykład inauguracyjny nt. Cechy współczesnego ekonomisty wygłosił prof. dr hab. Andrzej Borowicz. Po wykładzie miały miejsce: immatrykulacja studentów, przemówienia gości oraz odśpiewanie Gaudeamus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Nasz diecezjanin na Międzynarodowej Konferencji Liturgicznej w Rzymie

2024-05-15 10:37

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Z pasji do liturgii

Dawid Makowski

Archiwum Dawida Makowskiego

Dawid Makowski jest członkiem Diecezjalnej Komisji Liturgicznej. Pochodzi z Zielonej Góry

Dawid Makowski jest członkiem Diecezjalnej Komisji Liturgicznej. Pochodzi z Zielonej Góry

W dniach od 8 do 10 maja 2024 r. w murach Papieskiego Instytutu Liturgicznego w Rzymie odbywała się międzynarodowa konferencja liturgiczna pt. „Sobory, Synody i Liturgia”. W wydarzeniu uczestniczył nasz młody pasjonat liturgii zielonogórzanin Dawid Makowski.

Konferencja była okazją do usłyszenia wielu referatów obejmujących swoją tematyką zagadnienia: synodalności, soboru w Nicei, związku liturgii z synodami diecezjalnymi, inkulturacji liturgicznej, architektury sakralnej, eklezjologii i współczesnych aspektów pastoralnych liturgii. Sympozjum było organizowane ze względu na przypadającą za rok siedemsetną rocznicę zgromadzenia Soboru w Nicei – wyjaśnia Dawid Makowski. - Był to czas bardzo cenny nie tylko naukowo, ale duchowo. Można było doświadczyć powszechności (czyli katolickości) Kościoła, poprzez rozmowę i spotkania z ludźmi z całego świata. Szczególnie interesujące było tu wystąpienie benedyktyńskiego opata dr Oliviera-Marii Sarr OSB, który wygłosił referat na temat inkulturacji liturgicznej w krajach afrykańskich. Pozwolił on słuchaczom dostrzec, w jaki sposób tamtejsze narody rozumieją i praktykują wiarę – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję