Reklama

Wiadomości

Rok po zamachu w Berlinie

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier zapewnił rodziny ofiar zamachu w Berlinie oraz osoby ranne w ataku islamskiego terrorysty, że niemieckie władze „nie pozostawią ich bez pomocy”; przyznał, że dotychczasowa pomoc była spóźniona i niewystarczająca.

[ TEMATY ]

zamach

Twitter.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu krewnych i poszkodowanych - wielu z Was miało poczucie, że po zamachu państwo pozostawiło ich bez pomocy - powiedział Steinmeier we wtorek, podczas uroczystości w pierwszą rocznicę zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym, w którym 12 osób zginęło, a 70 zostało rannych.

Spotkanie z rodzinami odbyło się bez udziału mediów. Biuro prasowe prezydenta udostępniło tekst przemówienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prezydent przyznał, że w wielu przypadkach pomoc nadeszła za późno i była niewystarczająca w stosunku do potrzeb.

Reklama

Steinmeier zwrócił uwagę, że po zamachu dominowały zapewnienia, że mieszkańcy Berlina nie dadzą się zastraszyć i nie zmienią swojego stylu życia. Jego zdaniem postawa taka była słuszna, jednak poszkodowani mogli je odebrać jako „chłodną i zarozumiałą”.

Społeczeństwo nie może się ugiąć przed terroryzmem. Taka postawa nie może jednak prowadzić do wyparcia ze świadomości bólu i cierpienia” - podkreślił prezydent. Jego zdaniem opór przeciwko terroryzmowi można stawiać także poprzez upamiętnianie ofiar i wsparcie dla rodzin. „Wspólnie celebrowana żałoba, wspólne poczucie gniewu, wspólna konsternacja (z powodu zamachu) należą też do spoiwa, którego potrzebujemy, by bronić naszej wolności - mówił Steinmeier.

Zwracając się do rodzin ofiar i poszkodowanych, prezydent powiedział: „Zapewniam Was: nie pozostawimy Was samych sobie”.

Pochodzący z Tunezji terrorysta Anis Amri 19 grudnia 2016 roku zastrzelił w Berlinie polskiego kierowcę Łukasza Urbana i wjechał jego 40-tonową ciężarówką na świąteczny jarmark na śródmiejskim placu Breitscheidplatz, zabijając tam 11 osób i raniąc ponad 70. Udało mu się zbiec do Włoch, gdzie w cztery dni po zamachu zginął w wymianie

2017-12-20 07:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ciężarówka wjechała w tłum pieszych w Jerozolimie

[ TEMATY ]

Jerozolima

zamach

Twitter

Tir wbił się pieszych w Jerozolimie, zabijając cztery osoby i raniąc kilkanaście - poinformowały izraelskie media. Kierowca ciężarówki został zastrzelony.

Do zamachu doszło w niedzielę na popularnej promenadzie w Jerozolimie. Terrorysta wjechał ciężarówką w tłum ludzi. Rannych zostało 15 osób, najprawdopodobniej są cztery ofiary śmiertelne.

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Co to znaczy, że Jezus jest Dobrym Pasterzem?

2024-04-20 16:36

[ TEMATY ]

Ewangelia

KUL

Centrum Heschela KUL

Zazwyczaj, gdy myślimy o Jezusie jako Dobrym Pasterzu, rysuje się przed nami bardzo sielski obraz – Jezus łagodnie trzyma na ramionach owieczkę. Tymczasem chodzi tu o coś innego. Po pierwsze o to, że Jezus utożsamia się z najbardziej pogardzaną grupą społeczną, porównywaną do nieczystych pogan. Po drugie o to, że Jezus naraża swoje życie w obronie owiec - podkreśla ks. prof. Mariusz Rosik w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na IV Niedzielę Wielkanocną 21 kwietnia, zwaną Niedzielą Dobrego Pasterza.

Beduini to koczownicze plemiona arabskie, które żyją jeszcze na pustynnych i górzystych terenach dawnej Palestyny. Zajmują się głównie wypasem owiec. Zadziwiające, że nawet kilkudziesięcioosobowa grupa Beduinów potrafi posługiwać się sobie tylko zrozumiałym językiem i pielęgnować właściwe im zwyczaje. Żyjąc z dala od miast i większych osiedli, wieczorami zasiadają przy ognisku przed swoimi namiotami, by długo rozmawiać, śpiewać, ale także trzymać straż nocną przy swych stadach. Niekiedy okazuje się to konieczne, gdyż zdarzają się przypadki kradzieży owiec albo ataku wilków. Izraelska prasa co jakiś czas podaje informacje o wzajemnym wykradaniu stad wśród różnych plemion beduińskich albo o ataku dzikich zwierząt. Niejeden pasterz postradał życie w obronie swych stad.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję