Reklama

Dożynki w Dmosinie

Tegoroczne dożynki w parafii św. Andrzeja i św. Małgorzaty w Dmosinie połączone zostały z uroczystościami gminno-powiatowymi. Mieszkańcy całego powiatu brzezińskiego dziękowali 5 września Panu Bogu za tegoroczne plony, owoce ziemi oraz pracy ludzkiej. Gospodarzami dożynek w Dmosinie byli mieszkańcy Lubowidzy i Nagawek.

Niedziela łowicka 38/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości dożynkowe rozpoczęły się od uformowania korowodu dożynkowego na placu szkolnym. Tam właśnie ks. proboszcz Władysław Moczarski pobłogosławił wieńce i chleby, niesione przez starostów dożynek, sołtysów i młodzież w strojach ludowych. Ksiądz Proboszcz przewodniczył następnie Mszy św. dożynkowej koncelebrowanej wraz z kapłanami dekanatu brzezińskiego.
Składany na ołtarzu podczas Mszy św. wieniec dożynkowy jest - tak jak w Piśmie Świętym - symbolem dumy, łaskawości i szczęścia. Przygotowany z tegorocznych zbóż, symbolizował plony wszystkich rolników powiatu brzezińskiego. Chleb, jest niezbędnym dla życia pokarmem, zaś miód służy do leczenia chorób. Dar wędlin to podziękowanie za umiejętności przetwarzania produktów rolnych, prośba o siły do dalszej pracy i nieustanną pomoc w drodze do nieba. Wino jest napojem rozweselającym serce człowieka i zapowiedzią radości wiecznej, jako zapłaty za trudy naszego doczesnego życia. Warzywa i owoce to symbol płodności i życia. Wszystkie te dary razem wzięte symbolizują dobre uczynki, dokonane przez dmosińską wspólnotę parafialną oraz cały powiat brzeziński.
Na zakończenie Eucharystii przedstawiciele Lubowidzy przekazali swój piękny wieniec dożynkowy na ręce Księdza Proboszcza, po czym nastąpił obrzęd dzielenia się chlebem. Starostowie dożynkowi przekazali chleb i miód ks. Moczarskiemu, wraz z prośbą, by wraz z z kapłanami, starostą powiatowym, wójtami gmin, sołtysami i wiernymim „podzielił go sprawiedliwie”. Dzielenie się chlebem było znakiem jedności i otwartości na siebie. Był to także symbol solidarności z najbiedniejszymi i potrzebującymi pomocy.
Dalsze uroczystości dożynkowe trwały na placu szkolnym. Najpierw zagrała kapela ludowa, działająca przy Stowarzyszeniu Przyjaciół Ziemi Dmosińskiej w Nagawkach. Następnie na scenę weszli wójt gminy Dmosin Danuta Supera i starosta brzeziński Edmund Kotecki. Powitali oni gości i oficjalnie otworzyli uroczystość. Po okolicznościowych wystąpieniach gości i gospodarzy, kapela wykonała staropolską pieśń dożynkową „Plon niesiemy, plon” a starostowie dożynek wręczyli gospodarzom chleb i miód. Starościną tegorocznych dożynek była Sylwestra Perek. Prowadzi ona wraz z mężem Mariuszem, gospodarstwo rolne (45 ha) we wsi Lubowidza. Wychowują dwóch synów. Pani Perek jest Przewodniczącą Koła Gospodyń Wiejskich w Lubowidzy.
Starostą dożynek był Augustyn Knera, który prowadzi wraz z żoną Elżbietą ogólnotowarowe gospodarstwo rolne (18 ha) we wsi Nagawki. Pan Augustyn Knera jest sołtysem sołectwa Nagawki - Janów. Państwo Knera wychowują czworo dzieci.
Wójt i Starosta zeszli ze sceny, aby podzielić się z uczestnikami dożynek otrzymanym chlebem i miodem. Do zastawionych stołów, na poczęstunek chlebem i miodem z tegorocznych zbiorów, podchodzić mógł każdy. Zwyczaj ten wywodzi się z wieloletniej tradycji dożynek parafialnych w Dmosinie, podczas których po Mszy św. dziękczynnej za zebrany plon, mieszkańcy i goście uroczystości dzielą się chlebem między sobą.
Po wręczeniu wieńców dożynkowych nastąpiło odprowadzenie sztandarów i rozpoczęła się część artystyczna. Wystąpił w niej Dziecięcy Zespół Folklorystyczny ze Szkoły Podstawowej w Dmosinie. Jako kolejni zagrali i zaśpiewali artyści z Ludowego zespołu Pieśni i Tańca „Mrożanie”, Zespołu śpiewaczego „Dąbrowianki brzezińskie”, zespołu muzycznego „Andante” z Brzezin. Dożynki gminno-powiatowe w Dmosinie zakończyły się taneczną zabawą ludową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kosowo: Premier zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci

2024-04-27 17:07

[ TEMATY ]

LGBT

Kosowo

Adobe Stock

Premier Kosowa Albin Kurti zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci - przekazał w sobotę portal Klix.

"Kosowo dołoży wszelkich starań, aby wkrótce stać się drugim po Czarnogórze krajem Bałkanów Zachodnich, który gwarantuje swoim obywatelom prawo do związków partnerskich osób tej samej płci. Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć (ten cel) w najbliższej przyszłości" - powiedział Kurti, dodając, że do zmiany w kosowskim prawie może dojść już w maju.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję