Reklama

Kościół w dziejach Rzeszowa

Kościół Świętego Krzyża

Niedziela rzeszowska 36/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W centrum Rzeszowa przy ul. 3 Maja znajduje się jedna z najpiękniejszych i najcenniejszych świątyń miasta kościół pw. Świętego Krzyża (dawniej pijarski). Obecne wezwanie świątyni jest trzecim z kolei. Najpierw miała za patronów św. Michała Archanioła i św. Barbarę, a później św. Jana Chrzciciela. Dziś kościół zwany jest popularnie gimnazjalnym lub studenckim. Wśród istniejących świątyń rzeszowskich jest ona trzecią pod względem chronologicznym.
Kościół ten, wraz z zespołem klasztornym, wzniesiony został w latach 1644-49 z inicjatywy właścicielki Rzeszowa Zofii Pudencjany z Ligęzów Ostrogskiej, córki Mikołaja Spytka Ligęzy. Zgodnie z jej wolą, wyrażoną w trzech zapisach testamentowych, budowane obiekty przejąć miały siostry z zakonu bernardynek. Spadkobierca Ostrogskiej, Jerzy Sebastian Lubomirski zmienił jednak fundację i w 1658 r. przekazał klasztor i kościół zakonowi pijarów, zobowiązując ich do założenia kolegium i kształcenia młodzieży.
Budową kościoła kierował Tyrolczyk Jana Cangerle. Jego współpracownikiem był prawdopodobnie Jan Falconi, znany wówczas dekorator i sztukator. Wzniesiona budowla stylowo nawiązywała do okresu późnego renesansu i posiadała jedną nawę oraz zamknięte prosto prezbiterium. Zasadniczej zmiany w jej zewnętrznym wyglądzie dokonał w latach 1705-07 nadworny architekt Lubomirskich, Tylman z Gameren. Gruntownie przekształcił on jej fasadę przez dobudowanie dwu okazałych wież, oraz nadanie jej wystroju późnobarokowego. Mimo tych zakrojonych na szeroką skalę prac, zachowany został pierwotny kształt nawy i prezbiterium. Dopiero w okresie późniejszym świątynia została poszerzona. Najpierw, w roku 1718, po przekształceniu części krużganków klasztornych w dwie kaplice - św. Filipa Nereusza i św. Jana Nepomucena, a następnie w latach 1759-71 po dobudowaniu od strony północnej kaplicy św. Józefa Kalasancjusza. Po tych przeróbkach wygląd świątyni nie ulegał już zasadniczej zmianie, jedynie po kasacie przez austriackie władze zaborcze szkoły pijarskiej, dokonanej w 1786 r. i przeznaczeniu zabudowań klasztornych i szkolnych na siedzibę starostwa i rządowej szkoły średniej, zlikwidowano kaplice św. Filipa Nereusza i św. Jana Nepomucena. Kaplice te, dla potrzeb kultu odzyskane zostały dopiero w 1979 r. przez ks. Walentego Bala. Z nazwiskiem tego kapłana związane jest również poszerzenie świątyni, dokonane w latach 1973-1974, poprzez wybudowanie bocznej kaplicy pw. św. Maksymiliana.
W kościele gimnazjalnym znajduje się pięć ołtarzy: trzy pochodzą z XVII, jeden z XVIII i jeden z XX w. Są to ołtarze: główny, ufundowany przez Hieronima Augustyna Lubomirskiego, z umieszczoną w centralnym miejscu rzeźbą Chrystusa Ukrzyżowanego, boczny (północny) pw. Matki Bożej Szkaplerznej, boczny (południowy) pw. św. Stanisława Kostki, ołtarz w kaplicy bocznej pw. św. Józefa Kalasancjusza dedykowany temu świętemu oraz ołtarz - tryptyk Miłosierdzia Bożego, znajdujący się w dawnej kaplicy pw. św. Jana Nepomucena. W wyposażeniu świątyni jest także, pochodząca z 1730 r., bogato zdobiona barokowo-rokokowa ambona.
Tak urządzony kościół, bez zasadniczych zmian przetrwał do naszych czasów. Przez wiele stuleci służył jako świątynia gimnazjalna, którą najpierw zarządzali pijarzy, a później każdorazowy katecheta rządowego gimnazjum. W 1970 r. podniesiony on został do rangi świątyni parafialnej.
Wraz ze zmianami statusu własnościowego kościoła zmieniała się także jego sytuacja materialna. Początkowo, kiedy stanowił własność zakonu pijarów i posiadał stosowne uposażenie, nie było większych problemów z pracami nad jego rozbudową, czy remontem. Później, po kasacie rzeszowskich pijarów, kiedy stał się własnością państwową, zajmowano się jedynie doraźnymi naprawami pojawiających się uszkodzeń. Z reguły środki na te remonty czerpano ze składek wiernych. Dopiero po 1970 r., gdy kościół stał się świątynią parafialną, poprawiła się jego sytuacja materialna, co pozwoliło na przeprowadzenie jego gruntownej renowacji.
Kościół popijarski w Rzeszowie, związany od wieków ze szkolnictwem, a zwłaszcza - poprzez sąsiedztwo - z Gimnazjum (I Liceum Ogólnokształcącym) przypomina nieustannie, że wiara i wiedza nie przeczą sobie, wręcz przeciwnie, tylko przyjmowane razem mogą dać człowiekowi pełne wykształcenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

2024-05-16 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Co zrobić z nudą w czasie różańca? Czy trzeba ciągle myśleć o zdrowaśkach? Co łączy różaniec z drzewem i z kroplówką? Zapraszamy na siedemnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, jak Maryja dokarmia duszę na różańcu.

CZYTAJ DALEJ

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Procesja fatimska

2024-05-17 13:29

Marek Białka

    Od wielu lat w Kościele katolickim organizowane są nabożeństwa ku czci Matki Bożej Fatimskiej połączone z procesją różańcową.

    W tym roku przypada 107. rocznica objawień maryjnych, które rozpoczęły się 13-go maja 1917 roku i trwały do 13-go października tego samego roku w portugalskiej Fatimie. Matka Boża objawiła się trojgu pastuszkom spokrewnionym ze sobą. Franciszek „tylko” widział anioła i Maryję, lecz ich nie słyszał. Hiacynta widziała i słyszała. Natomiast Łucja widziała, słyszała i rozmawiała z aniołem i Matką Bożą. Obie dziewczynki relacjonowały Franciszkowi to co słyszały.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję