Reklama

Konkurs sygnalistyki w Lądku Zdroju

Myśliwi na Mszy św.

Mają nie tylko celne oko, ale i świetny słuch. 15 maja sygnaliści myśliwscy spotkali się w Lądku Zdroju na konkursie „O kryształowy róg”. W kościele odprawiono Mszę św. hubertowską, potem rozdano nagrody. Głównej nie przyznano. „Kryształowy róg” poczeka do następnej edycji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Róg ma kształt ślimu - rogu muflonów, które występują w Wałbrzyskiem, m.in. w okolicach zamku Książ. Zasiedlono je tutaj w 1928 r. Są przez myśliwych dokarmiane i pozyskiwane.
„Gospodarka łowiecka jest niezbędna do właściwego funkcjonowania lasu” - twierdzi Kazimierz Harych, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów
Państwowych we Wrocławiu, który uczestniczył we Mszy św. hubertowskiej i rozdaniu nagród. Eucharystii przewodniczył dziekan dekanatu Lądek Zdrój ks. Marek Połochajło, a kazanie wygłosił kapelan myśliwych w regionie wałbrzyskim ks. Stefan Witczak z Nowego Gierałtowa, zwany popularnie Kruszyną.
Podczas Mszy św. hubertowskiej oprócz organów grają myśliwi na rogach, służących zazwyczaj do porozumiewania się podczas polowań. Najlepsi trębacze potrafią dać prawdziwy koncert. To tzw. muzyka ceremonialna, która przeżywa renesans. Na Dolnym Śląsku zaczęła odradzać się w 1995 r., gdy wiele kół łowieckich wytypowało myśliwych na kursy sygnalistyki. Nie wszędzie to wypaliło. W Wałbrzychu powiodło się na sto procent.
„Mieliśmy szczęście, że pojawił się w naszym otoczeniu Bogusław Rup, który gra świetnie na rogu, choć nie jest myśliwym. Jest muzykiem zatrudnionym w Filharmonii Sudeckiej w Wałbrzychu” - mówi Kazimierz Pękała, prezes Okręgowej Rady Łowieckiej w Wałbrzychu.
Najwytrwalsi utworzyli zespół „Odgłosy kniei”, liczący obecnie około 10 osób. Drugi zespół sygnalistów to „Łowiecka rodzina”, który działa w Świdnicy. Ale z pomocy Polskiego Związku Łowieckiego korzysta pierwszy - Zarząd Okręgu w Wałbrzychu opłaca instruktora. Najlepsi grają podczas koncertów, zaś wszyscy muszą znać trzy sygnały: naganka, zakaz strzału w miot i koniec pędzenia, bo nakazuje to regulamin łowów, choć mamy erę telefonii komórkowej.
„Czy wyobraża sobie pan komendy wydawane podczas polowania przez telefon? - śmieje się prezes Pękała. - Ale sygnalistyka ma nie tylko wymiar praktyczny. Daje też poczucie odrębności, wtajemniczenia, a więc i elitarności. Tradycja w myślistwie jest mocno zakorzeniona i ważna, inaczej grozi nam spłycenie, zatracenie tożsamości”.
Co pięć lat za propagowanie idei łowieckiej przyznawane są Medale Świętego Huberta. Z regionu wałbrzyskiego wręczono je 15 maja w Lądku Zdroju Kazimierzowi Kasprzykowi z Bielawy, Janowi Łaganowskiemu z Wałbrzycha i Michałowi Opielewiczowi z Wałbrzycha. Najwyższe Odznaczenie łowieckie „Złom” otrzymał Stanisław Mitmański z Wałbrzycha. Złoty Medal Zasługi Łowieckiej wręczono Jerzemu Hadrysiowi z Niemczy, srebrny - Józefowi Sułkowi z Kłodzka, brązowy: Janowi Borkowskiemu z Nowej Rudy, Piotrowi Cichoniowi ze Złotego Stoku, Krzysztofowi Furtanowi ze Złotego Stoku, Henrykowi Ignaczewskiemu ze Srebrnej Góry, Romanowi Kołowieckiemu z Wałbrzycha, Eugeniuszowi Kurowi z Kłodzka, Piotrowi Mazurowi ze Stoszowic, Janowi Pacześnemu z Kłodzka, Zdzisławowi Pilczukowi z Wałbrzycha, Zdzisławowi Repińskiemu z Wałbrzycha, Marianowi
Rymarskiemu z Międzylesia, Leszkowi Silarskiemu z Mąkolna koło Złotego Stoku i Januszowi Stępniewskiemu z Wałbrzycha. Medalami „Zasłużony dla łowiectwa dolnośląskiego” uhonorowano: Józefa Karwata z Wałbrzycha, Kazimierza Kasprzyka z Bielawy, Witolda Krukowskiego z Wałbrzycha, Kazimierza Pękałę z Wałbrzycha, Jerzego Walczaka z Wałbrzycha, Władysława Wieczorka ze Świdnicy i Jana Wysockiego z Nowej Rudy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie ze Zbawicielem

2025-01-28 13:49

Niedziela Ogólnopolska 5/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich

Święto Ofiarowania Pańskiego dopełnia cykl uroczystości związanych z objawieniem się światu Słowa Wcielonego.

Chociaż w czytaniach mszalnych ostatnich niedziel spotykaliśmy dorosłego Jezusa, przyjmującego chrzest nad Jordanem, dokonującego pierwszego cudu w Kanie Galilejskiej, publicznie występującego w rodzinnym Nazarecie, to dzisiaj, czterdzieści dni po Bożym Narodzeniu, wracamy do Jego dzieciństwa. Ale już nie do Betlejem, lecz do Jerozolimy, do świątyni.
CZYTAJ DALEJ

Ofiarowanie – posłuszeństwo prawu

Niedziela Ogólnopolska 5/2015, str. 30

[ TEMATY ]

Ofiarowanie Pańskie

Kościół św. Józefa w Krzeszowie – Michael Willmann /Graziako

"Ofiarowanie Jezusa w świątyni”

Ofiarowanie Jezusa w świątyni”

Obchody Ofiarowania Pańskiego pokazują, że Rodzina Święta była głęboko zakorzeniona w tradycji żydowskiej. Choć z chwilą przyjścia na świat Jezusa Chrystusa mówimy o początkach chrześcijaństwa, ortodoksyjny judaizm był źródłem, z którego późniejsi wyznawcy Jezusa czerpali pełnymi garściami

Kobieta izraelska, po urodzeniu dziecka, musiała się poddać oczyszczeniu. Biblijny opis pierwszych dni Jezusa nawiązuje zatem do przepisów Prawa Mojżeszowego. W Ewangelii według św. Łukasza jest mowa o obrzezaniu, które dokonało się 8. dnia po narodzeniu. Zaś 40. dnia miało miejsce tzw. oczyszczenie, które wiązało się z przyniesieniem do świątyni małego dziecka. W przypadku zaś dziecka pierworodnego, jak o tym decydowało prawo, trzeba było je poświęcić Bogu, co w życiu Świętej Rodziny miało miejsce przy okazji Ofiarowania. Według Prawa, należało wówczas ofiarować baranka i gołębia lub baranka i synogarlicę. Ubodzy mogli składać jako ofiarę dwa gołębie lub dwie synogarlice. Odnotowanie przez Ewangelistę czynności rytualnych ma na celu wskazanie, że misja Jezusa wyrasta na gruncie posłuszeństwa jego rodziców Prawu.
CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w rocznicę poświęcenia katedry gnieźnieńskiej

2025-02-02 09:07

[ TEMATY ]

rocznica

katedra

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Adobe Stock

Prymas Polski abp Wojciech Polak przewodniczył 1 lutego Mszy św. w intencji wszystkich wiernych archidiecezji gnieźnieńskiej, w rocznicę poświęcenia bazyliki prymasowskiej. Dzień ten ustanowił kard. Stefan Wyszyński, konsekrując 1 lutego 1959 roku w regotyzowanej świątyni nieistniejący już neogotycki ołtarz.

„Dzisiaj dzień poświęcenia naszej bazyliki prymasowskiej, archikatedry, matki i głowy wszystkich kościołów w Polsce. Dziękujemy Bogu za ten dom boży, który jest dla nas przybytkiem Najwyższego” - mówił na początku Mszy św. abp Wojciech Polak, wspominając krótko wielowiekowe dzieje gnieźnieńskiej świątyni, sięgające czasów Mieszka I, Bolesława Chrobrego, początków archidiecezji i metropolii gnieźnieńskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję