Reklama

Pilaszkowice

Matka Boża Zwycięska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

23 maja br. w Pilaszkowicach odbyła się uroczystość poświęcenia zrekonstruowanej figury Matki Bożej, połączona z Mszą św. w intencji dziękczynno-błagalnej z prośbą o Boże błogosławieństwo i pomoc w życiu dla osób, które przyczyniły się do odnowienia figurki oraz o umocnienie i wysłuchanie próśb wszystkich, którzy będą czcić Matkę Bożą z tego miejsca. Wprowadzeniem do uroczystości były słowa historyka regionu, Lucjana Świetlickiego, które - odsłaniając wydarzenia historyczne związane z tym miejscem - stały się piękną lekcją historii dla zebranych. Zabytkowa figura Matki Bożej Zwycięskiej została odnowiona (po jej zbezczeszczeniu) przez rzeźbiarkę Małgorzatę Makal, a inicjatorami przedsięwzięcia byli Lucjan i Bolesław Dzirba
Figura Matki Bożej Zwycięskiej w Pilaszkowicach została zbudowana 65 lat temu na zlecenie żony dziedzica tego majątku, Zofii z Kołaczkowskich Epszteinowej, małżonki Leona Epszteina, którego Niemcy rozstrzelali 3 lipca 1940 r. w Kumowej Dolinie koło Chełma wraz z innymi właścicielami majątków z Lubelszczyzny. Jak opowiadał Andrzej Świetlicki i jego brat Michał, którzy murowali postument pod figurę, dziedziczka opowiedziała im następujacą historię: Na parę lat przed wojną przeszła nad Pilaszkowicami potężna wichura, połączona z wyładowaniami piorunów i oślepiających błyskawic. Łamały się wówczas konary lip sadzonych przez Jana III Sobieskiego, ówczesnego właściciela Pilaszkowic. Pani dziedziczka wystawiła wówczas w oknach dworu zapalone świece i krzyże. Stojąc w oknie biblioteki, w której za czasów Jana III Sobieskiego była kaplica z obrazem Matki Bożej Zwycięskiej - tej samej, która była z królem Sobieskim we wrześniu 1683 r. pod Wiedniem - pani Epszteinowa zobaczyła nad aleją w parku postać niezwykłą, kroczącą z nieba wprost nad drzewami na ziemię, a była to Najświętsza Pani z rozłożonymi rękoma, z jaśniejącą nad głową aureolą. To skłoniło dziedziczkę do wybudowania w tym miejscu, naprzeciw widniejącej dawnej kaplicy, postumentu z kroczącą Matką Bożą Zwycięską, która symbolicznie wracała w miejsce swojego pobytu do dawnych włości rodu Sobieskich w Pilaszkowicach.
W czasie powstania kościuszkowskiego spłonął piękny, obszerny szesnastowieczny dwór Sobieskich. Ocalała jedynie w cudowny sposób kaplica z obrazem Matki Bożej Zwycięskiej, którą w następnych latach przeniesiono do kościoła parafialnego w Częstoborowicach. Tradycja mówi, że obraz ten zniknął z kościoła i znalazł się w kaplicy pałacowej w Pilaszkowicach, która do dziś w części ocalała. Mówi się, że kilkakrotnie przenoszono ten zabytkowy obraz, a on znikał i ponownie był w kaplicy. Podobno urządzono wtedy uroczyste przenosiny z udziałem biskupa, kapłanów i tłumów wiernych, którzy z modlitwą i śpiewem w procesji przenieśli obraz do świątyni w Częstoborowicach i tu pozostał. Po długim czasie, za administrowania parafią ks. kan. Jana Kowalskiego, przypadkowo odnaleziono stary obraz z tyłu obrazu Matki Bożej, który jest w głównym ołtarzu. Odrestaurowano go, przywracając dawny, średniowieczny wygląd i umieszczono po lewej stronie głównej nawy kościoła.
Matka Boża znów zwycięsko przeszła wszelkie przeciwności dziejowe i wróciła po latach do swoich ukochanych wiernych z całej parafii, wspierając ich matczyną opieką i błogosławieństwem w życiowych potrzebach dnia codziennego, wypraszając u swojego Syna Jezusa Chrystusa wszelkie łaski, jakie spływają na ich rodziny. Wierni natomiast codzienną modlitwą wypraszają troskliwą opiekę nad zdrowiem, pracą i religijnym wychowaniem potomstwa, pomyślnością gospodarstw, wsi i kraju. Maryja natchnęła serca i umysły parafian i proboszcza, ks. Jana Kowalskiego, aby postarać się o postawienie pięknej świątyni w Pilaszkowicach w 1985 r. i przybliżenie wiernym miejsca do błagania o wszystko Najświętszego Serca Jezusowego. Jej również zawdzięczamy, że znaleźli się ofiarni ludzie, którzy ze swojej dobrej woli odnowili zabytkową kapliczkę św. Jana Nepomucena oraz 150-letnią kapliczkę św. Mikołaja w Bazarze.
Po uroczystej Mszy św., celebrowanej przez ks. Zbigniewa Bogusza, wikariusza parafii w Częstoborowicach, wszyscy zebrani, wdzięczni również za sprzyjającą pogodę, wspólnie odśpiewali Litanię Loretańską, oddając hołd Matce Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rosja: w Irkucku zmarł nagle ks. W. Siek SVD

2025-03-18 21:06

[ TEMATY ]

zmarły

Rosja

Ojcowie Werbiści

W wieku 55 lat zmarł nagle 17 marca na ganku przed katedrą w Irkucku polski werbista ks. Włodzimierz Siek - miejscowy proboszcz i wikariusz generalny diecezji św. .Józefa w tym mieście. Według źródeł rosyjskich przyczyną zgonu był zawał serca.

Ks. Włodzimierz Siek urodził się 6 sierpnia 1969 roku w Radomiu, należącym wówczas do diecezji sandomierskiej i w tamtejszym Wyższym Diecezjalnym Seminarium zaliczył studia filozoficzne, ale w 1991 wstąpił do nowicjatu Zgromadzenia Słowa Bożego (werbistów) i 27 kwietnia 1996 przyjął święcenia kapłańskie po ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownego w Pieniężnie. Wkrótce potem wyjechał do pracy duszpasterskiej na Białoruś i tam do 1999 był wikariuszem parafii w Baranowiczach, której proboszczem był ks. Jerzy Mazur, późniejszy pierwszy biskup w Irkucku. Gdy 18 maja 1999 św. Jan Paweł II mianował go przełożonym administratury apostolskiej Syberii Wschodniej z siedzibą w Irkucku, zabrał ze sobą do pomocy na nowym miejscu swego współbrata zakonnego, który odtąd do 2004 był proboszczem w Błagowieszczeńsku (przy granicy z Chinami).
CZYTAJ DALEJ

18-latka umiera po nieudanej 22-tygodniowej aborcji

2025-03-17 09:49

[ TEMATY ]

aborcja

Planned Parenthood

Autorstwa Robin Marty/commons.wikimedia.org

Planned Parenthood

Planned Parenthood

Śledztwo prowadzone przez agencję Operation Rescue wykazało, że 18-letnia Alexis Arguello zmarła po aborcji w drugim trymestrze ciąży, która nastąpiła wskutek powikłań, którym można było zapobiec. Według doniesień Planned Parenthood opóźniło pilny transfer pacjentki, narażając jej życie na niebezpieczeństwo i wywołując tragedię, której można było zapobiec.

Operation Rescue wszczęło pełne dochodzenie w sprawie śmierci Alexis „Lexi” Arguello, 18-letniej kobiety z Kolorado, która zmarła 6 lutego z powodu powikłań po aborcji, po opóźnieniu jej awaryjnego transportu ze szpitala Planned Parenthood w Fort Collins.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: ile jest w nas ojcostwa i macierzyństwa?

2025-03-19 19:40

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Ile jest w nas ojcostwa i macierzyństwa? Jakie jest nasze potomstwo? - pytał kard. Grzegorz Ryś w uroczystość św. Józefa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję