Reklama

Pomnik ofiar II wojny światowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świątynia pw. św. Jana Chrzciciela, mieszcząca się przy ul. Bogurodzicy w Szczecinie, jest kościołem farnym miasta. Ma ona bogatą historię. Od powstania w 1890 r. nieprzerwanie sprawowany był w niej kult katolicki. Była też ostoją Polaków w Szczecinie, którzy mieli tu duszpasterstwo polonijne. Papież Pius XI nazwał ją w breve z 1922 r. „Matką kościołów Pomorza”. W kaplicy przy tym kościele odprawiona została przez ks. Floriana Berlika TChr 6 maja 1945 r. pierwsza po II wojnie światowej Msza św. Ze względu na to, że katedra św. Jakuba, do 1974 r. była w gruzach, w świątyni tej odbywały się najważniejsze uroczystości kościelne. Od 10 lat proboszczem parafii św. Jana Chrzciciela jest ks. prał. Aleksander Ziejewski. W minionych latach Ksiądz Proboszcz prowadził prace, zmierzające do przywrócenia pełnego blasku tej pięknej świątyni Szczecina. Przede wszystkim powrócono po zniszczeniach wojennych wieże i spadziste dachy (przez 40 lat prowizoryczne zadaszenie było płaskie). W oknach sprawiono witraże o bogatej treści, przybyły tablice pamiątkowe, zadbano o otoczenie kościoła. Po prawej stronie od głównego wejścia odsłonięto 24 czerwca 2001 r. pomnik Prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego, który przebywając w tej świątyni, dowiedział się 30 listopada 1952 r. o wyniesieniu go do godności kardynalskiej przez papieża Piusa XII.
4 września 2004 r. otoczenie kościoła wzbogaciło się o nowy pomnik, który - jak głosi napis - „(...) upamiętnia męczeństwo milionów ludzi, w tym kapłanów polskich”. Datę odsłonięcia i poświęcenia Pomnika związano z 65. rocznicą wybuchu II wojny światowej, 60. rocznicą zrywu Powstania Warszawskiego, 60. rocznicą ścięcia trzech katolickich księży niemieckich pracujących podczas wojny w tym kościele. Pomysłodawcą wystawienia tego pomnika był proboszcz ks. Aleksander Ziejewski, który uważa za obowiązek, nie tylko kapłański - „odczytywanie historii tej ziemi i jej utrwalanie”.
Na uroczystość przybył Prymas Polski kard. Józef Glemp i Księża Biskupi metropolii szczecińsko-kamieńskiej, duchowieństwo, władze wojewódzkie, samorządowe i miejskie, delegacje związków kombatanckich, byłych więźniów obozów, sybiraków, wojska, policji, harcerze i wierni. Mszy św. przewodniczył Ksiądz Prymas, homilię wygłosił najstarszy polski biskup Ignacy Jeż z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Senior Episkopatu jest świadkiem martyrologii duchowieństwa polskiego, ponieważ był więźniem obozu w Dachau.
Obecni wysłuchali słów abp. Kazimierza Majdańskiego za pośrednictwem odtworzonego nagrania magnetofonowego. Ksiądz Arcybiskup łączył się duchowo ze zgromadzonymi w świątyni, ponieważ również przeżył próbę obozu w Dachu. Dostojni mówcy byli zgodni, że świadectwo męczenników II wojny światowej jest potrzebne również w naszych czasach. Tak mówił o tym abp Zygmunt Kamiński: „Jeżeli z takim świadectwem spotyka się człowiek wierzący, męczeństwo staje się dla niego nowym ożywieniem entuzjazmu wiary, przykładem, który pociąga. Dlatego w trosce o przyszłość naszego Narodu poświęcamy dziś Pomnik ofiar II wojny światowej, by frapował, by pociągał, by motywował do umiłowania Boga i bliźniego”.
Po Mszy św. uczestnicy udali się przed Pomnik. Kard. Józef Glemp i metropolita szczecińsko-kamieński abp Zygmunt Kamiński dokonali jego odsłonięcia, a następnie Ksiądz Arcybiskup poświęcił pomnik. Przystąpiono do podpisywania aktu erekcyjnego, który sygnowali m.in. wszyscy uczestniczący w uroczystościach Księża Biskupi. Po podpisaniu został on umieszczony w środku postumentu. Uroczystość zakończyło złożenie przez delegacje wiązanek kwiatów pod Pomnikiem.
Pomnik stanął przy południowej ścianie kościoła, po lewej stronie głównego wejścia do kościoła, symetrycznie do umieszczonego po przeciwnej stronie pomnika kard. Stefana Wyszyńskiego. Projekt wykonał artysta rzeźbiarz Paweł Pietrusiński z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Małą architekturę zaplanowali inż. arch. Czesław Imbra i Dariusz Kędzierski ze Szczecina. Odlew Piety w brązie ważący ok. 300 kg wykonał Marek Żebrowski, artysta z Bielska-Białej. Na cokole wykonanym z czerwonego granitu wypisano nazwiska i imiona 128 osób, zgrupowanych wg lat, w których ponieśli śmierć. Są to nazwiska męczenników, będących świętymi i błogosławionymi, wyniesionymi na ołtarze za pontyfikatu Jana Pawła II. Uwiecznione są nazwiska wszystkich 108. męczenników beatyfikowanych przez Ojca Świętego 13 czerwca 1999 r. w Warszawie. Są także nazwiska tych, którzy beatyfikowani i kanonizowani byli w innym czasie, jak m.in.: święci - o. Maksymilian Kolbe, s. Edyta Stein i błogosławieni - bp Michał Kozal, ks. Wincenty Frelichowski, ks. Bernard Lichtenberg, ks. Karol Leisner, o. Tytus Berdsma OC. Dodatkowo wymieniona jest trójka księży: Karl Lampert, Friedrich Lorenz, Herbert Simoleit, niewyniesionych na ołtarze. Księża ci, związani z duszpasterstwem katolickiej parafii pw. św. Jana Chrzciciela (dwóch ostatnich było wikariuszami tej parafii), krytycznie nastawieni do hitlerowskiego totalitaryzmu, starali się mimo trudnych warunków wypełniać swoją kapłańską misję. Aresztowani pod zarzutem zdrady III Rzeszy w akcji „Fall Sttetin” wymierzonej w duchowieństwo katolickie na Pomorzu, skazani zostali na śmierć i straceni 13 listopada 1944 r. w Halle. Na postumencie ustawiona jest pieta - Maryja trzymająca na rękach martwe ciało Jezusa. Rzeźba wyraża wielki ludzki ból Matki Bożej, wielką miłość, lecz również wiarę w Zmartwychwstanie. U stóp spoczywa męczeńska korona z drutu, odlanego na wzór drutu z obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu.
Pomnik został odsłonięty przy kościele, który stoi przy Miejskim Szlaku Turystycznym, oznaczonym przez Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze (obiekt 34). Szlakiem poruszają się turyści indywidualni i grupy zorganizowane. Niezwykle cenna jest więc możliwość (szczególnie dla prowadzących grupy szkolne) zwrócenie w tym miejscu uwagi na ofiarę poniesioną przez Kościół katolicki w Polsce podczas II wojny światowej. Za wierność Kościołowi i Ojczyźnie oddało życie ok. 3500 księży - o czym informuje napis na cokole.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Caritas pomogła znaleźć pracę 70 tys. bezrobotnym w 2023 roku

2024-04-26 19:05

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Hiszpania

Adobe.Stock.pl

W 2023 roku Caritas pomogła 70 tys. bezrobotnych znaleźć zatrudnienie, wynika z szacunków kierownictwa tej organizacji. Zgodnie z jej danymi w ubiegłym roku Caritas na rozwijanie programów wsparcia zatrudnienia wydała 136,8 mln euro, czyli o 16,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dyrekcja organizacji sprecyzowała, że z kwoty ten ponad 100 tys. euro zostało przeznaczonych na rozwój inicjatyw w ramach tzw. ekonomii społecznej. Działania te polegały przede wszystkim na prowadzeniu szkoleń zawodowych służących usamodzielnieniu się na rynku pracy, w tym podjęciu aktywności zawodowej na podstawie samozatrudnienia.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję