W 20 krajach przejście z islamu na inną religię karane jest śmiercią. Te dramatyczne dane wskazujące na brak wolności religijnej na świecie pochodzą z badań renomowanego amerykańskiego instytutu Pew Forum on Religion and Public Life.
Za wyrzeczenie się islamu śmierć grozi w Egipcie, Iraku, Jordanii, Kuwejcie, Omanie, Katarze, Arabii Saudyjskiej, Sudanie, Syrii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Jemenie, Afganistanie, Iranie, Malezji, Pakistanie, Mauretanii, Nigerii, Somalii, na Malediwach i Komorach.
„Wolność religijna w wielu krajach wciąż redukowana jest wyłącznie do wolności kultu. Można odprawić Mszę czy wziąć udział w nabożeństwie, nie wolno jednak bezkarnie zmienić religii” – podkreśla Massimo Introvigne, kierujący Obserwatorium ds. Wolności Religijnej Rady Europy.
Włoski socjolog przypomina, że wyrzeczenie się islamu nadal zbyt często traktowane jest jako przestępstwo. Dlatego niejednokrotnie muzułmanie przechodzący na chrześcijaństwo zmuszeni są do trzymania swej konwersji w tajemnicy. W przeciwnym razie negatywnie może się to odbić nie tylko na ich życiu, ale także na sytuacji ich rodzin.
Na koniec 2017 kulę ziemską zamieszkiwało ponad 7,4 mld ludzi, wśród których żyło 1,313 mld ochrzczonych katolików. Posługiwało wśród nich prawie 414,6 tys. kapłanów diecezjalnych i zakonnych. Te i wiele innych liczb przynosi najnowszy Rocznik Statystyczny Kościoła (Annuarium Statisticum Ecclesiae), ukazujący się średnio co 3 lata i zawierający dane na koniec 2017 roku. Wraz z nim Centralny Urząd Statystyki Kościoła wydał kolejny Rocznik Papieski 2019 (Annuario Pontificio 2019).
Z materiałów zamieszczonych w Roczniku Statystycznym wynika m.in., że katolicy stanowią ok. 17,7 proc. ogółu mieszkańców naszej planety. Prawie połowa z nich – 48,5 proc. – zamieszkuje obie Ameryki, na drugim miejscu jest Europa – 21,8 proc., następnie Afryka – 17,8, Azja – 11,1 i Oceania – 0,8 proc. W porównaniu z rokiem 2016 liczba wiernych wzrosła o 1,1 proc., ale wzrost ten rozkłada się nierównomiernie na różne kontynenty. Największy przyrost odnotowały Afryka – o 2,5 proc. i Azja – o 1,5 proc., w Ameryce, rozpatrywanej jako całość, wyniósł on niespełna 1 proc. (+0,96), podczas gdy Europa jest jedyną częścią świata, w której wzrost liczby wiernych był niemal zerowy (+0,1 proc.).
Każde głosowanie w Kaplicy Sykstyńskiej odbywa się w sposób ceremonialny i ściśle określony. Sprzyja temu papierowa i indywidualna forma oddania tajnego głosu.
Teoretycznie papież może zostać wybrany już wieczorem w dniu rozpoczęcia konklawe. Wówczas przeprowadza się pierwsze głosowanie. Dzieje się tak od 2005 roku, wcześniej głosowania odbywały się od rana drugiego dnia. Jednak w ostatnim wieku najszybciej papieża wybrano w 1939 roku. Kard. Eugenio Pacelli, późniejszy Pius XII, zyskał wymagane poparcie już w trzecim głosowaniu. Także w drugim dniu konklawe kończyło się w 2005 i w 2013 roku.
W drugim i trzecim głosowaniu na konklawe w czwartek kardynałowie nie wybrali papieża. Z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej uniósł się przed południem czarny dym.
W konklawe uczestniczy 133 kardynałów z całego świata, wśród nich czterech Polaków: kardynałowie Stanisław Ryłko, Kazimierz Nycz, Konrad Krajewski i Grzegorz Ryś.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.