Reklama

Świat

Indie: beatyfikacja s. Rani Marii, zasztyletowanej w 1995 r.

W Indore - największym mieście środkowoindyjskiego stanu Madhia Pradeś - w Indiach prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato ogłosił 4 listopada błogosławioną siostrę Rani Marię, indyjską franciszkankę klaryskę z katolickiego Kościoła syromalabarskiego. Zginęła ona w 1995 z rąk fanatyka hinduskiego za swe zaangażowanie na rzecz ubogich rolników w tym stanie Madhya Pradesh, co nie podobało się tamtejszym bogatym właścicielom ziemskim. Płatny morderca, 22-latek zadał jej 54 ciosy nożem. Zakonnica zmarła z imieniem Jezusa na ustach w wieku 41 lat.

[ TEMATY ]

beatyfikacja

wikipedia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W uroczystościach beatyfikacyjnych, którym w imieniu papieża przewodniczył kard. Angelo Amato, wzięło udział 10 tys. wiernych, co - zdaniem miejscowego biskupa Chacko Thottumarickala - jest bardzo dużo, gdyż chrześcijanie stanowią tam znikomą mniejszość.

„Jest to wielkie błogosławieństwo dla Indii, a zwłaszcza dla regionu takiego jak nasz, bo pośród niepewności i braku stabilizacji jest to dla nas jasny znak czasów. W ubiegłym roku odbyła się w Rzymie kanonizacja Matki Teresy. Teraz my otrzymujemy w osobie tej nowej błogosławionej wyraźny wzór człowieka troszczącego się o ubogich, wykluczonych i zapomnianych. Jest to więc bardzo ważne wydarzenie dla Kościoła w północnych Indiach” – powiedział Radiu Watykańskiemu bp Thottumarickal.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomniawszy w kazaniu podczas Mszy beatyfikacyjnej okoliczności męczeńskiej śmierci nowej błogosławionej kard. Amato podkreślił, że "powodem tak okrutnego zabójstwa był fakt, że siostra głosiła Ewangelię miłości i broniła ubogich przed niesprawiedliwością". Dopuszczali się jej ci, którzy "podstępnie przywłaszczali sobie ziemie" - dodał kaznodzieja. Zaznaczył, że aby przeciwstawić się tym nadużyciom w miasteczku Udainagar (w stanie Madhia Pradeś), s. Rani "próbowała odciągnąć drobnych właścicieli ziemskich od samobójstwa lub smutnego losu wygnańców przez konkretne inicjatywy współpracy i mikrokredytów".

Jej działania spotykały się w wdzięcznością ludu, ale ściągnęły na nią gniew możnych - przypomniał wysłannik papieski. Zwrócił uwagę, że oczywistym znakiem apostolskiej skuteczności jej męczeństwo jest "pokuta zabójca Samundara Singha i jego pragnienie stania się chrześcijaninem".

Zdaniem kardynała indyjska zakonnica była przygotowana duchowo na męczeństwo, a o jej dążeniu do doskonałości i świętości świadczyły jej otwarcie się na dary Ducha, jej wiara w Eucharystię, zaufanie do Opatrzności oraz jej ciągła modlitwa do błogosławionej (od 2008 świętej) Alfonsy [pierwszej świętej syromalabarskiej - KAI] o siłę w obliczu trudności i cierpień. W chwilach trudnych powtarzała: "Bóg jest ze mną. Dlaczego miałabym się bać?" - przypomniał kard. Amato. Podkreślił, że wiara była podstawą jej cierpliwości, odwagi, pogody i ducha pojednania. Ze względu na swój mocny optymizm, mimo łez cierpień, nazywano ją "apostołką uśmiechu" - powiedział kaznodzieja.

Reklama

Rani Mariam Vattalil urodziła się 29 stycznia 1954 w Pulluvazhy w południowoindyjskim stanie Kerala w biednej wiejskiej wielodzietnej rodzinie syromalabarskiej jako drugie z 7 dzieci. Na chrzcie otrzymała imię Mariam. Od dziecka odznaczała się wielką pobożnością, podobnie zresztą jak cała rodzina – również jej młodsza siostra Celina wstąpiła do klasztoru. 3 lipca 1972, wraz ze swą krewną Cicily (później s. Soni Maria), wstąpiła do Zgromadzenia Franciszkanek Klarysek w mieście Kidangoor w Kerali. Przyjęła tam imiona Rani Maria. Śluby wieczyste złożyła 22 maja 1980. Wcześniej była nauczycielką w północnoindyjskim mieście Bijnor. Pracowała następnie na rzecz biednych i chorych w Odagady w stanie Madhia Pradeś. Jednocześnie rozpoczęła studia na uniwersytecie w Rewa, po czym była stanową doradczynią w sprawach społecznych. Od 15 maja 1992 mieszkała w placówce swego zakonu w Udainagarze.

Ta jej pokorna, a przy tym pełna poświęcenia służba na rzecz biednych i najbiedniejszych oraz wykluczonych, głównie z plemion pogardzanych przez wyznawców hinduizmu, zaczęła budzić niechęć, a nawet wrogość w środowiskach miejscowych fanatyków i możnowładców hinduskich. Najpierw zażądali od niej zaprzestania tej działalności, a następnie zaczęli jej grozić śmiercią. Mężna zakonnica zdawała sobie sprawę z niebezpieczeństwa, nadal jednak służyła swym podopiecznym i potrzebującym. Udało jej się np. uzyskać dla nich linie kredytowe w bankach i ulgi podatkowe. Stworzyła też grupy wsparcia dla kobiet i pomagała w prowadzeniu cięższych prac, np. przy kopaniu studni. Jej przeciwnicy blokowali jednak wiele tych działań, np. uzyskiwanie pożyczek w bankach.

Reklama

W końcu jednak doszło do tragedii. Gdy 25 lutego 1995 jechała autobusem, zaatakował ją 22-letni radykał hinduski Samundar Singh, który najpierw uderzył ją w samochodzie, a następnie wyciągnął na zewnątrz i zadał jej łącznie 54 ciosy nożem, powodując jej śmierć.

Pogrzeb s. Rani Marii w 2 dni później był wielkim wydarzeniem religijnym i hołdem złożonym odważnej i dobrej zakonnicy. Mszy pogrzebowej przewodniczył ówczesny biskup Indore – George Marian Anathill SVD, a towarzyszyło mu 6 innych biskupów i prawie 100 księży, w obecności ponad 10 tys. wiernych oraz osób innych wyznań i religii.

Osobliwie potoczyły się losy zabójcy siostry – najpierw był podjudzany, a nawet uzbrajany przez starszyznę hinduską, później jednak, już po popełnieniu zbrodni i wtrąceniu go do więzienia, jego zleceniodawcy a nawet własna rodzina odwrócili się od niego. Pomógł mu wówczas kapłan katolicki Swamy Sadanand, kontaktując go z rodziną zakonnicy. Jej matka Eliswa w 8. rocznicę zabójstwa odwiedziła sprawcę w więzieniu i na znak przebaczenia pocałowała go w rękę, gdyż – jak wyznała później – „jest na niej krew mojej córki”. Dzięki wstawiennictwu rodziny nowej błogosławionej skrócono mu karę więzienia, a z czasem dawny zbrodniarz nawrócił się na katolicyzm.

Wkrótce po tym tragicznym wydarzeniu zgromadzenie zaczęło gromadzić materiały dotyczące s. Rani, a 26 września 2003 Stolica Apostolska wyraziła zgodę na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego. Trwał on 2 lata (2005-07), w 2014 ogłoszono tzw. Positio, a 23 marca 2017 Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie, torując drogę do beatyfikacji.

Siostra Rani Maria Vattalil jest szóstą osobą z katolickiego Kościoła syromalabarskiego w Indiach, wyniesioną na ołtarze. Dotychczas miał on troje świętych: Alfonsę Muttathupadathu (1910-46), Cyriaka Eliasza Chavarę (1805-71) i Eufrazję Elavathunkel CMC (1877-1952) oraz dwoje błogosławionych: Augustyna Kunjachana Thevarparampila (1891-1973) i Mariam Teresę Chiramel (1876-1926). Ponadto trwają procesy beatyfikacyjne 14 innych członków tego Kościoła: biskupów, kapłanów i jednej siostry.

2017-11-04 21:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rocznica śmierci Jacka Krawczyka - młodego kandydata na ołtarze

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Jacek Krawczyk

Archiwum postulatorskie

Jacek Krawczyk (1966 – 1991)

Jacek Krawczyk (1966 – 1991)

Przypadająca dziś rocznica śmierci młodego kandydata na ołtarze, Sługi Bożego Jacka Krawczyka, skłania do refleksji nad powszechnym powołaniem do świętości. W dniu dzisiejszym odbędą się uroczystości w jego rodzinnej miejscowości, w Palikówce koło Rzeszowa, gdzie o godzinie 18, zostanie odprawiona uroczysta Msza święta pod przewodnictwem biskupa rzeszowskiego Jana Wątroby. Msza święta w rocznicę śmieci zostanie tez odprawiona w kościele akademickim KUL.

W przeddzień rocznicy śmierci Krawczyka ukazała się nowa książka poświęcona postaci wybitnego studenta KUL. Książka „Jacek Krawczyk niezwykły Student KUL” pod redakcją Andrzeja Derdziuka i ks. Michała Pierzchały, stanowi zapis sympozjum poświęconego tej pięknej postaci i obejmuje wiele ciekawych artykułów prezentujących jego duchowość oraz szeroką działalność społeczną. Poniżej prezentujemy jeden z artykułów, zamieszczony w tej publikacji.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jan Artur Tarnowski

2024-04-18 11:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wczoraj w godzinach popołudniowych odszedł do Pana Jan Artur Tarnowski.

Syn ostatnich właścicieli Dzikowa zmarł w Warszawie. Za niecałe dwa miesiące obchodziłby swoje 91 urodziny. Odszedł Człowiek wielkiego serca otwartego zwłaszcza dla najbardziej potrzebujących, wspierał bowiem wiele instytucji, a zwłaszcza te, które zakładały lub zakładali jego przodkowie, kontynuując tym samym ich niepisany testament, jak Dom Pomocy Społecznej dla Osób Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie oraz dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych Intelektualnie, który przed przeszło wiekiem powołali do życia jego dziadkowie Zofia z Potockich i Zdzisław Tarnowski. Wspierał również ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, w tym obywatelki i obywateli Ukrainy, dotkniętych skutkami wojny.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję