Reklama

Niedziela Częstochowska

Częstochowa: Dzień Babci w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym

Dzień Babci świętować można na wiele sposobów. Uczniowie z klubów wolontariatu Akcji Katolickiej dwóch częstochowskich szkół - Zespołu Szkół Specjalnych nr 28 oraz Zespołu Szkół Samochodowo-Budowlanych udali się do Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego prowadzonego przez siostry honoratki, gdzie zaprezentowali przygotowane na tę okoliczność dwa przedstawienia – jasełka i montaż słowno-muzyczny związany z dzisiejszym świętem.

[ TEMATY ]

Dzień Babci

Jolanta Kobojek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nasze panie bardzo lubią, jak przychodzą osoby z zewnątrz, a tym bardziej dzieci. Każda z nich była mamą, jest babcią i wiadomo, że w starszym wieku dolegliwości i czasami też samotność doskwierają, więc takie chwile są dla nich bardzo miłe” - wyjaśnia s. Elżbieta Brogowska, dyrektor zakładu opiekuńczo-leczniczego.

Okazuje się, że występ przed tak zacnym gronem był dla dzieci nie lada wyzwaniem. „Przygotowania trwały dosyć długo z tego względu, że nasze dzieci maja różne niepełnosprawności i więcej czasu muszą poświęcić, żeby nauczyć się roli” - wyjaśnia Tomasz Kurpiarz. Dzieci jednak lubią tego typu inicjatywy i, jak podkreśla dalej szkolny katecheta, nauczyciele wielokrotnie stoją przed sporym dylematem, kogo wybrać do odegrania kluczowych ról. „Staramy się, by każdego roku kto inny mógł zagrać te postacie, a w samych jasełkach żeby uczestniczyło jak najwięcej uczniów” - kończy Kurpiarz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Młodym aktorom towarzyszył katecheta częstochowskiej samochodówki, o. Jan Filipek, który do podopiecznych ZOL-u przybywa regularnie. „Przychodzimy pomodlić się wspólnie i niejako raz jeszcze odświeżyć radość Bożego Narodzenia”.

Jasełka w wykonaniu uczniów szkoły specjalnej wywołały spore emocje na twarzach pensjonariuszek. Panie, które nie mogły uczestniczyć w przedstawieniu osobiście w świetlicy, miały okazję oglądać je dzięki bezpośredniej transmisji na ekranach telewizorów w swoich pokojach. Na zakończenie każda z podopiecznych otrzymała ręcznie wykonaną kartkę okolicznościową.

2018-01-22 19:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Blisko z babciami i dziadkami

Niedziela kielecka 7/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Dzień Babci

T.D.

Najmłodsi dla babć i dziadków. Dali z siebie wszystko

Najmłodsi dla babć i dziadków. Dali z siebie wszystko

Bliskość dziadków, babć i ich wnuków – tę atmosferę odczuwano w Pińczowie, podczas spotkania z okazji Dnia Babci i Dziadka z podopiecznymi pińczowskiej Fundacji Złote Serce – uczniami i przedszkolakami z niepełnosprawnościami.

Spotkanie (20 stycznia) zaproponował i w nim uczestniczył bp Marian Florczyk, któremu, jak podkreślał w rozmowie z „Niedzielą”, leży na sercu los seniorów.

CZYTAJ DALEJ

Czerwińska Pani, módl się za nami...

2024-05-11 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Wołajmy do Matki Bożej Czerwińskiej słowami modlitwy: Maryjo, Pani Czerwińska, otaczaj miłością wszystkie rodziny i bądź obecna w każdym polskim domu.

Rozważanie 12

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję