Reklama

Polska

Pogrzeb śp. ks. prof. Witolda Zdaniewicza

To był człowiek tytanicznej pracy, dla którego najważniejszy był Kościół i sprawa Boga w świecie – tak postać śp. ks. Witolda Zdaniewicza, zasłużonego socjologa, założyciela Katolickiego Instytutu Statystki Kościoła Katolickiego w Polsce wspominał biskup warszawsko-praski abp Henryk Hoser podczas uroczystości pogrzebowych. Odbyły się one w kaplicy seminaryjno-parafialnej pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Apostołów w Ołtarzewie. W liturgii wzięła udział licznie zgromadzona wspólnota pallotyńska oraz przedstawiciele instytucji naukowych i wierni.

[ TEMATY ]

kapłan

pogrzeb

Twitter.com/abpMichalik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii biskup warszawsko-praskiej podkreślił, że ks. Zdaniewicz w każdym calu swojego życia i zaangażowania był nie tylko kapłanem, ale również pallotynem. - Jego życie ukształtowały tak wybitne osobowości Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego jak: bł. ks. Józef Jankowski, bł. ks. Józef Stanek, ks. Jan Maćkowski, ks. Stanisław Czapla czy w końcu ks. Józef Wróbla, na którego ręce złożył nasz współbrat konsekracje wieczystą - mówił duchowny.

Podkreślił, że zmarły był synem dwóch rodzin - tej biologicznej z którą łączyły go głębokie więzy miłości oraz wspólnoty pallotyńskiej. – Biorąc przykład ze swojego ojca był dla nas najpierw w seminarium, a później w życiu wspólnotowym niejako strażnikiem tego co wartościowe, co Boże – wyznał abp Hoser. Mówiąc o dokonaniach zmarłego współbrata bp warszawsko-praski nazwał go człowiekiem tytanicznej pracy. - W jego pokoju światło świeciło najdłużej w całym domu, pojawiało się też jeszcze przed świtem. Zastanawialiśmy się jako klerycy kiedy on odpoczywa, jeśli tak krótko śpi. To był postawa heroiczna – wspominał abp Hoser.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślił, że sp. Ks. Zdaniewicz swoja pracę naukową traktował jako przestrzeń apostolskiego działania poprzez które chciał pomóc ludziom odkryć Boga i podążać drogą wiary. - Socjologia religii jest jedną z funkcji czuwania i lektury znaków czasu. On je doskonale rejestrował dostrzegając to czego inni nie widzieli. Odkrywał tendencje oraz kierunki, w których rozwiało się życie społeczne i religijne, życie wspólnot w Kościele. Nie tylko umiał je zinterpretować ale również przewidzieć jakie będą konsekwencje pewnych zjawisk – zwrócił uwagę kaznodzieja.

Przyznał, że zmarły miał świadomość zgubnych skutków zmieniającej się w kraju i na świecie sytuacji społeczno- światopoglądowej. - Ubolewał nad coraz większym odsetkiem wiernych deklarujących apostazję, brakiem zaangażowania świeckich w Kościele oraz brakiem czytelnego świadectwa ludzi ochrzczonych w przestrzeni publicznej. W związku z tym robił wszystko by jego badania przyczyniły się do przemiany ludzi, by były pomocą w działalności duszpasterskiej oraz by przyczyniły się do utrwalenia Bożego etosu w społeczeństwie. Za to jesteśmy mu wdzięczni. Niestety często nie docenialiśmy jego pracy – przyznał abp Hoser.

Reklama

Zwrócił uwagę, że śp. ks. prof. Zdaniewicz będąc wybitną jednostką w kontaktach osobistych pozostał człowiekiem niezwykle życzliwym, serdecznym i przyjacielskim, który umiał dostrzegać dobro. – Umiał otaczać się ludźmi mądrymi, rozbudzonymi intelektualnie, a przy tym niezwykle prawymi, ludźmi dobrej woli – wspominał abp Hoser wyznając, że Polska Prowincja Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego Wszechświata bardzo wiele mu zawdzięcza .

W mowie pożegnalnej ks. prof. dr hab. Sławomir Zaręba, dziekan Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych oraz kierownik Katedry Socjologii Religii UKSW przyznał, że postawa naukowa i świadectwo życia zmarłego miała ogromny wpływ na jego życie osobiste i karierę naukową . Zapisał się jako ceniony wykładowca, a przy tym wielki autorytet naukowy. Zwrócił uwagę, że ks. Zdaniewicz miał dar integracji różnych środowisk, często światopoglądowo dalekich od siebie.

Ks. dr Waldemar Pawlik pierwszy radca prowincjalny Prowincji Chrystusa Króla w mowie pożegnalnej podkreślił, że w swoich wizjach śp ks. prof. Zdaniewicz wyprzedzał zwykłe dzieła naukowe i duszpasterskie. Nawiązując do swoich osobistych doświadczeń powiedział, że zmarły współbrat był człowiekiem niezwykle rzetelnym i konsekwentny w pracy naukowej oraz wiernym synem św. Wincentego Paliottiego, który chciał dotrzeć z przesłaniem ewangelii do jak najszerszego kręgu odbiorów.

W listach odczytanych przez ks. Pawlika zmarłego żegnali przewodniczący Konderencji Episkopatu Polski, abp Stanisław Gądecki, abp Tadeusz Wojda, ks. Józef Lasak, ks. Zenon Hanas oraz Wojciech Sadłoń, obecny dyrektor ISKK. Po liturgii doczesne szczątki zmarłego zostały pochowane w kwaterze pallotyńskiej na cmentarzu w Ołtarzewie.

Ks. prof Witold Zdaniewicz zmarł 14 października 2017 r. w wieku 88 lat. Święcenia kapłańskie przyjął 29 czerwca 1952 w Ołtarzewie z rąk bp Wacława Majewskiego. Był wieloletnim wykładowcą w Wyższym Seminarium Duchownym w Ołtarzewie oraz na UKSW. Za zasługi dla statystyki został odznaczony przez GUS i Ministerstwo Edukacji Narodowej Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

2017-10-18 18:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Laos: chrześcijanie uwięzieni za zorganizowanie pogrzebu

[ TEMATY ]

pogrzeb

chrześcijanie

Laos

Adobe Stock

Czterech wyznawców Chrystusa zostało wtrąconych do więzienia za zorganizowanie chrześcijańskiego pogrzebu. Zostali oskarżeni o „pogwałcenie lokalnych zwyczajów i tradycji”.

W Laotańskiej Republice Ludowo-Demokratycznej połowa wszystkich chrześcijan to katolicy. Wielu z nich należy do mniejszości etnicznych. Rozwój Kościoła zawdzięcza się europejskim i amerykańskim misjonarzom prężnie działającym, zanim po wojnie w Wietnamie w 1975 roku, władzę przejął partyzancki ruch komunistyczny Pathet Lao. Od tego momentu chrześcijaństwo jest szeroko przedstawiane przez lokalnych urzędników jako religia obca, ze zwyczajami konkwistadorów, chcących „zniszczyć lokalne wierzenia animistyczne i buddyzm”.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Przegląd Niedzieli Wrocławskiej na 21 kwietnia 2024

2024-04-19 15:22

ks. Łukasz Romańczuk

Co znajdziemy w najnowszym numerze "Niedzieli Wrocławskiej"? Zapraszamy do posłuchania przeglądu prasy

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję