Reklama

Zgromadzenie Sióstr Służebnic Wynagradzających od Najświętszego Serca Jezusa

Nadzieja na lepsze życie

Wobec tajemnicy cierpienia człowiek często stoi bezradny. Każda osoba jest przekonana, że człowiek rodzi się, by być szczęśliwym i pragnie szczęścia. Rozum nie potrafi odpowiedzieć na pytania dotyczące zła, cierpienia i śmierci. Szczególnie bolesne jest, gdy niesprawiedliwość i krzywdy dotykają istoty najbardziej bezbronne, a więc dzieci. Bardzo często wpływa to na ich dalsze życie, doprowadza do całkowitego pesymizmu, braku wiary w dobro i odrzucenia Boga. Odpowiedzi na problemy życia można poszukiwać tylko w miłości, która nadaje znaczenie ludzkiemu cierpieniu. Jednak światu często jej brakuje.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uwielbiajcie ze mną Pana
(Ps 34, 4)

Charyzmat Zgromadzenia

Zgromadzenie Sióstr Służebnic Wynagradzających od Najświętszego Serca Jezusa wychodzi naprzeciw potrzebom naszych czasów. Kontemplując Jezusa Eucharystycznego, siostry wynagradzają Bogu brak miłości w świecie. Jest to charyzmat Zgromadzenia. Siostry ofiarują swoje życie Ojcu na wzór Jezusa - kapłana. Tak jak On pragną zadośćuczynić Bogu i przyczynić się do zbawienia ludzi. Podejmują stałą pracę nad odnową ducha, wytrwale dążą do doskonałości, wprowadzając w życie Ewangelię. Oprócz wymiaru kontemplacyjnego, wyrażającego się w szczególnej czci Najświętszego Sakramentu (wieczystej adoracji), charyzmat Zgromadzenia ma także wymiar czynny. Siostry podejmują działalność apostolską, angażując się w nauczanie i wychowanie dzieci i młodzieży w szkołach, na katechezie, w domach dla dzieci bezdomnych i z rodzin rozbitych, a także na misjach. Obecnie pracują we Włoszech, USA, Brazylii, Wybrzeżu Kości Słoniowej i od 2000 r. w Polsce, gdzie prowadzą rodzinny dom dziecka.
Formację w Zgromadzeniu rozpoczyna postulat, który trwa jeden rok. Jest to czas weryfikacji powołania. Postulantka poznaje charyzmat Zgromadzenia, pogłębia i uzasadnia dokonany wybór. Czas dwuletniego nowicjatu przeznaczony jest na intensywną naukę życia Ewangelią w duchu wynagradzania. Obejmuje pracę w domu, adorację w dzień i w nocy, kładzie nacisk na kształtowanie sfery duchowej. Po tym czasie siostry składają czasowe śluby ubóstwa, czystości i posłuszeństwa, które są ponawiane przez pięć lat co roku. Jest to czas junioratu. Czas ten służy dalszemu pogłębianiu duchowości Zgromadzenia. Siostry przygotowują się do pracy apostolskiej przez studia i praktykę. Śluby wieczyste kończą okres junioratu, a siostry zaczynają życie zakonne jako profeski. Mottem Zgromadzenia, jakie wybrał dla sióstr ich założyciel, o. Antonino Celona, są słowa: „uwielbiajcie ze mną Pana” (Ps 34, 4). Założyciel Zgromadzenia był kapłanem, który szczególną miłością i czcią darzył Jezusa w Najświętszym Sakramencie, głosił Słowo Boże i wypełniał wolę Ojca. Perłą zgromadzenia jest s. Maria Alfonsa od Dzieciątka Jezus, która zmarła w opinii świętości. Siostry, mając tak wielkich orędowników u Boga, kontynuują ich dzieło.

Rodzinny Dom Dziecka

Od czterech lat mieszkają także w Lublinie przy ul. Judyma, gdzie prowadzą Rodzinny Dom Dziecka im. Serca Jezusa. Z wielką miłością i troską zajmują się dziećmi w różnym wieku, tworząc z nimi jedną rodzinę. Siostry pragną swoją pełną czułości postawą wynagrodzić dzieciom ciężkie doświadczenia, jakie przyniósł im los. Każde dziecko ma za sobą bolesną historię. Pochodzą z rodzin rozbitych i nie były kochane w swoich domach. Niektóre są szczególnie dotknięte cierpieniem, jak pięcioletnia Sandra z porażeniem mózgowym, która wymaga specjalnej troski. Są też inne dzieci - trzyletnia Ania, siedmioletnie Ola i Renata, dwunastoletnie Basia i Ewelina oraz piętnastoletnia Ewelina. Siostry pracują nieustannie, niekiedy także w nocy. Dyrektorka domu, s. Agnese, z pochodzenia Włoszka, pełni funkcję głowy rodziny. Najbliższymi pomocnicami są współsiostry - Edvige i Lucia, które przyjechały do Lublina z Włoch i Brazylii. Dzięki siostrom dzieci otwierają się na inne kultury i uczą do nich szacunku. Dziewczynki mają wszędzie otwarte drzwi, aby czuły się jak w domu. Starsze pomagają młodszym. W tym nietypowym domu panują określone zasady. Siostry niczego nie trzymają „pod kluczem”. Dziewczynki mają dostęp do wszystkich znajdujących się tu rzeczy, ale istnieje miejsce przeznaczone tylko dla sióstr, czyli klauzura. W domu jest zwyczaj codziennej popołudniowej modlitwy w kaplicy, dziewczynki łączą się z siostrami odmawiając dziesiątek Różańca. W ten sposób otwierają się na Boga. W niedzielę wspólna Eucharystia gromadzi całą rodzinę w kościele parafialnym. Przejawem troski o rozwój duchowy dzieci jest wprowadzenie ich w życie sakramentalne. Małe dziewczynki przyjmują chrzest w kaplicy domu lub kościele parafialnym, natomiast starsze przystępują do I Komunii św. W październiku 2003 r. Ania i Klaudia zostały ochrzczone przez proboszcza, ks. Antoniego Sochę. Włączenie dzieci do wspólnoty Kościoła odbywa się przy współudziale wielu osób. Osoby świeckie pomagają siostrom, gdyż rodzinny dom dziecka jest otwarty dla wszystkich. Często odwiedzają go studentki - wolontariuszki i panie z Legionu Maryi. Spędzają z dziećmi czas wolny i troszczą się o najmłodsze.
Rodzinny dom dziecka pełni rolę domu zastępczego. Dziewczynki kierowane są tu postanowieniem sądu. Podczas ich pobytu u sióstr ośrodek adopcyjno-opiekuńczy poszukuje rodzin zdecydowanych na adopcję. Jest to długi proces, wymagający wiele cierpliwości. Często jednak kończy się sukcesem. W czerwcu br. Paulina i Klaudia znalazły w ten sposób nową rodzinę adopcyjną w Kielcach. Jeśli to tylko możliwe, siostry starają się utrzymywać kontakt z biologicznymi rodzicami dziewczynek. Dzieci uczą się od sióstr, że należy cieszyć się dniem dzisiejszym i optymistycznie patrzeć w przyszłość. Siostry przywracają dzieciom wiarę w dobro i dają nadzieję na nowe, lepsze życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Wiosna organowa

2024-04-28 10:52

materiały prasowe

W archikatedrze lubelskiej rozpoczyna się kolejna edycja „Lubelskiej Wiosny Organowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję