Reklama

Kościół

Rada KEP ds. Środków Społecznego Przekazu: potrzebny dokument dotyczący troski Kościoła o media

25 lat działalności Katolickiej Agencji Informacyjnej i troska Kościoła o świat mediów były tematem obrad Rady KEP ds. Środków Społecznego Przekazu 15 marca, której przewodniczącym jest abp Wacław Depo. Mówiono też o potrzebie powstania dokumentu, który wyrażałby troskę Kościoła o media w Polsce.

[ TEMATY ]

media

episkopat

BP KEP

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezes i redaktor naczelny KAI Marcin Przeciszewski na początku spotkania zdał relację z działalności Katolickiej Agencji Informacyjnej, która powstała w 1993 roku po przerwie od 1939 roku, gdy działała Katolicka Agencja Prasowa. Jej odtworzenie nastąpiło dzięki inicjatywie abp. Józefa Życińskiego i bp. Jana Chrapka, od początku też towarzyszył temu projektowi bp Adam Lepa. "Zamówiono wówczas kilka ekspertyz o możliwości powołania Katolickiej Agencji Informacyjnej. Niezależnie od siebie pokazywały one, że instytucja przy wsparciu zewnętrznym będzie istniała 2 lata. Mimo to powołano agencję, która w tym roku skończy już 25 lat" – powiedział mówca.

Reklama

Dodał, że udało się stworzyć trzecią co do wielkości, po 2 podobnych instytucjach niemieckojęzycznych, kościelną agencję informacyjną w sensie dynamizmu działania i ilości produkowanych materiałów.Prezes KAI podkreślił, że relacjonuje ona życie Kościoła w Polsce we wszystkich diecezjach i na świecie, a szczególnie ważnym obiektem zainteresowania jest Stolica Apostolska. "Jesteśmy poza Radiem Watykańskim głównym źródłem informacji o Stolicy Apostolskiej, której działania relacjonujemy każdego dnia. Bardzo mocno skupiamy się też na papieskich pielgrzymkach. Naszym obszarem zainteresowania są ponadto różne wydarzenia ekumeniczne. Koncentrujemy się nie tylko na newsach, ale również dostarczamy analiz i licznych wywiadów" – mówił Przeciszewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dodał, że najwspanialszymi momentami dla agencji jest organizacja obsługi prasowej wszystkich od 1995 roku pielgrzymek papieskich. "Według naszej koncepcji odbyła się również wizyta papieża na Ukrainie w 2001 roku i w Bułgarii w rok później. Poprosił nas także o pomoc metropolita wileński, bo czeka ich wizyta papieża we wrześniu br." – oświadczył prezes KAI. Zaznaczył, że największym sukcesem organizacyjno-medialnym agencji były Światowe Dni Młodzieży w Krakowie w 2016 roku. "Padł wtedy absolutny rekord uczestnictwa dziennikarzy w wydarzeniu organizowanym przez Polskę. Akredytowaliśmy 5700 dziennikarzy z 82 krajów. Poprzedni rekord padł przy okazji Euro 2012, gdzie akredytowało się ok. 3 tys. dziennikarzy" – poinformował prelegent. "Pracując z dziennikarzami zagranicznymi zależało nam na tym, jak będą pisali o Polsce.

Reklama

Powstał dla nich specjalny portal, który miał charakter czysto edukacyjny, o Polsce i o naszym Kościele po to, aby nie powielano niekorzystnych stereotypów na temat naszego kraju" – dodał. Zapytany przez redaktor naczelną "Niedzieli" Lidię Dudkiewicz o ewentualne powstanie obcojęzycznej (m.in. angielskiej, francuskiej, niemieckiej i rosyjskiej) wersji serwisu informacyjnego Katolickiej Agencji Informacyjnej, M. Przeciszewski odpowiedział, że dziennikarze są do tego przygotowani pod względem merytorycznym, ale problem stanowią finanse. Przewodniczący Naczelnego Sądu Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich ks. prof. Michał Drożdż z UP JPII w Krakowie przedstawił 12 punktów szczególnej troski Kościoła o media. Jednym z nich jest troska o świat mediów, czyli pozytywne spojrzenie na potencjał środków przekazu, które mogą służyć człowiekowi.

Zdaniem mówcy Jan Paweł II podkreślał szansę, jaką media stanowią dla rozwoju ludzkiej cywilizacji. Kolejnym punktem była troska o misyjność mediów. Ks. przewodniczący zwrócił uwagę, że misyjność zawodu dziennikarza jest bardzo często przedmiotem lekceważącego banalizowania czy ironicznych uwag i wydaje się, że jest ona często poza zasięgiem dziennikarzy, gdyż zależy od struktur właścicielsko-instytucjonalnych, celów programowych i funkcjonalnych mediów oraz wynika ze sprzężenia mediów ze sferami komercji i polityki. Pokreślił, że coraz częściej środki przekazu stają między misją publiczną, mechanizmami wolnego rynku i uwarunkowaniami politycznymi. Odnosząc się do wolności i odpowiedzialności mediów mówca zaznaczył, że są one wolne, a wolność słowa jest dla nich wartością nadrzędną. Pokreślił jednak, że nie mogą być one wolne od odpowiedzialności, a nazywanie odpowiedzialnego działania cenzurą graniczy z absurdem i etyka w mediach to nie cenzura.

Reklama

Ks. prof Drożdż przypomniał ponadto, że media są pluralistyczne i tolerancyjne. Są to wartości, które należy cenić i preferować, ale nie absolutyzować. Tolerancja ma swoje granice, bo nie ma jej wobec zła, szanując przy tym człowieka, jego wartość i godność. Fałszywie rozumiana tolerancja prowadzi do przekonania, że wszystko jest względne i dozwolone, bo nie istnieją wartości uniwersalne i obiektywne. Naukowiec z Krakowa zauważył też, że jesteśmy świadkami coraz bardziej postępujących procesów obniżania standardów i jakości dziennikarstwa, co prowadzić może do jego dewaluacji jako zawodu zaufania publicznego. Dodał, że w świecie mediów dziennikarze stracili monopol na dwie podstawowe funkcje mediów: informację i perswazję, co prowadzi do dewaluacji jakości dziennikarstwa. Pojawiają się też zjawiska negatywne, tj. wolność słowa nie łączy się z odpowiedzialnością, profesjonalizm nie oznacza harmonii fachowości z etycznością, a przekaz informacji nie jest monopolem dziennikarstwa.

Pojawia się też celebrytyzm dziennikarski, dyktat struktur właścicielskich i łatwość wprowadzania treści medialnych w obieg publiczny przez wszystkich. Zdaniem ks. profesora nastąpiła również polaryzacja dziennikarzy. Według niego różnorodność poglądów i opinii będzie pozytywnym potencjałem wolności słowa, demokracji i możliwości dialogu dopóki nie przerodzi się ona w stronniczość, zawiść, osobistą grę ambicji, a nawet nienawiść. Mówca wspomniał też o zagrożeniach dla rzetelności i obiektywności w kontekście szybkości newsa. Jak tłumaczył, w krótkim czasie trudno jest poznać pełny kontekst informacji i sprawdzić jej wiarygodność". Utrwalany jest także stereotyp, że „dobry news” to „zły news” a „im gorzej, tym lepiej” dla dziennikarzy. Prowadzi to również do upraszczania i niepełnego przekazywania informacji. Autor zwrócił ponadto uwagę na troskę o autentyczność dialogu w mediach. Są one dziś największym forum dialogu wymiany myśli idei, poglądów i wartości. Media niestety przyczyniają się również do wzmacniania konfliktów dzielenia ludzi, promowania języka nienawiści. Podkreślił, że prawda i sprawiedliwość w dojrzałym korzystaniu z wolności i odpowiedzialności to podstawa etyki dziennikarskiej. Wartości te są ze sobą sprzężone i wzajemnie się warunkują - wyznaczają dla siebie nawzajem granice działań etycznych.

Przypomniał także, że od czasu Soboru Watykańskiego II Kościół jest świadom nie tylko tego, by korzystać z mediów w celu szerzenia Ewangelii, ale też uczestnictwa mediach jako integralnej części misji Kościoła. Dodał, że współczesne duszpasterstwo domaga się nowych form i środków, a media katolickie naszych czasów winny temu zapotrzebowaniu wychodzić naprzeciw, wspomagając tradycyjne duszpasterstwo. Ks. prof. Drożdż zwrócił uwagę na troskę o ludzi sumienia. Podkreślił, że nie wystarczy tworzyć coraz lepsze i dokładniejsze kodeksy etyki mediów, oparte na różnych fundamentach: cnotach, intencjach, przekonaniach uzgodnieniach, ale trzeba jeszcze formować prawdziwe sumienie, gdzie człowiek decyduje o swoich działaniach, za które ponosi odpowiedzialność. Na zakończenie zauważył, że potrzebny jest dokument, który wyrażałby troskę Kościoła o świat mediów w Polsce. Na spotkaniu poruszono również potrzebę stworzenia zaleceń korzystania z mediów społecznościowych osób duchownych oraz wszystkich związanych i zaangażowanych w działalność Kościoła.

Do zadań Rady KEP ds. Środków Społecznego Przekazu należą: zapewnienie właściwej opieki duszpasterskiej ludziom mediów katolickich i mediów w ogóle; troska o to, by w diecezjach tworzono duszpasterstwa ludzi mediów czy to w ramach istniejących duszpasterstw środowisk twórczych czy odrębnych oraz zajęcie się ze szczególną troską postulatem Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy w sprawie organizacji pielgrzymki ludzi mediów na Jasną Górę. Powołanie do życia i działalność wspomnianej Rady jest odpowiedzią na nauczanie Kościoła po Soborze Watykańskim II. Podstawą jej funkcjonowania jest działalność Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu, która wypracowuje, zajmuje i przedstawia stanowisko Kościoła w istotnych kwestiach dotyczących szeroko pojętych środków społecznej komunikacji, ich osiągnięć i zagrożeń. Przewodniczącym Rady jest abp Wacław Depo z Częstochowy.

2018-03-16 18:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polskie przejęcie mediów

Przejęcie przez Orlen Polski Press to zdobycie przez polską spółkę kontroli nad mediami, które dotychczas były w rękach niemieckich.

Mało który temat związany z naszym naftowym gigantem wywołał w ostatnim czasie takie poruszenie mediów, jak ten dotyczący odkupienia od niemieckiego koncernu Verlagsgruppe Passau wydawnictwa Polska Press. Ani fuzja z LOTOS, ani planowane połączenie z PGNiG, ani inwestycja w RUCH nie wywołały takiej lawiny komentarzy. „Zabijanie wolności słowa”, „cenzura wolnej prasy”, „kolejne narzędzie propagandy PiS” – to tylko niektóre z opinii, które możemy znaleźć w mediach głównego nurtu i w serwisach społecznościowych. Komentujący zapominają jednak dodać, że w tej całej układance chodzi nie tylko o „przekaz”, ale przede wszystkim o pieniądze.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: chłopczyk w Oknie Życia u loretanek

2025-07-13 15:51

[ TEMATY ]

Okno Życia

Caritas

W sobotni wieczór siostry loretanki z Warszawy znalazły w Oknie Życia noworodka. Chłopiec jest szóstym dzieckiem, które tam trafiło. „Na początku byłyśmy trochę w stresie, ale bardzo szybko przyszła wdzięczność za życie, które zostało uratowane” – mówi Radiu Watykańskiemu-Vatican News s. Wioletta Ostrowska CSL, asystentka generalna Zgromadzenia Sióstr Loretanek.

Okno Życia znajduje się w Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Loretanek w Warszawie. Po raz ostatni dziecko trafiło do tego miejsca w 2020 roku. „Mamy dość dużo alarmów, bo jest sporo fałszywych” – mówi nasza rozmówczyni. Tym razem jednak sygnał okazał się prawdziwy. „W godzinie Apelu Jasnogórskiego okazało się, że było zawiniątko w oknie życia, nie wiedziałyśmy co to jest, ale kiedy wyjęłyśmy, to był chłopczyk, w naszej ocenie wyglądający zdrowo, bardzo ładnie. Chłopczyk świeżo po urodzeniu” – opowiada s. Wioletta Ostrowska.
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję