Reklama

Aktualności

Franciszek: Eucharystia sakramentem pamięci

O Eucharystii jako sakramencie pamięci mówił papież 18 czerwca podczas Mszy św. na placu przed bazyliką św. Jana na Lateranie. Poprzedzała ona procesję eucharystyczną, która przeszła tradycyjną trasą ulicami Rzymu do bazyliki Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore). Ojciec Święty podkreślił, że Eucharystia przypomina nam, w sposób realny i namacalny historię miłości Boga wobec nas.

[ TEMATY ]

Rzym

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek wskazał, że podobnie jak lud pielgrzymujący na pustyni, także współcześni chrześcijanie potrzebują pamięci o wielkich dziełach Pana, aby ich wiara była żywa i wydawała owoce. Zwrócił uwagę, że przeszkodą jest w tym szybki i powierzchowny styl życia, naznaczony pogonią za nowościami. Podkreślił, że właśnie do tego świata przychodzi Pan Jezus z miłującą kruchością, jaką jest Eucharystia, by uzdrowić naszą pamięć.

„Eucharystia jest pamiątką miłości Boga. W niej «odnawiamy pamięć Jego męki», miłości Boga do nas, która jest naszą siłą, wsparciem naszego pielgrzymowania” – stwierdził kaznodzieja. Dodał, że w „Eucharystii jest cały smak słów i gestów Jezusa, zapach Jego Paschy, odurzająca woń Jego Ducha. Gdy ją przyjmujemy, to w nasze serce wpisuje się pewność, że jesteśmy miłowani przez Niego”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież zaznaczył, że Eucharystia tworzy w nas pamięć wdzięczną, która jest wolna i cierpliwa. „Eucharystia dodaje nam otuchy: nawet w najtrudniejszej drodze nie jesteśmy sami, Pan o nas nie zapomina i za każdym razem, gdy idziemy do Niego, pokrzepia nas z miłością” – powiedział Ojciec Święty.

Reklama

Wskazał także na społeczny wymiar Eucharystii, która przypomina nam, że nie jesteśmy jednostkami, ale ciałem. „Eucharystia nie jest sakramentem «dla mnie», jest sakramentem wielu, którzy tworzą jedno ciało” – stwierdził mówca. Dodał, że jest to sakrament jedności. „Niech ten chleb jedności wyleczy nas z ambicji panowania nad innymi, żądzy gromadzenia dla siebie, ze wzniecania niezgody i szerzenia krytyki; niech wzbudzi radość miłości bez rywalizacji, zazdrości i oszczerczych plotek” – powiedział Ojciec Święty. „Przeżywając Eucharystię uwielbiajmy i dziękujmy Panu za ten najwspanialszy dar: żywą pamięć Jego miłości, która tworzy z nas jedno ciało i prowadzi nas do jedności” – zakończył swoją homilię Franciszek.

(Rozszerzymy)

2017-06-18 20:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: Żydzi ocaleni dzięki klasztorom

[ TEMATY ]

Rzym

Żydzi

klasztor

ocalenie

W czasie II wojny światowej wspólnota Kościoła katolickiego w Rzymie oraz sam Watykan byli mocno zaangażowani w pomoc Żydom. Dzięki ich działaniom uratowano ponad 6 tys. Żydów, z 10 tys. mieszkających wtedy w Wiecznym Mieście. Informacje te podaje holenderski diakon, który zbierał materiały na ten temat.

Dominiek Oversteyns od 2000 roku zebrał tysiące informacji na temat zaangażowania Kościoła w obronę Żydów w Rzymie. Wśród nich są świadectwa ocalonych Żydów, jak i osób, które im pomagały. Oprócz tego dokumenty z różnych archiwów z wyłączeniem watykańskiego.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję