Reklama

Łowiczanie u Jasnogórskiej Matki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

IX Młodzieżowa Łowicka Piesza Pielgrzymka liczyła ponad 1700 pielgrzymów. W jej skład wchodziło IX grup z poszczególnych terenów diecezji. Hasło tegorocznej pielgrzymki brzmiało - Zaufaj Chrystusowi.
Rozważania poranne oparte o tekst Godzinek o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny przygotowała s. Anna Maria Pudełko ze zgromadzenia sióstr Apostolinek; konferencje programowe, oparte na głównych prawdach wiary napisał główny przewodnik pielgrzymki ks. Robert Kwatek; wieczorne rozważania napisała s. Renata Bereda, szarytka. Wśród pielgrzymów posługiwało 29 kapłanów, ok. 28 kleryków i ok. 20 sióstr zakonnych.
Ksiądz Robert Kwatek powiedział „Niedzieli Łowickiej”: „W tym roku pielgrzymuje więcej osób niż w roku ubiegłym. Mamy też mniej problemów z ich postawami. To świadectwo, że pielgrzymka dojrzewa i owoc pracy w parafiach. To także świadectwo dobrych przygotowań do pielgrzymki oraz zdecydowanej i stanowczej postawy jej przewodników”.
Pielgrzymów z Łowicza spotkałam 13 sierpnia. Miałam okazję przeżywać wespół z nimi wieczorne spotkanie modlitewne. To był przedostatni etap tej pielgrzymki, ostatni nocleg przed wejściem do Częstochowy, przed spotkaniem z Matką Bożą Jasnogórską.
Jeszcze na długo przed wyznaczoną godziną, na plac przy Szkole Podstawowej w Rędzinach przybywały kolejne grupy pątników. Młodzi, troszkę starsi i zupełnie mali. Każda grupa ze swoim znakiem i w swoich barwach. Ogorzali od słońca, radośni, rozśpiewani, mimo trudu poprzednich dni. Może to świadomość zbliżającego się celu dodaje im energii, a może to specyfika pielgrzymki, że zmęczenie odczuwa się inaczej niż zwykle.
I zaczęli ten ostatni wieczór swojego pielgrzymowania. Zabrzmiało głośne, z samego serca wydobyte: „Zaufaj Panu już dziś!” Po chwili kiedy słowa pieśni wybrzniały, plac ogarnęła cisza. Rozpoczęło się przygotowanie do przejęcia krzyża pielgrzymkowego. Pokaźnych rozmiarów krzyż wnieśli na plac porządkowi pielgrzymki. Unieśli go nad głowami i podali na wyciągnięte dłonie stojących w półkolu ludzi. Ci przenosili go na rękach tak, żeby każdy mógł go dotknąć. Podniosłość chwili podkreślała obecność bp seniora Alojzego Orszulika, twórcy łowickiej pielgrzymki, który właśnie na tę wieczorną modlitwę przybył do pielgrzymów.
Spotkanie trwało. Dźwięki pieśni przeplatały się ze słowami modlitwy. Było teżi zapalanie świec od specjalnego świecznika - Krzewu Gorejącego”. Plac roziskrzył się ich płomieniami. To nie był zwykły ogień, to było wielkie wyznanie wiary.
W sobotnie południe Łowiczanie byli już w domu Jasnogórskiej Matki. Mogli popatrzeć w Jej zatroskaną twarz, powiedzieć Jej o swych troskach, podziękować za łaski jakich za Jej wstawiennictwem doświadczyli od Jezusa.
Skończył się ich trud wędrowania, dotarli do celu. Byli szczęśliwi. Ich rozmodlone twarze, te z Jasnogórskiej Kaplicy, mówiły wszystko. Również to, że tak czy inaczej, wrócą tu.
Czas modlitwy w grupie pielgrzymów (choć przyznam, że wewnętrznie czułam się trochę jak intruz) był dla mnie przeżyciem niepowtarzalnym. Ci ludzie wokół byli jakby wewnątrz modlitwy. Oni, przez bycie razem, bycie z Jezusem we wszystkich dniach marszu i w każdym miejscu drogi, są przecież w nieustannej z Nim rozmowie. Bycie w takiej atmosferze, choć przez chwilę, musi wywołać w człowieku żal i tęsknotę. Musi spowodować małą choćby zazdrość, że to nie ja tam z nimi byłam.
No nic, może za rok?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Filip Nereusz, prezbiter

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

CZYTAJ DALEJ

Bóg jest Trójcą Świętą. Skąd o tym wiemy?

Niedziela Ogólnopolska 24/2019, str. 10-11

[ TEMATY ]

Trójca

©Renta Sedmkov – stock.adobe.com

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

Giovanni Maria Conti della Camera, „Trójca Święta” – fresk z kościoła Świętego Krzyża w Parmie

„Drodzy bracia i siostry, obchodzimy dziś uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Cóż wam mogę powiedzieć o Trójcy? Hm... Jest Ona tajemnicą, wielką tajemnicą wiary. Amen”. To było najkrótsze kazanie, jakie usłyszałem kiedyś w młodości. Wiernych obecnych w kościele to zaskoczyło. Jednych pozytywnie, bo kazanie było wyjątkowo krótkie, inni byli zirytowani, gdyż nie zdążyli się jeszcze wygodnie usadowić w ławce. Wtedy przyszły mi do głowy pytania: Czy o Trójcy Świętej nie możemy nic powiedzieć? Dlaczego więc wyznajemy, że Bóg jest w Trójcy jedyny? Skąd o tym wiemy?

Mówienie o Trójcy nie jest rzeczą łatwą. Wyrażenie trójjedyności jest zawsze trudne do zrozumienia, gdyż według naszego naturalnego sposobu myślenia, trzy nigdy nie równa się jeden, jak i jeden nie równa się trzy. W przypadku nauki o Bogu nie chodzi jednak o matematyczno-logiczny problem, ale o sformułowanie prawdy wiary, której nie sposób zamknąć w granicach ludzkiej logiki. Chrześcijanie wyznają wiarę w jednego Boga w trzech Osobach. Dla wielu jednak to wyznanie nie ma większego znaczenia w życiowej praktyce. W świecie, w którym jest wiele „pomysłów na Boga”, my, chrześcijanie, powinniśmy pamiętać, że to nie my wymyślamy sobie Boga – my Go tylko odkrywamy i poznajemy, gdyż On sam zechciał do nas przyjść i pokazać nam siebie. Uczynił to zwłaszcza przez fakt wcielenia Syna Bożego. To dzięki Niemu wiemy, że Bóg jest wspólnotą trzech Osób, które żyją ze sobą w doskonałej jedności. „Nie wyznajemy trzech bogów – przypomina Katechizm Kościoła Katolickiego (253) – ale jednego Boga w trzech Osobach: «Trójcę współistotną». Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: «Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury»”. Człowiek wiary nie wymyśla prawdy, lecz ją przyjmuje. Zastanawia się nad nią, podejmując wielowiekowe doświadczenie Kościoła, który wyjaśniał ją zawsze w świetle objawienia.

CZYTAJ DALEJ

Matko z Latyczowa dalekiego Podola, módl się za nami...

2024-05-26 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl.wikipedia.org

Obraz przedstawia Matkę Bożą trzymającą w lewej ręce Dzieciątko, w prawej zaś berło. Święte postacie przyozdobiono sukienkami o precyzyjnie kutych motywach roślinnych. W tle obrazu zwisają kiście winogron, a głowę Maryi otacza 12 gwiazd.

Rozważanie 27

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję