Reklama

Polska

Kard. Nycz: śmierć w Boże Narodzenie jest dana ludziom wyjątkowym

Taki termin odchodzenia z tego świata jest dany ludziom wyjątkowym. Tak umarł przed stu laty Brat Albert, człowiek wielkiej wrażliwości na tajemnicę wcielenia, tak umarł przed 20 laty, abp Bronisław Dąbrowski - mówił podczas pogrzebu bp. Stanisława Kędziory kard. Kazimierz Nycz. Przewodniczył on dzisiaj uroczystościom pogrzebowym.

[ TEMATY ]

pogrzeb

Magdalena Kowalewska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Mogło by się wydawać, że śmierć w Boże Narodzenie i pogrzeb w czasie oktawy Bożego Narodzenia to paradoks, ale nie wyczuwamy go w tym pogrzebie. Pan Jezus stał się człowiekiem, narodził się w Betlejem i tę radosną tajemnicę Narodzenia obchodzimy, ale równocześnie jako chrześcijanie wiemy, że Jezus narodził się po to, aby człowiek stał się Dzieckiem Bożym, aby człowiek mógł się narodzić dla Nieba. Tak, jak wierzymy, że nasz kochany biskup Stanisław narodził się dla Nieba przez tajemnicę wcielenia i tajemnicę paschalną - powiedział kard. Nycz.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Duchowny podkreślił również, że bp Kędziora był kapłanem dobrym, pokornym, mądrym, pobożnym. - Nie raz słyszałem: biskup święty. Zwłaszcza kiedy łączyło się to z latami jego poważnej choroby, a on przyjmował je zgodnie z wolą Bożą i łączył z krzyżem Jezusa Chrystusa - mówił.

Kard. Nycz powiedział, że szczególnie w pamięć zapadło mu wielkie zamiłowanie bp. Kędziory do katechezy i formacji księży. - On tę miłość do katechezy personalizował, dbając o formację katechetów, bo zależało mu żeby ziarno Słowa Bożego na wrażliwe dziecięce dusze było siane obwicie - mówił.

- Mówiono o nim, jako o dobrym wice rektorze, prefekcie. Mówiono o nim jako o dobrym przełożonym, cenionym przełożonym. Za to mu dziękujemy, za to kim był i za to, jak do modlitwy dołączał swoje cierpienie, które cierpliwie znosił jak na człowieka świętego dobrego przystało - zakończył kard. Nycz.

- Odszedł człowiek wiary, który świadectwem swojego życia pokazał czym jest służba Bogu, człowiekowi i Kościołowi - tak wspominano bp. Stanisława Kędziorę podczas uroczystości pogrzebowych, które w piątek odbyły się w katedrze diecezji warszawsko-praskiej.

Liturgii z udziałem ponad 20 biskupów i kilkuset kapłanów przewodniczył metropolita warszawski Kazimierz Kardynał Nycz. W uroczystościach wzięli udział licznie zgromadzeni wierni. - To był nasz brat, duchowy ojciec, pasterz i przewodnik, wychowawca – wspominał zmarłego biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński.

Reklama

W homilii bp Józef Zawitkowski podkreślił, że całe życie śp. Stanisława Kędziory było, zgodnie z jego biskupim zawołaniem, pokornym pełnieniem woli Boga.

Przypominając trudne lata dzieciństwa zwrócił uwagę, że pierwszym miejscem kształtowania jego powołania był dom rodzinny, w którym panował duch pobożności. – Po starcie męża wasza mama chowała was modlitwą, ciężką pracą, a chleb dawała z miłością – mówił kaznodzieja zwracając uwagę, że jego „chatka stała się domem Słowa dla wielu przyszłych kapłanów”.

Mówiąc o latach seminaryjnych podkreślił zamiłowanie bp. Stanisława do nauki oraz jego pobożność i pracowitość. Cytując słowa ks. Twardowskiego zwrócił uwagę na szacunek z jakim podchodził zmarły do swojego kapłaństwa.

Wspominano okres jego posługi w seminarium jako prefekta, a później wicerektora. Bp Zawitkowski podkreślił oddanie śp. bp Stanisława alumnom. – Zawsze byłeś z nami. Taki bliski – wspominał, przypominając zarazem o wielkiej pracowitości zmarłego.

Nawiązując do ostatnich chwil odchodzenia, które naznaczone były kilkuletnią chorobą i cierpieniem, powiedział: „Krzyż biskupi oddałeś biskupowi Markowi – to pięknie. Tylko ty wiesz, że własnego krzyża nie da się odjąć od siebie i dać komuś” – zauważył.

Na zakończenie wspomniał o głębokiej przyjaźni jak łączyła bp Stanisława z pierwszym ordynariuszem diecezji warszawsko-praskiej bp Kazimierzem Romaniukiem.

Wspominając jego osobę biskup Romaniuk wyznał, że zawsze mógł liczyć na swojego biskupa pomocniczego. - Był zwyczajny i bezpretensjonalny, koleżeński, niezwykle delikatny i opanowany. Nikt nie widział go w nerwach, a do tego pracowity i ogromnie odpowiedzialny – wymieniał bp Romaniuk.

Reklama

Podkreślił, że tym co robiło wrażenie w osobie i służbie biskupa Stanisława to jego hojność w szafowaniu czasem dla innych. – Poprzez przykład swojego życia kształtował przyszłych kapłanów ucząc ich ducha służby – powiedział bp senior diecezji warszawsko-praskiej.

Zwrócił uwagę na dyspozycyjność bp. Kędziory wobec Boga i Kościoła. - On nie miał planów na swoje prywatne życie choćby nawet pobożne. Nie gonił za ziemskimi zaszczytami. Nie miał doczesnych ambicji. Utożsamiał się z tym wszystkim co było w Kościele – wspominał bp Romaniuk.

Nazywając śp. bp. Stanisława kapłanem dobrym, pokornym, mądrym i pobożnym kard. Kazimierz Nycz zwrócił uwagę na symboliczną datę odejścia bp Stanisława do Domu Ojca. – Taki termin jak Święta Narodzenia Pańskiego to czas dany ludziom wyjątkowym – podkreślił metropolita warszawski zwracając uwagę, że 25 grudnia odszedł przed stu laty św. Brat Albert – człowiek wielkiej wrażliwości. Tak umarł również 20 lat temu abp Bronisław Dębowski – dodał.

List kondolencyjny Przewodniczącego KEP abp. Stanisława Gądeckiego odczytał sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Artur Miziński.

Ciało biskupa Stanisława Kędziory spoczęło na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie w alei biskupów pomocniczych diecezji warszawsko-praskiej.

Śp. Bp Stanisław Kędziora zmarł 25 grudnia, w pierwszy dzień Bożego Narodzenia, o godz. 17.00. Miał 83 lata, w tym 60 kapłaństwa i 31 biskupstwa.

2017-12-29 14:47

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dopłynął do portu zbawienia

Po pożegnaniu przez rodzinę, biskupów i przedstawicieli Kościoła, kolegów z rocznika święceń oraz przedstawicieli społeczeństwa jeleniogórskiego, parafian, przedstawicieli władz i służb mundurowych, trumna z ciałem, śp. ks. prał. płk. dr Andrzeja Bokieja, kustosza sanktuarium Krzyża Świętego w Jeleniej Górze, została złożona 12 sierpnia 2022 r. do grobu, na jeleniogórskim cmentarzu przy ul. Sudeckiej.

- Odszedł człowiek wielkiego formatu. Wrażliwy i uważny obserwator nie unikający trudnych spraw. Często wyrozumiały ponad standardy, a kiedy było potrzeba – stanowczy. Zegnamy dziś wielką postać, która przez lata swojej pracy dowodziła że posługa kapłańska może być rozmową z ludźmi, ze wszystkimi ludźmi, nie tylko wierzącymi. Żegnamy człowieka który nie uznawał podziałów z jakichkolwiek powodów, który był autorytetem w wielu dziedzinach, a szczególnie w zakresie kultury, nauki i sztuki. Żegnamy człowieka, o nieprzeciętnych zdolnościach oratorskich – takimi słowami żegnał zmarłego Janusz Łyczko wiceprezydent miasta.

CZYTAJ DALEJ

Papież: nie dla wojny, tak dla dialogu

2024-05-05 13:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

VaticanNews

"Nie dla wojny, tak dla dialogu" - powiedział papież Franciszek podczas spotkania z wiernymi w niedzielę na modlitwie Regina Coeli w Watykanie. Wezwał do modlitwy za Ukrainę, Izrael i Palestynę.

Zwracając się do tysięcy wiernych przybyłych na plac Świętego Piotra na południową modlitwę papież powiedział: "Proszę, módlmy się dalej za umęczoną Ukrainę; bardzo cierpi, a także za Palestynę i Izrael".

CZYTAJ DALEJ

Klerycy łódzkich seminariów z kard. Rysiem celebrowali Drogę Światła

2024-05-06 07:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Już po raz 5. w ogrodzie Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi celebrowane było nabożeństwo Drogi Światła, które poprowadził kard. Grzegorz Ryś.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję