Reklama

Parafia św. Maksymiliana M. Kolbego w Lublinie

Szaleniec Niepokalanej - męczennik miłości

„Tylko miłość jest twórcza” - te słowa Maksymiliana Kolbego, powtórzone w dniu jego beatyfikacji w 1971 r. przez papieża Pawła VI, doskonale charakteryzują życie patrona parafii na lubelskich Bronowicach. Przypadająca 14 sierpnia br. 63. rocznica jego śmierci była okazją do przypomnienia postawy i nieprzemijających, bo zakorzenionych w wieczności, dzieł Świętego. Uroczystościom odpustowym w parafii św. Maksymiliana w Lublinie przewodniczył bp Artur Miziński. Odprawiona przez niego Msza św. była zarazem biskupimi prymicjami w tej wspólnocie. Tutaj w 1991 i 1992 r. bp Miziński pracował jako wikariusz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Witamy Cię w domu” - tak powitali bp. Artura Mizińskiego przedstawiciele wszystkich parafialnych stanów i grup. Wyrażając ogromną radość z obecności Księdza Biskupa, zapewnili o modlitwach w jego intencji. Nową apostolską posługę swojego dawnego wikariusza zawierzyli Matce Bożej Jasnogórskiej. Proboszcz parafii św. Maksymiliana, ks. kan. Józef Siemczyk w słowach powitania przypomniał duszpasterską pracę bp. Mizińskiego na stanowisku wikariusza. Choć w parafii św. Maksymiliana ks. Miziński pracował tylko kilka miesięcy, nie zapomniano jego serdeczności i gotowości służenia wiernym. W tym czasie w parafii odnowiono i w grudniu 1991 r. konsekrowano okazałą świątynię. „Pamiętam, jak 13 lat temu wracałem z pielgrzymki do parafii na odpust. Nie doszedłem wtedy na Jasną Górę. Dzisiaj, w dniu św. Maksymiliana, znowu staję pośród was, by razem modlić się do Chrystusa za pośrednictwem naszego wielkiego patrona, który poświadczył, że miłość jest silniejsza od śmierci. Cieszę się z tej możliwości bycia wśród was” - dzielił się swoją radością Ksiądz Biskup.
W homilii Pasterz przypomniał, że liturgia Kościoła przedstawia świętych po to, żebyśmy za ich pośrednictwem wypraszali łaski i żebyśmy mieli wzory do naśladowania - święci uczą nas jak kochać Boga w drugim człowieku. Takim nauczycielem na pewno jest św. Maksymilian. Ofiarą swego życia za życie bliźniego w obozie w Oświęcimiu udowodnił, że miłość jest ponad wszystko. Przez dłonie Niepokalanej Dziewicy postanowił zdobyć świat dla Boga. W Maryi był rozmiłowany bezgranicznie. Gdy miał 20 lat, postanowił: „Muszę być świętym jak największym”. Trzymał się tego do końca. Źródłami sił do intensywnej działalności apostolskiej we franciszkańskim habicie były dla niego: dziecięca wiara, rozumowanie na miarę największych myślicieli i doświadczanie Boga w modlitwie kontemplacyjnej. Św. Maksymilian pokazuje, jak łączyć głęboką duchowość z nowoczesnością i intensywnością życia. Uczy jak - kochając - dawać życie w ofierze i stawać w obronie życia tych, których krzyk jest niemy i którzy wciąż giną niesłusznie i niesprawiedliwie. Wskazuje też, jak bronić życie wewnętrzne, które otrzymaliśmy na chrzcie św. i jak je rozwijać przez modlitwę i sakramenty. „Jeśli chcemy naśladować św. Maksymiliana, to konsekwentnie na kolanach musimy troszczyć się o rozwój życia duchowego” - mówił bp Miziński. Wzorem św. Franciszka z Asyżu św. Maksymilian wszedł w całe dzieło stworzenia: korzystał ze wszystkich najnowocześniejszych osiągnięć techniki. Chciał, aby cały świat śpiewał swemu Stwórcy jak najpiękniejszy hymn uwielbienia i nie zamierzał przy tym rezygnować z możliwości masowej komunikacji. „Św. Maksymilian uczy, że świętości nie można osiągnąć bez miłości, a tej bez kontaktu z Bogiem. To jest zobowiązanie, które mamy realizować w codziennym życiu” - podsumował.
W darach ołtarza parafianie przynieśli Pasterzowi mitrę - symbol apostolskiej posługi i jednocześnie znak wdzięczności wiernych za obecność Księdza Biskupa pośród nich. Bp Miziński z kolei dziękował za rok spędzony w parafii św. Maksymiliana 13 lat temu. Wspólną modlitwę zakończono procesją eucharystyczną wokół kościoła, przejściem bp. Mizińskiego między wiernymi, pobłogosławieniem ich i rozdaniem pamiątkowych obrazków prymicyjnych. Uroczystości uświetnił śpiew parafialnego chóru pod dyr. Tomasza Orkiszewskiego oraz koncert organowy (Toccata i Fuga
D-moll Jana Sebastiana Bacha oraz kompozycje Guya Boveta), wykonany przez Roberta Brodackiego na nowych parafialnych organach elektrycznych firmy Johannus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

16 maja w Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi odbyło się spotkanie z kard. Grzegorzem Rysiem poświęcone jego najnowszej książce „Duch Święty”. Wydarzenie rozpoczęło się modlitwą, po której metropolita łódzki odniósł się do treści książki, podkreślając znaczenie miłości i nadziei w Duchu Świętym.

CZYTAJ DALEJ

Nowy biskup sosnowiecki: pewne wydarzenia wynikały ze słabego życia duchowego

2024-05-16 14:34

[ TEMATY ]

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

flickr.com

bp Artur Ważny

bp Artur Ważny

Pewne wydarzenia wynikały ze słabego życia duchowego, słabej relacji z Panem Bogiem i ludźmi - powiedział w czwartek w Radiu eM nowy biskup sosnowiecki Artur Ważny. W diecezji w ostatnich latach doszło do kilku skandali obyczajowych.

"To wpływa na naszą tożsamość, a kiedy znamy naszą tożsamość, to wiemy, co mamy robić. Jeśli ludzie nie wiedzieli, kim są, to robili różne dziwne rzeczy. Trzeba ten proces odwrócić, trzeba wrócić do źródła" – wyjaśnił gość Radia eM.

CZYTAJ DALEJ

Duda: wszystko, co dotyczy bezpieczeństwa Polski powinno być poza sporem politycznym

2024-05-17 13:50

[ TEMATY ]

polityka

Prezydent Andrzej Duda

PAP/Piotr Nowak

Wszystko, co jest obecnie związane z bezpieczeństwem Polski powinno być wyłączone spoza politycznego sporu - podkreślił w piątek prezydent Andrzej Duda. Prezydent zaznaczył też, że zawsze apeluje o dialog i jest otwarty na rozmowy z każdym.

Prezydent przed wylotem do Włoch na obchody 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino był pytany o zamach na premiera Słowacji Roberta Ficę w kontekście polskiego sporu politycznego oraz o orędzia marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Marszałek powiedział m.in., że natychmiastowe ostudzenie temperatury sporu jest kwestią wagi państwowej i że jest to sprawa bezpieczeństwa Polski. Jak wskazał, "radykalizm rodzi chaos", a "chaos osłabia nas względem zewnętrznych wrogów".

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję