Reklama

Benedykt XVI

Rok Wiary - więcej niż wspomnienie

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Margita Kotas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Benedykt XVI nie jest grabarzem Soboru Watykańskiego II, podobnie jak nie byli jego „normalizatorami” ani też „osłabiającymi jego wpływ” Jan Paweł II czy Paweł VI – zauważa w komentarzu redakcyjnym szef dziennika „L'Osservatore Romano” Giovanni Maria Vian. Mówiąc o rozpoczętym dziś Roku Wiary stwierdza, że wydarzenie to było więcej niż wspomnieniem wydarzeń sprzed 50 lat. Jego komentarz znajduje się w noszącym jutrzejszą datę wydaniu watykańskiej gazety.
Prof. Vian zaznacza, że już od chwili, kiedy Benedykt XVI zapowiedział Rok Wiary, można było zrozumieć, że 50. rocznica inauguracji Soboru Watykańskiego II nie będzie tylko jedną z wielu uroczystości. Potwierdziły te oczekiwania zarówno znaki liturgiczne, jak i papieska homilia. Zauważył, że wspomnienie dnia rozpoczęcia Vaticanum II nie jest nostalgią, ale żywym wspomnieniem, koniecznym i niezbędnym na drodze chrześcijan w dzisiejszym świecie. Jest to droga trudna, porównana przez Ojca Świętego do pielgrzymki przez pustynię.
Zdaniem redaktora naczelnego „L'Osservatore Romano”, choć słowa te mogą brzmieć pesymistycznie, to jednak spojrzenie Benedykta XVI nacechowane jest tym samym optymizmem, jaki można dostrzec u jego poprzedników – papieży, którzy chcieli Soboru, prowadzili go, zakończyli i przyjęli, gdyż właśnie „wychodząc od doświadczenia tej pustyni, od tej pustki, możemy odkryć na nowo radość wiary, jej życiowe znaczenie dla nas, mężczyzn i kobiet” - zacytował Vian słowa Benedykta XVI. Dodał, że papież Ratzinger „nie jest grabarzem Soboru Watykańskiego II, podobnie jak nie byli jego «normalizatorami» ani też «osłabiającymi jego wpływ» Jan Paweł II czy Paweł VI”.
Zdaniem szefa watykańskiego dziennika nietrudno z historycznego punktu widzenia odnaleźć istotną i głęboką spójność między papieżami Soboru, choć każdy miał swoją charakterystyczną i niepowtarzalną indywidualność. Sobór Watykański II był i jest niezwykłym darem łaski. Podobnie jak stałym punktem są jego dokumenty „chroniące przed skrajnościami anachronicznych nostalgii i gonienia do przodu” - jak powiedział Ojciec Święty. „Duchem Soboru jest ich litera, według dynamiki tradycji, w posłuszeństwie Duchowi, który kieruje drogą Kościoła” - twierdzi Vian.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-10-15 19:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI: Bóg objawia swój „plan upodobania”

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

audiencja

Urszula Koszarek

Ojciec Święty na wyciągnięcie ręki

Ojciec Święty na wyciągnięcie ręki

Tajemnica przyjścia Syna Bożego, Jego pragnienie, aby przyciągnąć nas do siebie, abyśmy mogli żyć w pełnej komunii radości i pokoju z Nim oraz zachęta abyśmy stali się znakiem działania Boga w świecie - to główne tematy papieskiej katechezy podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Jej podstawą był fragment z Listu do Efezjan 1,3-14. W auli Pawła VI zgromadziło się, według danych Prefektury Domu Papieskiego, około 4 tys. wiernych.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Polsko-ukraińskie mosty

2024-05-13 05:46

Ira Petrovska

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Iliana Minich widzi swoją przyszłość w Polsce

Żyję tu bezpiecznie z rodziną; wiem, że w Lublinie jestem mile widziana - mówi Iliana Minich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję